LPG w Japonii - niesie pomoc po kataklizmie

JLPGATaksówki na LPG na stacji paliw

Japońska flota samochodów napędzanych autogazem składa się z 277 tys. samochodów, z czego pokaźną część stanowią taksówki (prawie 240 tys., czyli 90% z 265 tys. tego typu pojazdów ogółem korzysta z napędu LPG). W wyniku trzęsienia i następującej po nim destrukcyjnej fali zmiatającej z powierzchni ziemi wszystko, co stanęło jej na drodze, przynajmniej 500 taksówek przepadło, lecz ich kierowcy otrzymali ponad 200 zastępczych aut z części kraju nie dotkniętych zniszczeniami. „Taryfy” bez przeszkód pełnią dalej swoją służbę, ponieważ zaopatrzenie i działanie stacji dystrybuujących paliwo gazowe szczęśliwie nie zostało zaburzone.

Dzięki temu, taksówki wykorzystano na szeroką skalę podczas prowadzenia akcji ratunkowej, a także jako doraźny środek transportu dla najbardziej potrzebujących. Woziły poszkodowanym najpilniej potrzebne produkty w ramach pomocy humanitarnej, służyły ewakuowanym, którzy stracili własne samochody, zastępowały komunikację publiczną ludziom dojeżdżającym do pracy. To z pewnością pozytywnie wpłynie na postrzeganie autogazu wśród opinii publicznej, bowiem już od początku lat 90. minionego stulecia sektor kurczy się, zamiast przyrastać.

JLPGACysterna dowożąca paliwo gazowe do stacji

Dzieje się tak nawet pomimo działań promocyjnych podejmowanych przez Japońską Organizację Gazu Płynnego. W świadomości prywatnych użytkowników, LPG jako paliwo samochodowe nie jest właściwie w ogóle postrzegane jako alternatywa wobec benzyny, a poza taksówkarzami korzystają z niego niemal wyłącznie właściciele 27 tys. stacji oferujących w Japonii skroploną mieszaninę propanu i butanu, niekoniecznie do napędzania pojazdów (a i to w dużej mierze za sprawą aktywnych kampanii JLPGA, w ramach których każdy obiekt miał przynajmniej raz na 3 lata kupować nowy samochód na gaz). Rynek nowych samochodów z fabrycznymi instalacjami gazowymi, objętymi gwarancją producenta, wciąż znajduje się w fazie wczesnego rozwoju, lecz dzięki pozytywnemu wizerunkowi, na jaki zapracowało LPG w okresie po przejściu przez Japonię jednego z najtragiczniejszych kataklizmów we współczesnej historii, być może powstanie solidna podwalina, na której uda się zbudować dynamicznie rozwijający się rynek. Pierwsze nowe modele na LPG zostaną zresztą zaprezentowane już w grudniu 2011, podczas dorocznego Tokyo Motor Show. Podziwiamy Japończyków za hart ducha i życzymy wiele powodzenia!