Sprzedaż aut LPG w 2017 r.: Kia

fot. KiaRio nie było w roku 2017 modelem z największą liczbą sprzedanych egzemplarzy, ale jest nowe, więc ma najlepsze perspektywy

LPG jak z fabryki

Oferta modeli z dedykowanymi systemami gazowymi (konkretnie BRC Sequent32, przygotowanymi w Tarnowie przez Czakram i montowanymi w systemie quasi-fabrycznym w europejskim centrum logistycznym Hyundaia i Kii) opiera się na dostępności silników 1,2 i 1,4 MPI. W tej chwili można więc zamawiać najmniejsze Picanto, małe Rio i niewielkiego vana Venga w wersjach LPG, przy czym dwa pierwsze auta oferuje się z jednostkami 1,2, a trzecie z 1,4-litrową. Podsumowanie roku 2017 obejmuje jednak nie trzy, a cztery pozycje...

Rozdwojenie jaźni

Dzieje się tak dlatego, że w minionym roku nastąpiły zmiany pokoleniowe modeli Picanto i Rio. Ten pierwszy nie zdążył już wejść do sprzedaży w odmianie LPG, ale Rio owszem. Pełna lista prezentuje się więc następująco:

• Picanto poprzedniej generacji: 33 sztuki;
• Rio poprzedniej generacji: 58 szt.
• Rio bieżącej generacji: 31 szt.
• Venga: 99 szt.

Nawet gdyby zsumować sprzedaż obydwu pokoleń Rio, z 89 egzemplarzami i tak pozostanie ono w tyle za Vengą, co jest o tyle zaskakujące, że mały van to najstarszy technologicznie model w gamie Kii, w dodatku o coraz mniej modnym nadwoziu. Jego dni są policzone, zwłaszcza od kiedy w gamie pojawił się mały crossover Stonic. Tak czy inaczej, wyniki zanotowane przez auta napędzane LPG nie są oszałamiające.

Nie zmienia się zwycięskiej drużyny

Oferta na sezon 2018 pozostała niezmieniona, przy czym Picanto i Rio będą sprzedawane już tylko w swoich najnowszych wcieleniach. Ewentualnie można spodziewać się odesłania Vengi na emeryturę, ale w momencie pisania tekstu jest ona nadal dostępna. Instalacje gazowe do Picanto i Rio 1,2 o mocy 84 KM kosztują po 4200 zł, konwersja Vengi (1,4 l, 100 KM) to koszt 4550 zł. Brać, póki ciepłe!