26

Odp: audi a4 1.8 turbo warto czy nie wartod

A ja Panów proszę, żeby skupić się na meritum tematu.
Ok?

27

Odp: audi a4 1.8 turbo warto czy nie wartod

Pewnie, że nie wiem z kim rozmawiam. Jesteś w tej branży tak malutki, niewiedzący i nieznaczący, że pozostaje ci tylko obszczekiwać takich, którzy nie mają ochoty uszanować twojego prawa do bicia piany i tworzenia bełkotu. I ja mam czynić starania, by się czegoś więcej o tobie dowiadywać? Poziom twojej wiedzy w temacie LPG mi wystarcza, by ocenić, czy warto podejmować dyskusje merytoryczne z tobą.
Od paru tygodni jedyne co robię w związku z tobą między innymi, to otrzepuję się z ciebie i jeszcze dwóch ratlerków, bo usiłujecie mi szkodzić - co za typowa mentalność szmatławego polaczka z emigracji. Jak komuś coś wychodzi, to trzeba zadeptać.

I jeszcze uwaga odnośnie patentów. Coś ostatnio monolit waszych stanowisk zaczyna pękać. Bo już nie zawsze słyszę, że moje "patenty" to fikcja, tylko, że świnia jestem, że ich nie publikuję, co naraża innych, nie znających, na jakościową zwałę.

Po pierwsze - każdy warsztat ma jakieś swoje spostrzeżenia, patenty, "wiedzę tajemną" - w każdej branży tak jest. I pewnie dlatego w każdej branży niektóre warsztaty wysuwają się na czoło, generując pełne zawiści uwagi tych, którzy są w peletonie, lub w ogonie.

Po drugie - to, co robię, by uzyskać odpowiednią jakość, może robić każdy, o ile dojdzie do takich samych spostrzeżeń. Nie doszedł? Jego problem. Będzie gorszy i opinie o jego usługach opartych o takie same podzespoły będą gorsze. Jest więc przejawem zawiści komentowanie i nakłanianie innych do porzucania tańszych rozwiązań tylko dlatego, że nie umie się samemu wykorzystać całego drzemiącego w nich potencjału.

Red Bull jeździ na silnikach Renault. Zdobyli MŚ. Renault też jeździ na silnikach Renault. I są daleko, pomimo, że to ich silnik. Hihi, żebyście wiedzieli, jak bardzo chłopaki z HL Propan chcieliby poznać kilka patentów... dotyczących ich własnych produktów  :mrgreen:

Po trzecie - Spazmy nad moją ochroną własnych rozwiązań są równie śmieszne, jak gdyby Virgin Racing F1 Team miało pretensje, że Red Bull nie udostępnia im rysunku swojego kanału F-duct i uważało, że to nieuczciwe.

Po czwarte - prawa fizyki obowiązują wszystkich tak samo. Kwestia obserwacji, przemyśleń i wdrożeń.

28

Odp: audi a4 1.8 turbo warto czy nie wartod

Tormin napisał/a:

...tak naprawde wiesz mniej niz wiekszosc instalatorow z poza forum. wiem ze ci ciezko w to uwierzyc...


Ano ciężko. Zbyt wiele ludzi przyjeżdża do nas na poprawki po najróżniejszych papudrakach i druciarzach i wyjeżdżają zadowoleni, serwisują swoja auta już tylko u nas. I jakoś są zadowoleni z działania instalacji i poziomu obsługi.
Nie potrzebuję twojej tendencyjnej, nijak nie mającej się do rzeczywistości oceny. Poziom zainteresowania naszymi usługami jest wystarczającym miernikiem tego, jak bardzo starasz się odkształcić rzeczywistość.

proste pytanie i prosta odpowiedz.
ile zalozyles instalacji poza stagiem ??


ja wiem? Kilka-kilkanaście. Nie więcej. Kilka BRC, kilka KME, jednego Agisa, kilka IGS, o II gen nie mówię, bo nie o tym chyba mowa. Pozostałe instalacje znam z serwisowania niedziałajacych systemów, które przyjeżdżają na ożywienie. Oscar, Roxi, ISU, AGC, AEB, OMVL (też AEB), Tartarini (też AEB), różne mutacje KME (sirocco, diego LS), Landi Renzo (też AEB a w zasadzie odwrotnie - AEB to teraz Landi Renzo).
Wyłożyłem się na serwisie tajemniczego Ocotec i jeszcze jednego "niemieckiego" systemu (nie pamiętam nazwy) - brak softu.

bo to ze zakladasz gowno i musisz wymyslac zaby jezdzilo to sam juz powiedziales nie raz.


Nie. Tak nie raz powiedziałeś ty, co ślicznie potwierdza czynione przez ciebie usiłowania, by zmanipulować fakty. Ja tak nie powiedziałem ani razu, to ordynarne kłamstwo.

SebastianS napisał/a:

Pewnie, że nie wiem z kim rozmawiam. Jesteś w tej branży tak malutki, niewiedzący i nieznaczący, że pozostaje ci tylko obszczekiwać takich, którzy nie mają ochoty uszanować twojego prawa do bicia piany i tworzenia bełkotu. I ja mam czynić starania, by się czegoś więcej o tobie dowiadywać


nikt cie nie prosi zebys sie dowiadywal z kim rozmawiasz.
znowu problem ze zrozumieniem tekstu.
tak na marginesie nie raz ze mna rozmawiales. bedziesz zachodzil w ta wlochata lepetyne gdzie i kiedy a i tak sie nie dowiesz smile zakrotki jestes chlopaczku.


Nie będę zachodził. Frustraci z internetu mnie nie interesują w wymiarze innym, jak dawanie odporu pisanych przez nich bzdurom i łgarstwom.

bede krecil z ciebie beke dopuki bedziesz walil takie bzdury jak robisz.


Powodzenia życzę.

...powiem ci jedno ludzie z branzy smieja sie z ciebie i z tego co robisz. mi w to graj. wiec nielataj tak wysoko bo twoj spadek bedzie bardzo bolesny.


Niech się śmieją. Wali mnie to.

najlepiej okreslil cie twoj kolega Nowotczynski piszac ze jestes swietnym humanista raczkujacym w swiecie lpg.


Tak powiedział?  :mrgreen: Z Jarkiem się bardzo lubimy, przy okazji zadzwonię do Niego pośmiać się razem z nim z tego. Jarek to stary wyjadacz z olbrzymim stażem i wielką wiedzą, dla Niego każdy tutaj jest gazowym szczeniakiem. I ja ten swój status wobec Jarka uważam za jak najbardziej prawdziwy, jestem pełen szacunku dla wiedzy tego człowieka. Z Jarkiem nigdy się nie kłóciłem, nigdy nie miałem zatargów, rozmawiamy często, nawet bardzo często. Ja z tych rozmów wynoszę wiele, mam nadzieję, że Jarek też coś skorzysta, bo nikt z nas nie ma monopolu na zauważenie wszystkiego.

ty masz problem z ludzmi przebywajacymi zagranica ?? bo widze ze strasznie ci zylka pulsuje w tym temacie.
rozumiem ze zyciowe niepowodzenia kaza ci przebywac w kanale. ale czy to powod aby sprowadzac innych do wlasnego poziomu ??


Nie, nie mam. Co do zasady nie mam. Natomiast odróżniam ludzi na emigracji, którzy zachowują się normalnie, od ludzi którzy nie umieją w kraju nic sensownego zrobić, więc zmykają za granicę i stamtąd szczekają. Widzisz, jeśli jakkolwiek miałem w zyciu pod górkę, to takie zajścia jedynie opóźniły moje "znalezienie się w kanale". Autami interesowałem się od zawsze, od zawsze też chciałem przy nich pracować. Moje przebywanie w kanale jest więc efektem konsekwentnego zmierzania w wybranym kierunku, świadomym wyborem. Jestem dumny z tego, że w ciągu krótkiego czasu poziom tego co robimy stał się znany szerzej i Klientów mamy dosłownie z całego kraju.
I to cię boli najwyraźniej, bo usiłujesz wszelkimi siłami zadać kłam temu, że warto do nas przyjechać, nawet z daleka. I to jest właśnie typowa cecha zawistnego polaczka z emigracji, którą piętnuję. Jesteś obrzydliwym typem. Brzydzę się tobą.

29

Odp: audi a4 1.8 turbo warto czy nie wartod

Tormin napisał/a:

...pietnuje jedynie twoje mydlenie oczu ludziom ze podzespoly ktore uzywasz sa bezbledne i najlepsze na rynku, to ze dyskredytujesz innych ludzi obrazajac ich i probojac za wszelka cene pokazac iz to ty jestes madrzejszy.
pietnuje rowniez twoj sposob dyskusji przypominajacy przepychanki w przedszkolu, nie ma watku w ktorym jezeli ktos sie z toba nie zgadza to "debil" lub inny twor.
(...)
a tak to odbije pileczke i napisze ze bardziej zaklamanego dwulicowego obrzydliwca nie widzialem na swiecie. brzydzenie sie toba to zadelikatne okreslenie.


NIgdzie nie pisałem że produkty które posiadam nie mają wad, ani że są najlepsze na świecie. Polecam je, ponieważ się sprawdzają, polecam ponieważ założyłem ich mnóstwo, polecam, ponieważ w swojej klasie cenowej i przy swoich specyficznych właściwościach, są bezkonkurencyjne. Polecam, pomimo, że mają pewne wady, jak wszystko na świecie, jednak nie używam idiotycznych określeń "złom", "proteza", "sprzęt dla lamerów", co na dzień dobry stawia w pozycji jakichś totalnych niedorobów ludzi, którzy montują te podzespoły, a ich klientom a priori przypisują domyślny status naciągniętego frajera.
Nie mogę na to pozwolić, bo to jest manipulacja i zwykłe tendencyjne chamstwo.

Uważam, że moi Klienci nie są niedoinformowani co do możliwości sprzętu, za jaki płacą. A mają stworzony wybór i zróżnicowanie cenowe, może nie z jakiegoś wielkiego wachlarza, ale mają. Inna sprawa, że korzystając z zaobserwowanych zjawisk, staram się "wycisnąc" z tego sprzętu jak najwięcej, i to się udaje. Statystyka nie kłamie nawet, jeśli statystycznie jak i mój kot mamy po trzy nogi.
Nie piszę tez "debil" ludziom, którzy mają inne zdanie na jakiś temat. Dyskusje sa czymś, czego potrzeba, w ich ogniu krystalizują się informacje warte publikacji. Piszę debil o ludziach, którzy są odporni na jakiekolwiek argumenty i choćby ich przyszpilić niepodważalnymi faktami, bedą uparcie chrzanić głupoty i trwać przy swoim, jak maszyna cyfrowa Trurla z "Bajek Robotów" Lema. To są debile, a ich działalność "publicystyczna" jest (lub może być) wręcz szkodliwa.

Dlatego - nawiązując do kształtu retoryki, jaki najwyraźniej obowiązuje pomiędzy nami - w związku z tym, że twoja wypowiedź powyżej świadomie rozmija się z prawdą - stwierdzam, że jesteś wredny łgarz i fałszywy propagandzista.

30

Odp: audi a4 1.8 turbo warto czy nie wartod

Tormin napisał/a:
SebastianS napisał/a:

Polecam, pomimo, że mają pewne wady, jak wszystko na świecie, jednak nie używam idiotycznych określeń "złom", "proteza", "sprzęt dla lamerów", co na dzień dobry stawia w pozycji jakichś totalnych niedorobów ludzi, którzy montują te podzespoły, a ich klientom a priori przypisują domyślny status naciągniętego frajera.

jakby zastosowac twoj tok rozumowania z powyzszego cytatu, cala polska ktora nie montuje staga mj, m3, jest totalnymi niedorobami a ich klienci naciagnietymi frajerami.

Nieprawda, bo gdyby miało być tak, jak piszesz, musiałbym wszystkiemu, co nie jest stagiem, MIII i MJ odmawiać statusu czegokolwiek innego, niż złom itp itd. A obaj wiemy, że tak nie jest.

dales dokladnie taki popis twierdzac ze brc nie da rady jezdzic w mazdzie oraz pare innych przykladow bym znalazl jednak szukac mi sie nie chce.


Jest an tym forum podklejona wielka dyskusja na temat Stag vs BRC. Wiem, co tam napisałem, wiem, co potrafi BRC a co Stag. Znajdziesz na tym forum wątki założone przez ludzi, którzy na BRC mają problem ze "zubażaniem Mazda", bo go w BRC-owskim firmware nie ma, albo przynajmniej do niedawna nie było. BYć może, że ktoś nie zauważa poszarpywania i pisze, że problem nie występuje. Ale tak nie jest. W LR ponoć istnieje specjalny firmware pod mazdę, choć Robert Szenfeld odpowiadając na pytania o obsługę strategii wtrysku Mazdy, udzielił lakonicznej odpowiedzi: "W Omegas nie ma funkcji ,zubożanie Mazda" ". O firmware dedykowanym - ani pisnął. Może dlatego, że nie takie było pytanie, a może dlatego, że istnienie tego firmware jest efemerydą.
Wracając do Staga i Mazdy - prawda jest taka, że do niedawna Stag dysponował najlepszym ze znanych mi opracowań problemu Mazdy - lepszym, niż AEB i pochodne. Dużo firm jednak wypuściło nowe firmware"y, które mogą dorównać lub poprawić Staga pod tym względem, ale nie jest mi znany żaden wiarygodny przypadek opanowania takiej mazdy w ostatnim czasie, który mógłby ukazać jak się sytuacja ma na teraz.

Podsumowując - nie widzę nic złego w twierdzeniu opartym o własne doświadczenia, że jakaś konkretna konfiguracja sprawdzi się lepiej niż inne. Nie zwyzywałem nigdy nikogo, kto wybrał inaczej, choć przyznaję - parę razy zdarzyło się że byłem złośliwy, kiedy po takim "innym" wyborze pojawiał się delikwent i prosił o pomoc, bo mu nie działa.

powroce jeszcze do watku elementow ktore montujesz i zachwalasz. sam piszesz ze jezdza bez zarzutow po czym nadmieniasz ze nalezy zastosowac "niewidzialne" patenty zeby bylo nie bylo problemow.
wiec moze wyraze sie bardziej obrazowo.
elementy takie jak med, keihin, matrix, ostatnio bardzo polecana hana, nie potrzebuja zadnego "patentu" aby jezdzic poprawnie.

Bardzo się mylisz - by nie rzec - jesteś w mylnym błędzie  :mrgreen:
Przypuśćmy, że owe moje "patenty" sprowadzają się do rozwiązań nie wykraczających poza kwestie programowe - czyli odpowiednie, "kreatywne" zestrojenie instalacji, wykraczające poza normalną opisaną przez producenta procedurę.
Czy widzisz coś nagannego, że polecam dany setup, ze świadomością, że potrzebna jest bardzo dogłębna praca przy strojeniu?
MOże bardziej obrazowo:
Czy jeśli polecę zestaw na IG1 i Hana, to będzie w porzadku, jeśli o radę poprosi ktoś, kto nie umie wystroić instalacji?
A zaręczam ci - bardzo duzy procent silników dla poprawnej pracy na wymienoionym przez ciebie Matrixie, potrzebuje zaawansowanych edycyjnie korekt po obrotach - inaczej silnik będzie w pewnych obszarach wpadał w  stany AFR dalece odbiegające od oczekiwanego.
Nawet bardzo liniowa Hana - w określonych przypadkach bez korket po obrotach się nie obejdzie. I co? Nie polecać, bo 90% gazowników kompletnie nie umie używać korekty po obrotach? Nonsens.

polecane bardzo szeroko przez ciebie wtryski magic jet jak dobrze wiesz nie sa cudem techniki i wymagaja wiekszego przylozenia aby autko jezdzilo sprawnie. (choc troche "odwzorowywalo "prace hany lub matrixa),


Tak, to prawda, choć z matrixem byłbym ostrożny, o czym napiszę dalej

dlatego uwazam za ogromne naduzycie polecanie tego osoba ktore nie maja pojecia co robia(a glownie takie osoby pytaja o rade na forum), nie nadmieniajac jakie czynnosci trzeba wykonac aby sprawowaly sie poprawnie, po czym mowisz ze trzeba byc debilem zeby nie znac takich prostych rozwiazan. powiedz mi tak szczerze jak okreslic takie postepowanie?? bo jestes mistrzem epitetow.


Rozumiem punkt widzenia. Jeśli ktoś oczekuje gotowca - zawiedze się. Sprowadzając rzecz do konkretów - zawiedzie się każdy, kto nie ogarnia, jeśli ichce to zrobić sam - nawet jeśli polecisz Keihiny. Ale też trudno zakładać, że każdy kto pyta, leci potem do garażu i robi sam. Wiekszość chce przygotować się na to, by nie paść ofiarą nieuczciwych gazowników, albo szuka statystycznie potwierdzonych informacji o zaletach jednych rozwiązań nad drugimi. Zakładam jednak, że każdy, kto zamierza gazować auto, powinien również oprócz informacji o sprzęcie, zasięgnąć również opinii o gazownikach. Żyjemy w wolnym kraju, a wolność- jak mówi mój serdeczny przyjaciel - jest niepozbawialnym prawem każdego człowieka do zmarnowania sobie życia.
Dostrzegłem pewne zjawiska i wyciągnąłem prawidłowe wnioski. Czerpię z tego pożytki. Moje "patenty" nie są opatentowane, nikomu nie bronię dojść pracą własnych szarych komórek do tych samych lub lepszych rozwiązań i stosować je. Czy planujący gazowanie auta ludzie udają się do druciarzy, czy do ludzi znających się na rzeczy - ich sprawa, ich wybór. Spieprzyć można każdą instalację, dowolnie zestawioną i nie jest to powodem do odradzania ludziom montowania gazu w ogóle.

jezeli ten krotki opis nie dal ci jasnego obrazu o co chodzi i jakie zachowanie jest przeze mnie potepiane to wychodzi na to ze nic juz nie trafi.


Ten krótki opis był tendencyjny - jak na manipulanta przystało. I jako taki - dał mi obraz usiłowania wykazania przez ciebie za wszelką cenę swoich racji.

tak na marginesie zauwaz ze jak ktos z osob na forum cos poleca to potrafi napisac np ja polecajac lovato smart ze wtryski te sa bardzo wolne. wiec jaki masz problem napisac ze mj poza szybkoscia i wydajnoscia nic wiecej nie potrafii ?? bo ani nie jest wytrzymaly ani stabilny parametrowo. o zmianach wydatku w funkcji wlasnej temp nie wspominajac.


Gdybyś sam stosował się do wykładanego tutaj credo, nie polecałbyś z powodu tych wtryskiwaczy Lovato smart w ogóle. Dlaczego? bo z racji małej szybkości wtryskiwaczy, stwarzają one bardzo duże problemy przy ogarnięciu wielu samochodów. Bez takiej informacji ktoś może pójść za twoją radą, kupic taki samochód, zlecić montaż lovato smart - i być w czarnej doopie.

A magic jet - jeśli odpowiednio go przygotować do pracy - z trwałością nie ma wcale dużych problemów w skali możliwości wtrysków za 50 pln sztuka (aczkolwiek chętnie powitałbym kilka modyfikacji na poziomie produkcji seryjnej).
Wydajnośc ma na poziomie mocniejszej hana 2100 - sprawdzone w praktyce. Chyba że limitem nie były tu same wtryski, a wkrętki w kolektor o śr. 3,5mm, które mogły wyrównać szanse. Hana 2100 ma w zasadzie wylot 4,5mm, choc zasilanie tylko 4mm.
Szybkość - całkiem przyzwoita, jak wiemy.
Kwestie zmian wydajności w funkcji temperatury bardzo łatwo opanować, o czym szczegółowo na forum pro publico bono napisałem (chyba tylko na tym drugim, a może obu, nie wiem). Czy łaskawie ten fakt zauważyłeś? Jak się on ma do rzekomego hermetyzowania wiedzy? Wystarczy poczytać i wiele można się dowiedzieć - również ode mnie. Wiem, że to się kłóci z tym jak usiłujesz przedstawić stan rzeczy, ale pora przyjrzeć się faktom. A nie narażać się na zasłużone epitety typu wredny lgarz i falszywy propagandzista  :mrgreen:

31

Odp: audi a4 1.8 turbo warto czy nie wartod

Tormin napisał/a:

jak zwykle kwiecisty opis sytuacji od "pupy strony"


Jestem przekonany że ujęcie od tej strony niezwykle ci się podoba... Twoja ulubiona, nbieprawdaż?  :mrgreen:

SebastianS napisał/a:

Gdybyś sam stosował się do wykładanego tutaj credo, nie polecałbyś z powodu tych wtryskiwaczy Lovato smart w ogóle. Dlaczego? bo z racji małej szybkości wtryskiwaczy, stwarzają one bardzo duże problemy przy ogarnięciu wielu samochodów. Bez takiej informacji ktoś może pójść za twoją radą, kupic taki samochód, zlecić montaż lovato smart - i być w czarnej doopie.

potwierdzasz i zaprzeczasz ?? to nie dziala prawidlowo

jak widzisz wlasnie stosuje sie do tego, informujac ludzi ze moga natrafic na problemy oraz z czego te problemy moga wynikac.
czego ty i twoje podzespoly nigdy nie robia bo przeciez sa bezproblemowe.


Oczywiście łgarstwo i manipulanctwo pierwszej wody. Nie polecam MJ tam, gdzie się nie nadają. Polecam tam, gdzie sam zamontowałem i sprawiają się dobrze - i to się potwierdzi w absolutnie 100% moich postów na ten temat. Skończ więc robić z siebie pośmiewisko.

SebastianS napisał/a:

A magic jet - jeśli odpowiednio go przygotować do pracy

caly ty wink najpierw ze nic nie trzeba poza programowym ogarnieciem a pozniej ze jednak trzeba.

Cienko zgrzewasz. Zresztą - nie jestem zaskoczony. Powtarzam - nie ingeruję we wtryskiwacz w sensie mechanicznym. Jest montowany tak, jak wyszedł od producenta, żadnego rozkręcania, modyfikowania "od wewnątrz", czynienia czegokolwiek. Seryjny wtryskiwacz. Jedyne co robię, to jak widziałeś - owijam go grubo parcianą taśmą izolacyjną.
A teraz kmiń.  :mrgreen:

Wiec odbijam pileczke poraz kolejny uzywajac twoich slow.
Wiem, że to się kłóci z tym jak usiłujesz przedstawić stan rzeczy, ale pora przyjrzeć się faktom. A nie narażać się na zasłużone epitety typu wredny lgarz i falszywy propagandzista


No to się bnardziej staraj, bo na razie z każdego towjego zdania wyłazi nieco tępawy, ale załgany manipulant bez wiedzy merytorycznej na poziomie pozwalającym podjąć sensowną dyskusję.

32

Odp: audi a4 1.8 turbo warto czy nie wartod

Może Panowie wrócą do tematu?

33

Odp: audi a4 1.8 turbo warto czy nie wartod

Jako że rozmowa odbiegła od tematu- zamykam.

34

Odp: audi a4 1.8 turbo warto czy nie wartod

Polecam skorzytsanie z radcy prawnego, króego znajdziesz na stronie https://tatianaparma.pl/kompetencje/rodzina/ (link usunięty) Ja też skorzystałem z jego usług przy moim rozwodzie i poprowadził sprawę tak jak chciałem i dzięki temu wygrałem ją. Polecam ponieważ jest to na prawdę dobra osoba w swoim fachu