Rejestrator parametrów - pomocnik kierowcy i montażysty

Który montażysta nie spotkał się z opowiadaniami kierowcy, że w takim a takim zakresie temperatury i obrotów, przy danej pogodzie i konkretnej porze dnia (lub nocy) samochód zachowuje się w sposób niepokojący? Mgliste tłumaczenia bardzo utrudniały dotarcie do przyczyn, a wywołanie objawów często graniczyło z cudem. Nowy produkt AC może okazać się pomocny.

Mówiąc w dużym skrócie, nowość białostockiej firmy to karta pamięci SD o pojemności 2 GB, zamknięta w obudowie z gniazdkiem, podłączana do złącza diagnostycznego. Urządzenie zapisuje parametry pracy silnika i instalacji przez maksymalnie 45 dni (chyba że użyje się pojemniejszej karty), choć aby jakiś niepożądany objaw uznać za dokuczliwy, z pewnością wystarczy tydzień lub dwa. Klientowi zgłaszającemu problem montuje się więc na jakiś czas „czarną skrzynkę” i posyła go w świat.Żeby zaś nie było później za trudno znaleźć w zapisie moment pojawienia się problemu, system wyposażono w specjalny przycisk umieszczony w kabinie. Za jego pośrednictwem kierowca oznacza punkt wystąpienia niepokojącego zjawiska (naciskając tuż po zaobserwowaniu go), dzięki czemu mechanik może z łatwością odczytać na komputerze, co się dokładnie wydarzyło w danej chwili. Punktów takich może być kilka - wszystkie one są widoczne jako markery na wykresie pracy jednostki napędowej i wskazują na charakter oraz częstotliwość opisywanego objawu, serwując powód „jak na tacy”.Rejestrator współpracuje ze wszystkimi sterownikami sekwencyjnego wtrysku gazu produkcji AC, a więc Stagami 200, 4, 300, 300 Plus i 300 Premium. Takie narzędzie może ułatwić warsztatowcom pracę i skrócić czas potrzebny na odkrycie przyczyn niedokładnie opisanych problemów. Czyżby koniec jeżdżenia z klientem po mieście z laptopem na kolanach?