Temat: Problem z gazem minisec

[FONT=arial]Witajcie.
Po roku borykania się z poniższym problemem, wpadłem na genialny pomysł poszukania forum o lpg no i znalazłem. A więc do rzeczy.
Zacznijmy od tego, że jestem kompletnym laikiem na temat lpg. Specyfikacja, którą podaje jest spisana z dokumentów od gazu i nie wiem czy coś było zmieniane czy nie bo instalacja z 2010, a auto u mnie troszkę ponad rok a opisywane problemy są cały czas od kiedy tylko zakupiłem.
Specyfikacja:
Reduktor: TOMASETTO AT09 RGAT 3850
Wielozawór: TOMASETTO MVAT 200/30
System kontroli i przełącznik: Lecho, sec-mini
Zbiornik: BORMECH 630/48/200
Mikser: HL PROPAN
Wtryskiwacze: MAGIC JET 555024
Czujnik poziomów: OMB
Akcesoria: LECHO, czujnik ciśnienia BOSCH
Auto: Opel Astra G 1.4 x14xe 1999 r
Auto na gaz przełącza przy temperaturze 30 stopni oraz 1400 obrotów

Od samego początku jak tylko kupiłem auto te problemy występują, więc nie mam pojęcia jaki był ich początek. Auto przełącza się z gazu na benzynę niezależnie od warunków. Może się przełączyć po przejechanym 1 km, a może dopiero po 100 czy nawet 200 km. Nie ma na to reguły. O ile do tego mógłbym się przyzwyczaić to już do kolejnych problemów nie. Latem gdy silnik jest rozgrzany przy zatrzymywaniu się obroty falują (spadają poniżej normy a potem wzrastają ponad normę), z każdym kolejnym zafalowaniem zakres falowania się zmniejsza aż w końcu auto po kilku sekundach wraca do normalnego stanu. Jest to męczące latem, gdy w korku co kawałek jedziesz i się zatrzymujesz. Kolejna sprawa to zachowanie auta zimą, wiosną czy jesienią. W każdym razie gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej 10 stopni to na zimnym silniku podczas zatrzymywania problem podobny jak latem z tym, że obroty po prostu spadają do zera a co za tym idzie auto gaśnie. Jak auto się bardziej rozgrzeje to już jest okej i przy hamowaniu już nie gaśnie.
Byłem u jednego gazownika na wymianie filtrów (nic nie pomogło) i przy okazji miał sprawdzić auto pod kompem i ostatecznie nic nie wykrył (od tej pory omijam go szerokim łukiem).
Z miesiąc później byłem u drugiego gazownika, który od razu po podłączeniu do kompa powiedział, że ciśnienie gazu jest za słabe. Po czym wyregulował i rzeczywiście wszystko było okej, ale niestety tylko przez miesiąc. Po miesiącu objawy wróciły i jest wszystko dokładnie tak jak było wcześniej.
Aha oczywiście na benzynie tych objawów nie ma i na gazie czuć wyraźny spadek mocy auta, spowodowany słabym ciśnieniem.
Więc po prostu ciśnienie się rozregulowuje. Teraz pytanie co może być za to odpowiedzialne, na co zwrócić uwagę?
Niestety nie mam w rejonie zaufanego speca bo zaufany, do którego jeździłem z poprzednim autem nie obsługuje tej instalacji... Dlatego z problemem muszę poradzić sobie sam a raczej z waszą pomocą smile

Zaopatrzyłem się nawet w interfejs, żeby odczyty porobić. Ale pech chciał, że po podłączeniu do auta interfejs padł i teraz czekam na odpowiedź sprzedawcy co dalej. Więc wszelkie odczyty w razie potrzeby będą dopiero jak będę miał nowy interfejs.[/FONT]

2

Odp: Problem z gazem minisec

Co do falowania to to problem moze być we wtryskiwaczach.
Wtryski Magic Jest niestety miały tendencję to uszkadzania się i objawy o których piszesz , falowanie, moga włąsnie na to wskazywać.
Polecam wymienić je na lepsze wtryskiwacze. na przykład listwa wtryskiwaczy AC W01. Poniżej masz link z ich testu.  Spisują sie zadziwiająco dobrze.

[B][SIZE=14px][URL]http://lpgmasters.pl/wtryskiwacze-valtek-czerwone-cz-2/[/URL][/SIZE][/B]

Te wtryskiwacze są tanie i całkiem porządnie wykonane. Spisują sie zadziwiająco dobrze. W ostateczności o pracy instalacji lpg decyduje
jakość podzespołów gazowych oraz dobry serwis lpg warszawa czy inne miasto nie jest łatwo znaleźć dobrego gazownika więc nie jedź do pierwszego lepszego tylko popytaj. jeżeli ma to być naprawa gazu warszawa to odezwij się do mnie.

Przypadkowe przełączanie sie na benzynę spowodowane jest przez problemy z instalacja elektryczna albo sygnałem obrotów który ginie.
To jest znana uciążliwość dawnych sterowników Lecho.