Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
pakuj agisa - będzie git.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
Stag 300+ jest zdecydowanie lepszy. Na Agisie tez się da, ale trzeba się znacznie bardziej postarać i poświęcić duuużo więcej czasu na strojenie.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
Szymdi napisał/a:
Stag 300+ jest zdecydowanie lepszy
:mrgreen: w czym niby ?
Szymdi napisał/a:
Na Agisie tez się da, ale trzeba się znacznie bardziej postarać i poświęcić duuużo więcej czasu na strojenie.
yyyy, no chyba jak ktoś nie trybi o co kaman w sekwencjach, to może i tak, ewentualnie naumiał się na pamięć "ustawiać" dany sterownik.
Ustawiać celowo napisałem, bo strojenie w przypadku mapek STAG-a to z deka mocne nadużycie by było.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
Struna napisał/a:
Szymdi napisał/a:Stag 300+ jest zdecydowanie lepszy
:mrgreen: w czym niby ?
Szymdi napisał/a:Na Agisie tez się da, ale trzeba się znacznie bardziej postarać i poświęcić duuużo więcej czasu na strojenie.
yyyy, no chyba jak ktoś nie trybi o co kaman w sekwencjach, to może i tak, ewentualnie naumiał się na pamięć "ustawiać" dany sterownik.
Ustawiać celowo napisałem, bo strojenie w przypadku mapek STAG-a to z deka mocne nadużycie by było.
Jak ktoś nie trybi o co kaman w sekwencjach, to pieprzy farmazony na temat mapek w stagu i je krytykuje. Gdyby interfejs użytkownika agisa choć trochę zbliżył się do staga, agis tylko by zyskał. Wystrojenie agisa to przebrnięcie przez tysiąc zakładek i menu, bynajmniej nie intuicyjnie skonstruowanych.
Wiem doskonale dlaczego gazownik powiedział że agisa łatwiej wystroić - chodzi o magiczny knefel "przelicz model". Jeśli mówimy o takim poziomie strojenia - to może w ogóle nie mówmy.
Bzdurą również jest twierdzenie o zwiększonej ekonomii auta po zagazowaniu agisem. Myślę że poprawnie (!) wystrojone, obie instalacje dadzą taki sam efekt, o ile oczywiście nie wystąpią dziwne i specyficzne zależności, dla których sterowniki realizują specjalnie skonstruowane algorytmy. Tu bardziej ufam stagowi, który poprawnie skonfigurowany dobrze ogarnia wiele różnych specyficznych zjawisk.
I tak na przykład - dla przedmiotowego silnika 3.7 V6 jeepa - mam wątpliwości co do prawidłowego obsłużenia sygnału obrotów przez Agisa - wszystko zaelży od rocznika silnika (auta).
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
Tak sądzisz? A co powiesz o zanikającym sygnale na cewkach przy cutoffie? :mrgreen:
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
A jednak nie. Po 2008 roku w GC (w takim się z tym zetknąłem) cutoff dłuższy niż 1s, pwooduje wyłączenie iskrzenia na cewkach. Hamerykanie stosują ten patent ostatnio nagminnie - nowe chryslery pacifica, grand caravany itp - wszystkie to mają. W Europie spotykam sie z tym na przykład w BMW V8 i R4 valvetronic.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
chemik211 napisał/a:
SebastianS, Sebastianie ale jak zapewnie wiesz w Bmw sygnał obrotów nie trzeba brać z cewki :razz:
No i tu się zaczyna problem. Podłącz takiego jeepa i zobaczysz, czy agis ma szansę ten "nie z cewki" sygnał prawidłowo odczytać :mrgreen:
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
SebastianS napisał/a:
Myślę
to poprzyj przemyślenia praktyką ( AGIS ), a potem pomyśl znowu i napisz.
Może też zakumasz inne kwestie, które może nie bezpośrednio ale nierozerwalnie się z "strojeniem" sekwencji ( i nie tylko ) wiążą - np. taki enigmatyczny skrót jak AFR :razz:
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
Struna napisał/a:
SebastianS napisał/a:Myślę
to poprzyj przemyślenia praktyką ( AGIS ), a potem pomyśl znowu i napisz.
Może też zakumasz inne kwestie, które może nie bezpośrednio ale nierozerwalnie się z "strojeniem" sekwencji ( i nie tylko ) wiążą - np. taki enigmatyczny skrót jak AFR :razz:
Odnośnie praktyki związanej z agisem, to obawiam się, że jeszcze cię w ogóle nie było na forach gazowych, kiedy miałem pierwszą styczność z tym sterownikiem - zaraz po tym, jak na targach w 2009 roku Piotr Turosieński usiłował mnie przekonać, że Agis jest jedynym sterownikiem, który jest "naprawdę sekwencyjny", tylko nie umiał wytłumaczyć, czym podpiera swoje rewelacje. Przetestowane, obczajone - żadnej rewelacji, wbudowane korekcje do dupy, korekcje skracające istotnie upośledzone, niewygodny interfejs, choć bardzo dużo (niepotrzebnie czasem) opcji.
Odnośnie kumania jakichkolwiek kwestii w temacie LPG, nie jestes dla mnie w ogóle partnerem do dyskusji, więc zanim sformułujesz kolejną ze swoich genialnych rewelacji (w dodatku oczywiście nie na temat), to się zastanów, bo twoja wiedza branżowa jest jak mróz (poniżej zera).
Podtrzymuję, co napisałem - jeśli wczasie cutoffu ten jeep realizuje odcięcie sygnału sterującego cewką zapłonową - może być problem z prawidłowo odczytywanym sygnałem obrotów w Agisie.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
SebastianS napisał/a:
Odnośnie kumania jakichkolwiek kwestii w temacie LPG, nie jestes dla mnie w ogóle partnerem do dyskusji, więc zanim sformułujesz kolejną ze swoich genialnych rewelacji (w dodatku oczywiście nie na temat), to się zastanów, bo twoja wiedza branżowa jest jak mróz (poniżej zera).
im więcej wyłazi skrzętnie ukrywanego syfu po Tobie, tym głębiej poniżej poziomu zera ( który to już poziom utrzymujesz od dość dawna ) spadasz.
Praktyki Ci odmówić nie można bo jakby nie było montujesz, no ale poza tą kwestią to wiele innych po prostu leży i kwiczy.
Tyle ode mnie - ciułaj dalej w swoim grajdołku i znajduj naiwnych dających się omotać czczą paplaniną i pseudo otoczką jaką to próbujesz wokół swojej ( nader nieskromnej, egocentrycznej, wulgarnej i chamowatej ) osoby wytworzyć.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
Struna napisał/a:
SebastianS napisał/a:Odnośnie kumania jakichkolwiek kwestii w temacie LPG, nie jestes dla mnie w ogóle partnerem do dyskusji, więc zanim sformułujesz kolejną ze swoich genialnych rewelacji (w dodatku oczywiście nie na temat), to się zastanów, bo twoja wiedza branżowa jest jak mróz (poniżej zera).
im więcej wyłazi skrzętnie ukrywanego syfu po Tobie, tym głębiej poniżej poziomu zera ( który to już poziom utrzymujesz od dość dawna ) spadasz.
Praktyki Ci odmówić nie można bo jakby nie było montujesz, no ale poza tą kwestią to wiele innych po prostu leży i kwiczy.
Tyle ode mnie - ciułaj dalej w swoim grajdołku i znajduj naiwnych dających się omotać czczą paplaniną i pseudo otoczką jaką to próbujesz wokół swojej ( nader nieskromnej, egocentrycznej, wulgarnej i chamowatej ) osoby wytworzyć.
Jedyny syf jaki wyłazi, to twoje coraz mniej umiejętnie trzymane na wodzy nerwy i coraz jaskrawiej widoczna chęć stworzenia mojego negatywnego wizerunku. Na szczęście poziom tego intryganctwa jest proporcjonalny do poziomu intelektualnego jego twórców, dzięki czemu uważniejsi czytelnicy obu forów gazowych mogą się sami przekonać, że do poziomu Goebbelsa jest ci bardzo daleko i ministrem propagandy mógłbyś zostać jedynie w rządzie takich nieudaczników, jak obecny miłościwie nam panujący.
Odbij ode mnie, ofermo.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
chemik211 napisał/a:
SebastianSA jak możesz zdradzić tajemnice to jak ściągasz kolektor ssący w Jeep WJ 3,7
Chodzi Ci o problem EGR-u? No, trzeba uważać. A kolektor ściągamy tylko po to, żeby odwiercić się bezpiecznie w głowicach.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
SebastianS napisał/a:
do poziomu Goebbelsa jest ci bardzo daleko
cieszy mnie to niezmiernie.
SebastianS napisał/a:
Jedyny syf jaki wyłazi, to twoje coraz mniej umiejętnie trzymane na wodzy nerwy i coraz jaskrawiej widoczna chęć stworzenia mojego negatywnego wizerunku
bredzisz chyba z braku sensownych kontrargumentów i oczywiście jak zwykle starasz się okraszając niby to mądrym słowem odwrócić kota ogonem.
Nic - absolutnie nic nie mam do Ciebie osobiście, strzyka mnie Twój wizerunek ,co już niejednokrotnie nadmieniałem. Sam sobie na niego pracujesz, każdy może sam ocenić.
SebastianS napisał/a:
Odbij ode mnie, ofermo.
Tym np. stwierdzeniem akurat dałeś wspaniały przykład kim jesteś i komu co puszcza 
No ale rozumiem - jak to sie mówi, jak ktoś się wróblem urodził to sokołem nie umrze :-)
Jak wspomniałem - działaj, praktykuj itd.
Każdy ma możliwość oceny i wyboru, jedni wybiorą Ciebie bo jakby nie było praktyki masz sporo, inni Cię oleją bo podejście masz jakie masz.
I tyle ode mnie - PEACE.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
MOżesz tylko ocenić podejście do twojej osoby - które jest jakie jest. Każdy sobie na odpowiednie podejście do siebie pracuje.
Odp: JEEP WK 3,7 - AGIS???
mogę ocenić to z czym się stykam, a Twoja "internetowa" postawa jest również opiniotwórcza ( bynajmniej nie jest wirtualna )
SebastianS napisał/a:
Każdy sobie na odpowiednie podejście do siebie pracuje.
to działa w każdą stronę :razz: