1

Odp: VOLVO 850

Nie mówmy o strzałach bo to temat przystojny generacji I lub II.
Mówmy o IV generacji, czyli wtrysku sekwencyjnym.
Auto ma wtrysk benzyny fullgrupowy, proponuję zestaw:

Stag 300-6 Plus
5x pojedyncza Hana2000
reduktor Magic III.

Zestaw bardzo dobry, w rozsądnych pieniądzach. Kwestie utrzymania zależą od kosztów, jakich zażąda wybrany przez Ciebie gazownik. Licz sie z wymianą filtrów i ogólnym przeglądem co 10.000km.

2

Odp: VOLVO 850

Można w tym aucie zamontować instalację II generacji i będzie ona spokojnie działać. W Twoim przypadku, jeśli samochód kosztował Cię 5000zł założenie inst II gen ma uzasadnienie ekonomiczne.

3

Odp: VOLVO 850

czesio napisał/a:

Można w tym aucie zamontować instalację II generacji i będzie ona spokojnie działać. W Twoim przypadku, jeśli samochód kosztował Cię 5000zł założenie inst II gen ma uzasadnienie ekonomiczne.


A to jest tak, że jakby kosztował 20tys, to uzuasadnienia by nie było? A jak kosztuje 5tys, to uzasadnienie jest, bo auto tanie? Co to za dziwne podejście? Fakt, że człowiek kupił tanie auto, nie oznacza, że po założeniu sekwencji, nie zdąży się ona zwrócić. Czas zwrotu inwestycji będzie dokładnie taki sam, jak w aucie za 50tys. - o ile podobnie pali.
Kwestia tylko jednej rzeczy:  ile to autoi będzie tłuc kilometrów. Jego cena zakupu nie ma znaczenia.

4

Odp: VOLVO 850

Jak ktoś kupił auto za 5000zł to możliwe, że ciężko będzie zorganizować kolejne w przybliżeniu 50% watrości auta na instalację. Nie wspominając o kosztach serwisu i ew późniejszych napraw.

5

Odp: VOLVO 850

Ale II gen. tak  :wink:

6

Odp: VOLVO 850

croma1 napisał/a:

SebastianS ale nie pisz farmazonów ze do auta  94 rok za 5000 zł chcesz wtryski hana zakładać ,przeciesz to na waldemarach poleci i to bez problemowo .


Jassne. Zwłaszcza lanos, albo mazda z przełączanym wtryskiem sekw./półsekw.  :mrgreen:

Co to znaczy bezproblemowo? Że przez 10.000km nie wywali checka? Wali mnie, ile auto ma lat, starsze mają tylko na ogół mniej czułe systemy nadzorowania spalania, ale korzyści z zastosowania lepszego osprzętu LPG są oczywiste dla każdego auta - i za 5 i za 50 kPLN z racji minimalizacji błędu odwzorowania parametrów zasilania benzyną przez LPG.
Valtek nie rozlatuje się wolniej w starszych autach i nie wiem, czemu chcesz skazywać ich właścicieli na użeranie się z lipnymi podzespołami, zwłaszcza że powieliłeś powszechny mit, że jesli auto starsze i mniej warte, to można wpakować byle g... pod machę. Gratuluję podejścia.

7

Odp: VOLVO 850

croma1 napisał/a:

SebastianS
Rok temu ratowałem takie volvo na DT-GAZIE miał tam walteki ,wywaliłem tego DT i wpakowałem staga .Od roku klient nie umi sie nachwalić ,tak więc nie piszcie ze walteki to takie gówno bo kiedyś nie było nic innego i montowało sie to co było i to jezdzi w tych starszych autkach ale co wy możecie wiedzieć jak was w tamtych czasach jeszcze nie było


Rok temu było już wszystko, żeby ratując czyjeś druciarstwo, sięgnąć po rozsądne graty, a nie zastępować innym druciarstwem. Akurat DT Gas wtryskiwacze proponuje znacznie sensowniejsze, niż valteki - Pegas (dobrze kojarzę nazwę?) to kopia matrixa, mądrzejsza od oryginału o obieg wodny.
A owe słynne "lata temu" istniało dość wtryskiwaczy o sensownej jakości, by nie musieć pchać się w valteki, które od zawsze pakuje się nie dlatego, że ich jakość jest akceptowalna, tylko dlatego, że jest taniość i można albo więcej przykleić na montażu, albo na chama zjechac z ceną, kosztem klienta, który zapewne kilka lat temu i tak sikał po nogach z racji posiadania sekwencji.

8

Odp: VOLVO 850

Do pierwszego strzału w kolektor bedzie na II gen chodzić ok. Strzał na 80% unicestwi przepływomierz, który w volvo i tak pada zdecydowanie za często. Montowanie klap antywybuchowych itp wynalazków to żenada, zresztą w volvo kiepsko stosowalna.

I tak to wygląda. Zamontować możesz, tylko pytanie, w jakim czasie wydatki związane z eksploatacją II gen zaczną zbliżać się do kosztów sekwencji? MOże lepiej wziąć na raty rozwiązanie bardziej sensowne technologicznie?