Czesio masz rację. Gazownik potwierdził, że to świece. Po przeczochraniu szczotą i dogięciu elektrod jest "trochę" lepiej, więc napewno nowe świece pomogą.
Macie jakieś sugestie w co zainwestować? Bosch, NGK czy coś innego?

Cześć, jest taki problem
Mam założoną instalację BRC sequent 24.11 w marcu tego roku (przejechane dopiero 3 tysiące km). Obecnie bez konkretnych przyczyn nagle zaczął szarpać, mulić, ciężko mu się rozpędzić w przedziale 800 - 3000 obrotów. Trzeba samochodzik ostro na obroty wpędzić (circa 4tys.) żeby zaprzestał tych niecnych działań.

Żeby objawy dokładniej opisać:
1 bieg - 800 obrotów, dodajemy gazu i ruszamy, przekracza 1000 i zaczyna go przymulać. Po dokręceniu do 2000 mulenie mu przechodzi i odzyskuje moc.
2 bieg - ciężko go wyciągnąć z poniżej 2000 obrotów, wyraźny brak mocy (w sumie mikry silnik), po przekroczeniu 2 tys pomimo buta w podłodze szarpie, obroty falują, ogólnie muł jakby mu cylinder nie palił (jeszcze nie dawno chodził bez zarzutu, obroty szły równo w górę)
3 bieg - podobnie jak 2-gi, obroty do 3 tys a samochód bawi się w żabkę. po przekroczeniu 3.5 tys skakanie mu przechodzi

Jeszcze jedna rzecz. Gdy zaczął tak szarpać na gazie, przełączyłam się na benzynę i nagle zaświeciła się lampka "check engine" i nie chciała zgasnąć. Po przejechaniu 20 km  na benzynie i 5 min przerwie nagle zgasła.

Bardzo proszę o jakieś podpowiedzi co może być przyczyną tego wszystkiego, lampki i szarpania, bo bardzo lubię mojego prosiaczka. big_smile