iMotion - wprawia w ruch
Południowoamerykańska „sekwencja LPG ” to produkt dość konwencjonalny w swojej kategorii. ECU pobiera dane o warunkach pracy silnika z fabrycznego sterownika benzynowego, przetwarza je na sygnały sterujące dla wtryskiwaczy gazowych i za pośrednictwem tych ostatnich zasila jednostkę napędową alternatywnym, tańszym paliwem. iMotion można kalibrować automatycznie w niskich i wysokich zakresach prędkości obrotowych, a mapa wtrysku tworzona jest i zapamiętywana dla każdego wtryskiwacza osobno. Słowem, nic mistycznego. Producent zapewnia, że konwersja przy użyciu układu iMotion gwarantuje zachowanie osiągów i emisji spalin na poziomie sprzed adaptacji. Wyraźnie spadają za to koszty eksploatacji, a przecież o to właśnie chodzi.
Według PVR, system nadaje się do szerokiej gamy modeli samochodów, w tym najnowszych, a dzięki „nieinwazyjnej” naturze nie wpływa ujemnie na funkcjonalność auta ani kulturę pracy silnika. Wymiana informacji pomiędzy sterownikami (benzynowym i LPG) odbywa się w czasie rzeczywistym, dzięki czemu ilość paliwa gazowego jest zawsze dopasowana do bieżących potrzeb, bez ryzyka podania do komór spalania mieszanki o niewłaściwym składzie. Za niezawodność elektroniki odpowiada zaś technologia pochodząca od firmy Texas Instruments. Czy ten ciekawy produkt trafi do Europy, trudno przewidywać, ale dobrze, że każdy rynek tworzy własne rozwiązania, optymalnie dopasowane pod względem potrzeb lokalnych kierowców.
Sprawdź! Zamów wycenę instalacji LPG do swojego samochodu
Newsletter
- 7 tys. czytelników
- Auta na LPG
- Testy i relacje wideo
- Nowości i porady