1

Odp: Landi Renzo Omegas - dziwne zachowanie.

kwestia poszarpywania przy hamowaniu silnikiem, to nierawidłowa obsługa wyjścia z cutoffa. Być może auto realizuje cutoff niepełny, albo dawki gazu na małych czasach wtrysku są nieprawidłowe (zapewne: za duże).

Myślę, że po przejechaniu ok 1000 km należy udać się do pana montażysty i poprosić o dostrojenie. Nie powinno być problemów.

2

Odp: Landi Renzo Omegas - dziwne zachowanie.

babazakier napisał/a:

a tak z ciekawości to jaką listwę wtryskiwaczy masz w tej kompletacji, bo z dotychczasowej lektury dotyczącej Rovera i montażu do niego inst LPG, to moznaby wnioskowac że w tym aucie ta instalacja nie powinna działać poprawnie (ze względu na tzw. rozwiązanie co do wtrysku benzyny "full group" ) :?:


No, proszę, jaka "techniczna" baba za kierownicą ;-)

3

Odp: Landi Renzo Omegas - dziwne zachowanie.

manio123 napisał/a:

full group nie stanowi żadnego problemu w zagazowaniu auta, a przy sterowniku z taką opcją sterowania (np. nowe stagi) nawet szybkość wtryskiwacza nie jest istotna bo czasy wtrysku gazu są 4 x dłuższe niz benzyny  :roll:  , przy mnożniku 1 , dla uproszczenia  :shock:


Manio, w teorii masz rację, w praktyce opcje rozdzielania full grupy są lekko lelawe - moim zdaniem nie działa to najlepiej. Fakt, że testuję tą funkcję tylko na stagu, być może inne sterowniki realizują tą opcję lepiej, choć wątpię. Wolę znacznie bardziej użyć po prostu listwy na tyle szybkiej, by nie musieć zawracać sobie głowy programowymi sztuczkami.

4

Odp: Landi Renzo Omegas - dziwne zachowanie.

manio123 napisał/a:

ale to , jak rozumiem , opcja "full group" w sterowniku lpg nie rozdziela full grupy na sterowanie poszczególnymi wtryskami , tylko że steruje grupowo co 2 obroty wału , wycinając pozostałe wtryski ?


Szczerze mówiąc - nie wiem, ale raczej na pewno tak. Opcja przerabiania full grupy na pełną sekwencję to programowo znacznie trudniejszy numer, zwłaszcza bez komunikacji z czujnikiem położenia wałka rozrządu. Sądzę więc, że to dalej jest fullgrupa, tyle że sikająca co dwa obroty wału, z czasem wydłużonym poprzez posumowanie dwóch kolejnych impulsów. Mamy więc na wolnych obrotach (przy krótkich czasach,mówiąc precyzyjniej) znaczne zróżnicowanie momentu podania paliwa w fazie cyklu pracy silnika dla poszczególnych cylindrów. I to mi się nie podoba, zachowanie silnika w tej opcji jest jakieś dziwne, proponuję dokładnie przyjrzeć się przebiegowi sondy lambda - ta funkcja mi śmierdzi.

5

Odp: Landi Renzo Omegas - dziwne zachowanie.

RG1?? Yyyyy...  :?