Peugeot 407 Sedan 1.8 116km.

Witam, około 1,5 miesiąca temu założyłem w swoim samochodzie gaz marki brc IV generacji. Jakiś tydzień temu pojechałem na przegląd samochodu. W momencie, którym wjechałem do środka stacji diagnostycznej zapiszczały jakieś czujniki. Okazało się, że mechanizm podaje za dużo gazu, który nie nadąża się spalać i częściowo wylatuje ze spalinami. Na jakimś komputerze pokazało 300 jakiś jednostek (niestety nie wiem jakich) przy czym powiedział, że górna granica to 100. Odesłał mnie do gazownika aby ten wyregulował dawkowanie. Dodam, że przed montażem gazu nie było żadnych problemów tego typu. Umówiłem się na wizytę do gazownika, gdy przyjechałem mechanicy pogrzebali trochę dłuższą chwilę po czym powiedzieli mi, że jest już wyregulowany i bardziej nie da i na ich urządzeniu pokazało 200 tych jednostek. Facet dodał, że w tego typu samochodach i silnikach, te 200 jednostek to i tak bardzo malutko. No i teraz pytanie z jednej strony auto prawie nie przeszło przeglądu a z drugiej strony gazownicy mówią, że nic się nie da zrobić już lepiej. Dla mnie ten temat jest kompletnie obcy. Co robić?

No i drugie pytanie, skoro dawkowanie jest za duże, nie da się wyregulować tego tak aby, silnik w ogóle nie przepuszczał gazu do spalin?  Czy zawsze będzie trochę go ulatniał?