Volkswageny na gaz ziemny sprzedawane są już od kilku lat, jednak jednostki TSI pracują w nich od niedawna i do tej pory dostępne były tylko w Passatach. Sukces sprawił, że od teraz będzie można kupić Tourana (oraz jego pseudoterenową wersję Cross Touran) wyposażoną w ten sam motor. Jest on bardzo ciekawy - z pojemności 1,4 l, czyli mniejszej, niż do niedawna miał podstawowy Golf, uzyskano dzięki bezpośredniemu wtryskowi i turbodoładowaniu aż 150 KM. Aby zaś osiągi szły w parze z niskimi kosztami eksploatacji, w każdym z czterech cylindrów zamiast benzyny spala się CNG.
Silnik 1,4 TSI jest oszczędny z natury - odmiana benzynowa zużywa w Touranie zaledwie 5,2 l/100 km, według danych producenta. Zmiana sposobu zasilania skutkuje spalaniem rzędu 4,7 kg/100 km i emisją CO2 na poziomie zaledwie 126 g/km. Wszystko to w samochodzie, którym można przewieźć nawet 7 osób. Szacuneczek... Zasięg jest ograniczony pojemnością czterech zbiorników, która wynosi 18 kg gazu i wystarcza na pokonanie ok. 380 km (plus ok. 200 km na benzynie z 11-litrowego rezerwowego baku).
Nikt nie powinien już dziś wierzyć w to, że samochód na gaz to zawalidroga. Touran TSI EcoFuel przyspiesza do 100 km/h w 10,1 s, czym może zawstydzić niejedno auto uważane powszechnie za sportowe. Czy możemy spodziewać się, że pojemny VW zawita do Polski? Oficjalnie raczej nie, ponieważ w naszym kraju nie można do końca mówić o rynku, a raczej o bazarku lub wręcz straganie CNG. Niewykluczone jednak, że kilka egzemplarzy trafi zza Odry dzięki prywatnemu importowi garstki pasjonatów. W Niemczech natomiast Zafirze CNG Turbo przybył poważny konkurent. Będzie się działo...
CNG-LNG.pl to portal, w którym piszemy o zastosowaniu paliw metanowych w różnych gałęziach gospodarki. Publikujemy najnowsze informacje, relacje z najważniejszych wydarzeń i patronujemy imprezom branżowym i konferencjom.