Temat: Co pod gaz?Toyota Highlander 3,5, Mazda CX9, Acura MDX 3,7

Panowie,

poprosiłbym o pomoc w kolejnym wątku. Przymierzam się powoli do wymiany zagazowanej RAV 4 3,5 V6 na coś większego. Propozycje są trzy:

- Acura MDX 3,7 VVTi
- Toyota Highlander (3,5 V6)
- Mazda CX9

Z Highlanderem sytuację znam bo przerabiałem ten silnik już w RAV zatem tutaj wiem co i jak. Pytanie co do Mazdy i Acury - jak te silniki znoszą gazowanie? Czy wymagają specjalnych kombinacji? I co byście polecali do tych autek? Dzieki z góry

P.S Jesli do silnika Toyoty pojawiło się na rynku też coś lepszego niż to co założyłem (KME + Hana) też dajcie znać.

2

Odp: Co pod gaz?Toyota Highlander 3,5, Mazda CX9, Acura MDX 3,7

Jeśli chodzi o Mazdę CX-9 - silnik jest prostacki, zalatujący z daleka krajem pod który to auto zostało głównie stworzone :-) Zagazowanie i wystrojenie nie nastręcza żadnych specjalnych wzruszeń. Kombinacją można nazwać jedynie sprawę zbiornika - Mazda z uporem maniaka stosuje nawet w takich krowach koło dojazdowe - podwieszone w tym wypadku pod autem w przestrzeni niezbyt dobrze przyjmujących coś dużego... A duży zbiornik to podstawa przy tym apetycie na paliwo...

Acura - silnik znamy z Legenda i Odyssey. Odłączane trzy cylindry przy małych obciażeniach dają minimalną, albo żadną oszczędność, ale bajer jest i trochę miesza przy montażu instalacji LPG. Ale ogólnie silnik fajny, jak to u Hondy, tylko o zaworkach trzeba pamiętać. Zbiornik - nie znam tematu w Acurze.

3

Odp: Co pod gaz?Toyota Highlander 3,5, Mazda CX9, Acura MDX 3,7

Czyli jak rozumiem silnik Mazdy (zresztą na forach i testach opisywana jest jego niezawodność) będzie z uwagi na swoją prostą budowę najlepszym i najmniej eksloatacyjnie (myślę o braku problemów z zaworami itp) kosztownym przedsięwzięciem. Co w takim razie w takiej Mazdzie można zamontować?

4

Odp: Co pod gaz?Toyota Highlander 3,5, Mazda CX9, Acura MDX 3,7

Proponowałbym:

Sterowniki: Staga 300-6 ISA2 lub KME Nevo Plus.

Wtryskiwacze - najlepiej pojedyncze, przy czym Hana 2000 musiałyby być niebieskie, a te nie grzeszą niezawodnością i trwałością. Można spróbować wtryskiwaczy Alex-a o nazwie Napoleon (ich trwałość jeszcze nie jest potwierdzona, ale nienajgorzej wróży im trwałość mniejszej Barracudy. Wadą Napoleona na pewno jest kiepska cena.

Moim typem są bardzo precyzyjne i szybkie, a przy tym dysponujące wielką wydajnością wtryskiwacze Magic FX. Dodatkową ich zaletą jest bardzo mały gabaryt.

Reduktory: Mój typ: Magic III BIG evo2. Doskonała termika, wydajność z naddatkiem, niewielki rozmiary i dobra ustawność. Większość obecnych na rynku innych reduktorów wymagałaby zdublowania - jeśli nie ze względu na wydajność, to na termikę.

Taki zestaw w zasadzie spełni swoje zadanie w każdym z trzech wymienionych aut, oczywiście nie na takich samych nastawach.