Kamerka do auta? (Strona 1 z 2)

Do tysiąca to masz z czego wybierać. Ja na Twoim miejscu kierowałbym się trzema rzeczami. Dobrej jakości matryca, tak żeby nagrywała w jakości Full HD, dobrze żeby miała jakieś doświetlenie np diody IR jeśli chcesz mieć dobry obraz z jazdy nocą. Szerokokątna soczewka min.120 stopni, żeby łapała możliwie jak najwięcej. I ostatnie mocowanie. Im więcej możliwości i lepsze przyssawki lub inny patent tym lepiej. Tu masz matrycę Sony IMX322, czyli bardzo dobrej jakości. Soczewka szerokokątna 150 stopni czyli złapie wszystko co trzeba. Uchwyty z tego co widziałem w zestawie są 3 plus mocowanie magnetyczne. Jak dla mnie bardzo ok, zwłaszcza to mocowanie bo będziesz mógł łatwo zdjąć kamerkę nie odczepiając mocowania np jak parkujesz pod marketem. Moim zdaniem wybrałeś całkiem nieźle, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę

Filmików jest sporo już na YT tu masz próbki https://www.youtube.com/watch?v=9TqqfbOD1WU (link usunięty), https://www.youtube.com/watch?v=QOvE2tu56Jc (link usunięty) i specyfikacja http://xblitz.pl/produkt/rejestratory/k … litz-p500/ (link usunięty). Ja mam tego Xblitza P500 niecały miesiąc, wcześniej miałem model Night tej samej firmy, który sprezentowałem tacie. Sama kamerka jest niewielka, łatwo się montuje w ten uchwyt i faktycznie dobrze się go trzyma. Co ważne nie zmienia pozycji, nawet jak najedziesz na jakieś nierówności (oczywiście musisz sobie popróbować z tym mocowaniem wcześniej żeby było stabilne). Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to śmiało.

[QUOTE=mars;n32154]Gdzieś słyszałem takie opinie, że kamera do auta przyciąga nieszczęścia [/QUOTE]

taa, a każdy facet z widłami to Zeus:) Ja tam jak jeżdżę z kamerką to czuję się pewniej, bo wiem że nie będę musiał się w razie czego martwić jak coś się wydarzy nie z mojej winy. Kiedyś miałem taką sporną sytuację i co ja czasu i nerwów straciłem to moje. A tak wzywam patrol, odpalam filmik i jest dowód. I sprawa rozwiązuje się bardzo szybko.

Kamerkę zawsze dobrze mieć bo nigdy nie wiadomo kiedy coś się skaszani i dowód się przyda...

Teraz to bez kamery w sumie nikt już tak naprawdę nie jeździ, nie ma co ryzykować i lepiej zrobić tak żeby był jakiś dowód w razie nagłego wypadku .

A z drugiej strony ja jeździłem z kamerą 8 lat i absolutnie ani razu mi się do niczego nie przydała Oo. Więc mam troszkę poczucie wyrzucenia kasy w błotko .

Ja też kompletnie sobie nie wyobrażam jazdy bez kamerki w tych czasach, teraz na wszystko trzeba mieć dowód .

Bez przesady, i co na ile lat wam się chociaż raz przydała ?

Można powiedzieć, że spodobało mi się to samo co Tobie. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Cóż, życzę powodzenia w podjęciu decyzji. Na pewno będzie potrzebne.

Świetny pomysł! Dużo ludzi teraz jeździ chaotycznie, także kamerka się przyda

Teraz takie czasy że chyba ciężko spotkać co lepsze furki nie posiadające kamerki - troszkę to smutne ale co zrobić...

Nie no, wideo rejestratory zdecydowanie są "must have" dzisiejszych czasów. Pelno jezdzi nieodpowiedzialnych ludzi i też takich, którzy wymuszają, dlatego warto sobie sprawić. Parę ciekawych opcji widzialem na pokrowce.com, link na dole. Firmę śmialo mogę polecić, bo jakiś czas temu nabywalem u nich jakieś akcesoria do auta, przyszly predko, zdają się być solidne i nie bylo żadnego problemu z kontaktem.