1

(24 odpowiedzi, napisanych - AC (STAG))

A swoją drogą niech gdzieś w materiałach szkoleniowych gdzieś pokarzą tą "wyliczanke" który silnik wymaga szacunku a który nie. a z tą uszczelką to ściema. A taka uszczelka w sklepie nowa kosztuje 34 zł (sparawdziłem w sklepie z częściami) to chyba w całej cenie montażu to nie taki straszny wydatek gdyby po zdemontowaniu okazało się że jej stan nie pozwoli na właściwe uszczelnienie.

2

(24 odpowiedzi, napisanych - AC (STAG))

Niestety z moich kontaktów z zakładami montującymi mam swoje prywatne wrażenie że są leniwi i rutyniarze. Prawdopodobieństwo uszkodzenia zaworów poprzez wpadający opiłek jest małe i ewentualnie trudne do udowodnienia że powstało z ich winy. Kiedyś podczas rozmowy gdy proponowałem zamontowanie holenderskiej instalacji jeden wygadał się, że po co mu montować porządnie instalacje przecież on na serwisie instalacji i jej częstej regulacji też zarabia. To że w mojej instalacji nie trzeba wymieniać nic i po montarzu przez kilka lat nie wykona żadnej regulacji jest poprostu nieopłacalne, ja natomiast wiem, że raz zapłaciłem dużo za instalacje i naprawde nie dołożyłem do niej grosza po montażu  to jak obserwuje jak mój kolega z inną instalacją "karmi" zakład już czwarty rok na regulacjach, wymianach sprężynek we wtryskiwaczach i dwa razy zmieniali mu membrany w reduktorze a ostatnio i reduktor. To ja twierdze, że coś tu nie halo. To ja z promocjami kup telefon za 1 zeta a abonamentu w 3 lata zapłacisz tyle że on kosztuje np 1500 zł a obok na pólce bez abonamentu stoi z 450 zł.

3

(24 odpowiedzi, napisanych - AC (STAG))

Zgadzam się, kiedyś montowałem instalacje holenderską w swoim samochodzie i montażysta kolektor wysyłał do Holandii żeby dobrze ustawili wtryskiwacze to był wprawdzie wtrysk gazu ciekły (V generacja) ale twierdzili że nierówne zamontowanie wtryskiwacza może spowodować zawirowania paliwa i nie dobre działanie. Autko chodzi do dziś bez zarzutu czyli coś chyba w tym rozpolozeniu otworów chyba jest

4

(3 odpowiedzi, napisanych V generacja)

Kolego sympatyczny :-)  Prins DLM wystawiał już dwa lata temu na Targach w Wa-wie zamontowane w BMW 320 z silnikiem z systemem start-stop. Ciekawe tylko w jakim "wózku" pokażą w tym roku. DLM w Niemczech montują już na pewno ponad rok.