1

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

plomba! Nie odwiem Ci precyzyjnie bo ja wogóle bardzo mało jezdżę. Ale ostatnio jadąc trasę Warsawa-Mazury-Warszawa w godzinach pozwalających na szybszą jazdę z zaskoczeniem stwierdziłem że na zbiorniku przejechałem o 50 km mniej niż zwykle. Stwierdzam że jazda powyżej 120 km/godz. jest już mniej ekonomiczna. Pozdrawiam.

2

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

W moim przypadku po wymianie zbiornika spalanie nie uległo zmianie. Na trasie pali mi podobnie jak pisze "plomba" w granicach 8-8,5 l . Miałem kilka samochodów, ale skody jeszcze nie. Stwiedzam że co do auta to jest w porządku, natomiast personel u dilerów to masakra. Z czymś takim się nie spotkałem. Gdy tylko skonczy się gwarancja, nigdy z ich serwisu nie skożystam. Pomimo przemian gosodarczych i że to Warszawa ale w ich salonach nadal pozostał socjalizm. Pozdrawiam

3

(7 odpowiedzi, napisanych Zbiornik LPG)

zbiornik

Od kilku tygodni jestem posiadaczem nowego auta z fabryczną instalacją gazową. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, po dziesięciu latach mój zbiornik gazu podlega obowiązkowej wymianie.

4

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

Pisałem na początku. Samochód ma zbiornik firmy STAKO a certyfikat zbiornika jest w języku angielskim. Widocznie Stako produkuje na eksport. Samochód kupiłem i zarejestrowałem 24.02.2011r. W dniu wczorajszym otrzymałem pismo od dilera Skody u którego kupiłem samochód następującej treści - przytoczę w całości:
"Szanowny Panie, w ramach ciągłej obserwacji jakości produktu importer samochodów marki Skoda,Skoda Auto Polska S.A. stwierdził, że w Pana samochodzie został zamontowany zbiornik gazu,który w prawdzie został wyprodukowany według wymogów Unii Europejskiej, nie ma jednak protokołu z badania odbiorczego polskiego Transportowego Dozoru Technicznego. Aby spełnić wymogi prawne, w Pana samochodzie musimy wymienić zbiornik gazu. Wymiana zbiornika gazu odbywa się bezpłatnie i potrzeba na nią około półtorej godziny. Prosimy się porozumieć z naszym serwisem (nr tel) aby uzgodnić termin wizyty. Dla sprawnego przebiegu zlecenia dobrze by było, gdyby w uzgodnionym terminie wizyty przyniósł Pan ze sobą to pismo i dołączony do dokumentów samochodu certyfikat w języku angielskim producenta zamontowanego zbiornika gazu, firmy STAKO. Jednocześnie prosimy, aby w miarę możliwości przyjechać do serwisu z pustym zbiornikiem gazu. Wyrażamy ubolewanie z powodu narażenia Pana na ewentualne niedogodności z powodu z powodu konieczności odbycia pozaplanowej wizyty w warsztacie, jednak w trosce o bezpieczeństwo użytkowników samochodów naszej marki prosimy o potraktowanie sprawy jako pilnej"
- koniec cytatu. Jako odpowiedzialny 60 letni obywatel w tym samym dniu zadzwoniłem do serwisu żeby uzgodnić termin wizyty. Odpowiedzieli żebym czekał na ich telefon bo dopiero złożyli zapotrzebowanie na zbiornik i jak otrzymają to mnie powiadomią. Boję się tylko, że jak dotkną swoimi łapami czy nie spieprzą. W tej chwili jest super szczelnie, nigdzie nie czuć gazu, a jak będzie po wymianie ? Dziękuję za cenne porady.

5

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

Czesio i Wojakrob !
Dziękuję Wam bardzo serdecznie za oświecenie mnie w temacie. Zapewne nie jeden czytający mnie pomyśli, jak ten facet kupował samochód nie mając żadnej wiedzy o gazie. Otóż chciałem kupić Octavie z 2010 roku produkcji, bo w tym okresie są na takie samochody największe upusty. W salonie zaproponowali mi egzemplarz z gazem chociaż nie planowałem gazu. Jak przyszło do rejestracji to okazało się że ma unijną homologację E-04 a od początku roku obowiązuje E-05. Dokumenty zostały wysłane do importera do Poznania. Po prawie tygodniu dostałem właściwą homologację na auto i mogłem je zarejestrować. Dopiero wtedy dowiedziałem się że jest to samochód 2 paliwowy, a gaz został zamontowany przez producenta. Myślałem że już koniec problemów. Upłynęło od zakupu niecałe dwa tygodnie i dostałem pismo od dilera że w moim samochodzie musi zostać wymieniony zbiornik gazu. Okazało się że mój odpowiada wymogom Unijnym, ale nie ma badania odbiorczego polskiego Transportowego Dozoru Technicznego. Nowy samochód a nie ma kiedy się nim cieszyć. Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję.

6

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

Przepraszam nie TSI   a MPI - tak jest przynajmniej z tyłu na masce pojazdu. Nie wiem co zrobić żeby się dowiedzieć jaką instalację mi zamontowali w Czechach. Specjalista od gazu w salonie Skody wie tylko że jest to LANDI RENZO, ale tyle to i ja wiem z tej homologacji w języku włoskim. Myślę czy nie napisać do importera Skody - Polska w Poznaniu może oni potrafili by powiedzieć co sprowadzili? Może sam sobie stwarzam problemy ale szlak mnie trafia żeby nie wiedzieć co to jest , której generacji czy jest to Direct Omegas czy jak twierdzi wojakrob "zwykły omegas". Myślę dalej jak można takiemu salonowi za rok powierzyć przegląd takiego samochodu skoro nie potrafią udzielić podstawowych informacji na temat instalacji. Pozdrawiam wszystkich cierpliwych i wyrozumiałych.

7

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

wojakrob!
Przepraszam, jak zwykle masz rację. Jest to VW-gena silnik TSI. Tak jak pisałem wcześniej w dowodzie mam wpisany gaz. Dzięki za podpowiedzi i wyrozumiałość dla nowicjusza. Ale czuję się usprawiedliwiony bo sprzedawcy tych aut wiedzą niewiele więcej. Jak się doszukałem więcej informacji to okazuje się, że te modele Octavii z gazem fabrycznym zadebiutowały na naszym rynku w październiku 2010. Pozdrawiam.

8

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

Silnik jest 1,6 / 75kW (102KM). Instalacja chyba OMEGAS w papierach nigdzie nie mam jej nazwy. W homologacji LANDI RENZO która jest w języku włoskim jako model jest : "Rid. GPL  IG1 VW". Zawór do tankowania gazu znajduje się pod klapka, obok korka paliwa . Na razie działa to pięknie ale przejechałem dopiero 300 km. Przejście z benzyny na gaz odbywa się automatycznie i jest to zupełnie nie odczuwalne. Przełącza się po przejechaniu mniej niż jednego kilometra, przy obecnych temperaturach. W serwisie Skody, specjalista od gazu powiedział mi że jest to instalacja bardzo nowoczesna, że filtry ma z najwyższej półki ale ja się na tym nie znam, nigdy dotychczas nie miałem gazu. Dodatkowym zaskoczeniem było dla mnie to, że nowe auto z salonu było zatankowane gazem do pełna.

9

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

Do wojakrob!
Ta reklama z niczym się nie kłóci, przeczytaj ją uważnie 4.299zł,tak jak pisałem dotyczy to instalacji gazowej montowanej do nowych aut przez importera już w Polsce. Natomiast montowana przez producenta w Czechach kosztuje tak jak pisałem. Pozdrawiam.

10

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

Już chyba wszystko wiem.
W dniu dzisiejszym udałem się do salonu gdzie kilka dni temu kupiłem samochód. Od osoby kompetentnej z kierownictwa firmy dowiedziałem się, że Skoda-Auto montuje w Polsce do nowych aut instalacje gazowe i wtedy otrzymuje się oddzielnie dokumenty dotyczące gazu (homologację, gwarancję itp) i kosztuje to wtedy 4.300 dla silnika 1,6. W moim samochodzie natomiast instalacja została zamontowana w procesie produkcji auta w fabryce w Czechach i jest traktowana jak każdy podzespół samochodu, czyli podlega tym samym warunkom gwarancji i serwisu jak cały samochód. Pierwszy przegląd dopiero po 15 tys. km. Jest to podobnież bardzo nowoczesna instalacja firmy  Landi Renzo i kosztuje to 6.500 zł. Ja dostałem to gratis w ramach pakietu wyprzedaży rocznika 2010. Przepraszam za zamieszanie i raz jeszcze dziękuję za pomoc.

11

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

Dzięki Czesio!
Dziękuję za szybką podpowiedź. W dowodzie rejestracyjnym mam wstęplowaną instalację, bo była w świadectwie homologacji auta. Atest zbiornika też mam firmy STAKO, no i ta "kartka" to świadectwo homologacji i gwarancja w jednym, firmy LANDI RENZO  w języku włoskim. Czy to wystarczy?

12

(37 odpowiedzi, napisanych - LANDI RENZO (LSI, OMEGAS, LC02))

Witam Wszystkich serdecznie.
Jestem "nowy" na tym forum. Od dwóch dni jestem posiadaczem nowej skody OCTAVII  II z fabryczną instalacją gazową. Mam pewne wątpliwości co do dokumentacji dotyczącej gazu. Otóż w książce serwisowej nie ma żadnej informacji, że jest to samochód z instalacją gazową. Jedyna informacja to kartka papieru w języku włoskim z logo LANDIRENZO poza tym nic więcej. Żadnej instrukcji obsługi, terminów przeglądów. Otrzymałem jedynie ustną informację od sprzedawcy - który wyglądał na bardzo początkującego - że po przejechaniu 1.000 km mam przyjechać na przegląd instalacji gazowej. Ponieważ nigdy dotychczas nie miałem auta na gaz i jestem w tej materii nowicjuszem, mam serdeczną prośbę do Kolegów o poradę czy nie zostałem przez sprzedawcę podprowadzony, czy nie będą wymagali ode mnie na Stacjach Obsługi podczas kolejnych przeglądów dokumentacji na gaz. Trafiłem na dilera Skody gdzie bałagan mają totalny. Pozdrawiam i bardzo proszę o poradę, szczególnie osoby które nabyły takie skody z gazem jak ja.