26 Odpowiedź przez SebastianS

  • Zarejestrowany: 24.05.2009
  • Posty: 1,808

Odp: Czy montować gaz do ALFA ROME 156 ? PROSZĘ O POMOC !

Hm.
Mieszczę się na Śląsku, a przyjeżdżają do mnie auta na przykład ze Szczecina. Na przykład z Warszawy. Na przykład Cayenne Turbo S 500 KM. Na przykład z Jasła, Soliny, Kielc, Terespola, Międzychodu, Budapesztu, Szczecinka, Bielska, Wrocławia, Krakowa, Tarnowa, Łodzi, Częstochowy, Wschowy...

Tak więc, Pawciu, lubię Cię strasznie :-D
Renomą chwalić się nie zamierzam, dyskutować o tym, czy sie znam czy nie - również, ale polecam lekturę sieci w dziedzinie LPG w Polsce. Może dojdziesz do jakichś wniosków.

27 Odpowiedź przez SebastianS

  • Zarejestrowany: 24.05.2009
  • Posty: 1,808

Odp: Czy montować gaz do ALFA ROME 156 ? PROSZĘ O POMOC !

mariusz_2050 napisał/a:

(...)A ten cayenne turbo to tylko na stagu chodzi. Jeździłem trochę takim na BRC ale Sebastian twierdzi, że to niemożliwe aby działał prawidłowo :wink: . Pzdr.


Dokładnie tak twierdzę.
Zbyt dużo się dowiedziałem o ilości ciepła koniecznej dla dogrzania gazu w tym samochodzie, zbyt dobrze wiem, które magistrale wodne mają jakie przepływy, ile niosą ze sobą ciepła, a także, z jaką sprawnością to ciepło może przepłynąć do gazu w zależności od użytego reduktora.
Na dwóch BRC Genius Max ciśnieniowo będzie bardzo na styk, a termicznie bez najmniejszych szans. Jeden sprint do 220 km/h dosłownie zabije termikę. Co lepsze - możesz dołożyć jeszcze kolejne sześć reduktorów, oczywiście poprawisz wydajność, ale nic nie zyskasz na termice, bo ilość ciepła, jaką niesie woda płynąca w dowolnym obwodzie wodnym jest za mała.
I nie mów mi, że jest inaczej, bo ilość testów, jakie przeprowadziliśmy jest ogromna, a wyniki jednoznaczne.

28 Odpowiedź przez SebastianS

  • Zarejestrowany: 24.05.2009
  • Posty: 1,808

Odp: Czy montować gaz do ALFA ROME 156 ? PROSZĘ O POMOC !

Tu nie chodzi o urazę, tylko o poziom dyskusji. Cokolwiek by nie twierdzili moi forumowi adwersarze - jeśli coś mówię - to wiem, co mówię, a jeśli nie wiem - nie zabieram głosu, chyba że w formie pytającej.

Dział patentowy? Hm. Współpracujemy z kilkoma producentami podzespołów LPG, testujemy i sugerujemy kierunek rozwoju produktów.

Niespecjalnie mnie rusza, czy to co piszę o cayenne, uważane jest za prawdziwe, czy nie. Wiem za to, że znacznie łatwiej zrobić z siebie palanta, podważając coś, o czym się nie ma pojęcia, niż potem wykazać, że jest się sensownym kolesiem:

http://gzw.pl/zdjecia/LPG/cayenne/P1060836-small.jpg
badanie przepływu. Tu stacjonarne, później w jeździe, z wodomierzem wyprowadzonym na podszybie.

http://gzw.pl/zdjecia/LPG/cayenne/P1060838-small.jpg
W dogodne miejsce wyprowadziliśmy niemal wszystkie magistrale wodne, by móc szybko i łatwo przepinać obwody.

http://gzw.pl/zdjecia/LPG/cayenne/P1060839-small.jpg
W każdym obwodzie były czujniki temperatury - widoczne dwa, obwiązane szmatami dla odizolowania ich od wpływu strugi powietrza w czasie jazdy. To pozwoliło ustalić rozkład temperatur w silniku w zależności od obrotów i obciążenia. Badaliśmy też temp. wody na wyjściu i wejściu reduktorów dla wyliczenia ilości wchłoniętego ciepła. W sumie użyliśmy wodomierza, ośmiu czujników tempetarury, ponad czterdziestu cybantów, ok. dziesięciu trójników, kilka kolanek i chyba z 10 metrów węża wodnego w kawałkach od kilku cm do trzech metrów. Wszystko było logowane, z wyj. analogowego odczytu przepływu z wodomierza.

http://gzw.pl/zdjecia/LPG/cayenne/P1060844-small.jpg
Tak zaczęła się przygoda z poprawianiem termiki reduktorów.

http://gzw.pl/zdjecia/LPG/cayenne/P1060846-small.jpg
Należało rozwinąć powierzchnię wymiany ciepła...

http://gzw.pl/zdjecia/LPG/cayenne/P1060849-small.jpg
...dopasowując

http://gzw.pl/zdjecia/LPG/cayenne/P1060852-small.jpg

http://gzw.pl/zdjecia/LPG/cayenne/P1060854-small.jpg
...aż wlazło

Do tego polecam lekturę znanych publikacji Prof. Ochęduszki ("Termodynamika stosowana") i Prof. Hoblera - "Ruch ciepła i wymienniki"

29 Odpowiedź przez SebastianS

  • Zarejestrowany: 24.05.2009
  • Posty: 1,808

Odp: Czy montować gaz do ALFA ROME 156 ? PROSZĘ O POMOC !

mariusz_2050 napisał/a:

Napisz w jakim tempie następował spadek temperatury gazu bo doprawdy aż mnie to zaintrygowało. Muszę sprawdzić u nas.


Gratuluję. Wypuściłeś klienta i nie sprawdziłeś?  :?

Nie, to nie ja, to kolega. Ja robiłem fotkę.

A termika przed modyfikacjami - nie spadała. Waliła się na ryj. Niemal nie nadążałem z odczytami.
Poniekąd więc podeszliśmy do tego auta mocno na pewniaka - i dostaliśmy klapsa. Potrwało, zanim udało się go opanować. 500 KM to nie przelewki. To jest cieplnie jeden megawat energii wyzwalany z LPG.

30 Odpowiedź przez SebastianS

  • Zarejestrowany: 24.05.2009
  • Posty: 1,808

Odp: Czy montować gaz do ALFA ROME 156 ? PROSZĘ O POMOC !

Pawciu156BRC napisał/a:

o wow i do tego żeźbiarz artysta smile:) wiedze masz tęgą, ale chyba troche mylisz powołanie, proponuje gdzieś w strone fizyki sie kierować, a nie LPG, bynajmniej wiekszość tych Twoich filozofii nie ma zastosowania w codzienności prowadzenia firmy bądź montowania LPG do aut... Ja około 7 lat siedze w gazie i jakoś nie biegałem w koło auta z jakimiś wodomierzami, i napewno nie mam zamiaru w przyszłości....


Strasznie mi te 7 lat zaimponowało...
Ja siedzę niecałe dwa. Ale przyszedł do mnie w sprawie pracy koleś, który gaz montuje od 1992 roku - czyli siedemnaście lat, z czego cztery w Niemczech. Spuściłem go w kiblu. U mnie nie zamiatałby nawet podłogi.

31 Odpowiedź przez SebastianS

  • Zarejestrowany: 24.05.2009
  • Posty: 1,808

Odp: Czy montować gaz do ALFA ROME 156 ? PROSZĘ O POMOC !

Praktyka jest taka, że reduktor Scorpion GT wyrabia swobodnie np.jeepa z silnikiem Hemi 322 konie. Czyli dwa takie równie swobodnie, a nawet swobodniej wyrobią 500 koni, prawda? Tak mówi praktyka i doświadczenie.
Jakże są one zawodne... Żeby nie było - pierwsze podejście do cayenna oparło się właśnie o szumne i pewniackie założenie - 2xGT=sukces.

A potem zaczęło się rzeźbienie, kreślenie wzorów, pomiary, obliczenia, badania. Bo rutyna zawiodła w całej linii. Bo było gorzej niż chu...owo. Bo okazało się, że bez zupełnie zwariowanych zabiegów, to auto na gazie nie pojedzie, bo ilość LPG potrzebna do uwolnienia pełnego buta jest tak niewiarygodnie wielka, że brakuje ciepła do jego odparowania i dogrzania - a zwłaszcza przy takim ciśnieniu, jakie tam zostało użyte.

Tak długo więc, jak będziesz odżegnywał się od biegania w okół aut z wodomierzami i innymi utensyliami - tak długo będziesz dumnym monterem gazu do seatów ibiza 1,4, golfów 1,6 i opli do 2.0 włącznie. Tam nabyte odruchy bezwarunkowe całkiem wystarczą, nie ma o czym myśleć bo auta sa proste jak budowa cepa.
Prezentujesz zgoła odmienne od mojego podejście - wolno Ci. Ja pozostanę przy swoim, przyjmując same najciekawsze auta z całej Polski.

32 Odpowiedź przez SebastianS

  • Zarejestrowany: 24.05.2009
  • Posty: 1,808

Odp: Czy montować gaz do ALFA ROME 156 ? PROSZĘ O POMOC !

mariusz_2050 napisał/a:

U nas aż takie schładzanie gazu na pewno nie występowało gdyż inaczej klient  nie mógłby praktycznie w ogóle ujechać. Auto było sprawdzane na odcinku ok. 30 kilometrów. Jest ono normalnie eksploatowane i problem nie występuje. Może przy 250km/h na odcinku 200km problemy  by były ale na naszych drogach to rzeczywiście trudne. Natomiast Sebastian pisze, że termika padała praktycznie od razu po ruszeniu. Nie podejrzewam go aby niewłaściwie wpiął się w układ chłodzenia. Może po prostu reduktor max BRC jest bardziej wydajny (zapewne Sebastian się uśmiechnie) a może to wysokie cisnienie załatwiło scorpiony a w BRC wysokie cisnienie to standard.


Uśmiechnąłem się, fakt :-D Zwłaszcza, że im niższe ciśnienie fazy lotnej, tym większy efekt Joule"a-Thompsona i tym więcej ciepła trzeba dostarczyć.
Zeby była jasność: próby odbywały się również na dwóch reduktorach Magic III BIG - początkowo skutek był identyczny, a nie istnieje żaden reduktor, który termicznie mógłby choćby zbliżyć się do Magica III - spójrz na zdjęcia i opis: http://lpg-forum.pl/viewtopic.php?t=350 … mp;start=0 (link usunięty)
Dopiero wykonanie długich i żmudnych badań dało wskazówkę, jak poradzić sobie z problemem.