Witam,

problem jest niezależny od typu instalacji, ale nie wiedziałem gdzie umieścić ten temat.

Problem polega na tym, że po wymianie uszkodzonego wielozaworu Tomasetto, na zawór tej samej firmy, okazało się, że po zatankowaniu gaz ucieka w momencie kiedy silnik osiąga temperaturę przełączenia i próbuje to zrobić. Nieszczelność zlokalizowana preparatem, ucieka przy rurce doprowadzającej gaz do silnika. Inne połączenia, czyli samo przykręcenie wielozaworu i rurki od tankowania, są szczelne. Odkręcałem tą rurkę kilka razy, 2mm przed jej końcem jest takie rozszerzenie, wkładam ją do wielozaworu i następnie, cały czas dociskając miedzianą rurkę, nakręcam nakrętkę. Raz leciało bardziej, raz mniej, ale zawsze coś uciekało. Dzisiaj nie udało mi się dostać do żadnego serwisu, ale na pewno tam się udam. Może jednak do tego czasu ktoś mi napisze czy coś mogło się stać z tą rurką miedzianą czy problemem jest raczej jej złe ułożenie w wyjściu z wielozaworu. Dziwiłem się, że nie ma w tych miejscach żadnych uszczelek.

Będę wdzięczny za jakieś sugestie.

Pozdrawiam.