Przy prawidłowej mieszance spalania pod obciążeniem temperatura spalania na PB i na LPG jest taka sama .
Prawie. Temperatura się różni, ale o niewielką wartość.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum gazeo.pl → Posty przez Szymdi
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9
Przy prawidłowej mieszance spalania pod obciążeniem temperatura spalania na PB i na LPG jest taka sama .
Prawie. Temperatura się różni, ale o niewielką wartość.
No i ja odpowiedziałem na pytanie (i nadal podtrzymuję zdanie, że prawidłowo zasilone gazem silniki Toyoty nie zużyją się szybciej niż prawidłowo zasilane benzyną).
Ty zaś, podpierając się autami i silnikami o których w temacie w ogóle mowy nie było, próbujesz udowodnić nie wiadomo co. W jakim celu mieszasz? Sprawia Ci to przyjemność, czy po prostu musisz jakoś zaistnieć? Jakie zjawiska fizyczne, Twoim zdaniem, wpływać miałyby na to szybsze zużycie - konkretnie?
Droga Struno...
A co mają stare Corolki do 1,8 VVti o którym była mowa?
W obu warsztatach pytając o to czy zdemontują kolektor na czas wiercenia powiedziano mi że nie ma potrzeby z uwagi na to że jest plastikowy a w takim przypadku jest to zbędne dlatego że wióry podczas wiercenia wyrzucane są na zewnątrz a nie do wewnątrz jak ma to miejsce w przypadku metalu. Co o tym myślicie? może tak być w przypadku kolektora plastikowego czy też może świadczyć to może o tym że monter jest kiepski..?
Ale kit wciskają. Dopłać za zdjęcie kolektora i niech nawiercą i nagwintują przy Tobie i pokażą wnętrze kanału bez wiórów i opiłków. :roll:
Albo lepiej poszukaj kogoś kto zrobi to porządnie...
Re: Jaka instalacja do passata 2.8 V6 193Km 2001r
Dzięki za tak szybkom odpowiedz
Znalazłem cos takiego tylko zamiast listwy wtryskowej pojedyncze wtryskiwacze
http://www.drypa.pl/produkt1854_WTRYSKI … T-kpl.html (link usunięty)
reduktor jest do 350 km czy taki nadmiar jest potrzebny
Który będzie lepszy skorpion czy magic
a może coś zupełnie innego w granicach 2000 za komplet
Reduktor GT 300 km z kawałkiem obsługuje "na styk". Przede wszystkim problemy występują z termiką przy długotrwałym obciążeniu maksymalnym. Magic jest termicznie bardzo dobry, ale wymaga dobrej obsługi i montażu, żeby był w miarę trwały.
Jeśli możesz zainwestować więcej kasy, celuj raczej we wtryskiwacze Hana (M-J zdarzają się usterki)
Re: Audi A6 lub Toyota avensis
Podobno toyota nie znosi LPG wypalają się gniazda zaworowe.
To jest mit. Dobrze zrobiona instalacja nie wplynie negatywnie na gniazda zaworów.
Re: Jaka instalacja do passata 2.8 V6 193Km 2001r
Witam, jestem posiadaczem passata b5 fl 2.8 v6 193 Km (axm)
Potrzebuje propozycji parownika i wtryskiwaczy do tego samochodu sterownik to raczej stag300plus
Czy taki zestaw będzie ok. http://allegro.pl/stag-300plus-6-cyl-re … 45433.html (link usunięty)
Gdzie zamontować wlew i jaka wejdzie butla
Z góry dziękuje
Zestaw taki jak z allegro to trochę "low-budget".
Wtryskiwacze weź pojedyncze (niezależnie czy M-J czy np. trwalsza Hana).
Reduktor, jeśli Scorpion, to GT. Albo MagicIII.
Zbiornik wejdzie 630X225. Wlew pod klapką.
Jak masz opinie o w3, a opcja podzespołów choć nie powalająca jest w miarę ok (mało danych by mieć pewność), to raczej tam. Jedynie cena... Wg. mnie za tą cene nie da się założyć porządnie. BRC sobie daruj.
To, że w1 obsługuje też inne "branże", nie jest samo w sobie dyskwalifikujące. Sam też mam pełną obsługę. Pozostaje to samo co w w3 - cena dziwnie niska.
Sprawdź map-sensor i ciśnienie gazu.
Przy czystym montażu, dobrych podzespołach i właściwej regulacji nie ma żadnych kłopotów w użytkowaniu. Pamiętać trzeba o tym, że instalacja jest elementem tak samo podlegającym przeglądom i serwisowaniu jak silnik i inne podzespoły.
Elektronika, która bez trudu obsłuży to auto to STAG 300+ lub AGIS obd/can. Trzeba pamiętać o kłopotach z emulacją blokującą zliczanie zużycia benzyny na gazie.
Dobry reduktor oraz wtryskiwacze i tyle.
Wszystkie z którymi miałem do czynienia (nowe) klekotały. To normalne
Sprawdź (np. węchowo) czy jest w tym momencie zalewany czy niedokarmiony oraz ręką czy reduktor jest gorący.
Nie ma sztywnej granicy. Tak jak pisał Sebastian zalezy to od wielu czynników. 27 to poziom bezpieczny przy takich zestawach jakie on montuje. Ja, kiedy mam zestaw jeszcze nie przetestowany, ustawiam 30-35 i sprawdzam po jakim czasie sie przełącza i co się dzieje. Jak jest ok, to schodzę niżej. Zazwyczaj ląduję podobnie 27-30.
Akurat w BMW powodem stosowania tak blisko zaworu osadzonych wkrętek, jest system odmy rozdzialający gazy ze skrzyni korbowej do każdej rury z osobna za pomocą takiego jakby mini-kolektora osadzonego na właściwym. A że ujścia owego systemu są jakieś 6-8cm od ujścia wtrysku benzyny - zachodzi ryzyko podessania gazu do innych cylindrów.
Sporo kolektorów BMW nie ma tego rozwiązania.
Co do braku precyzji, masz częściowo rację. Zwróć jednak uwagę na kilka rzeczy:
1. Jeżeli wtrysk owego czegoś nastąpi do kolektora tuż przed otwarciem zaworu ssącego - to nie ma możliwości cofnięcia się w stronę wlotu kolektora. A to dlatego, że długość kolektora dobiera się w ten sposób aby powrotna fala ciśnienia biegła w kierunku zaworu w okresie tuż przed jego otwarciem (tzw. doładowanie dynamiczne). W dzisiejszy konstrukcjach silników długości kolektorów wykluczają raczej takie zjawisko.
I tak, i nie. Doładowanie dynamiczne (rezonansem) w kolektorze BYWA stosowane, ale nie powiedziałbym, że jest powszechne. Sama opcja długiego lub krótkiego kanału to jeszcze nie jest doładowanie. Długi kanał zmniejsza niekorzystne zjawiska rezonansowe, a precyzyjniej poszerza zakres prędkości przepływów w którym nie występują w okolicach zaworu w chwili jego otwarcia. Krótki, działa zasadzie "przy WOT mamy wszystko w D". Ma być szeroki jak najprostszy przepływ prosto do zaworu.
Cofnięcie się jest możliwe, szczególnie jeśli się specjalnie "cofać" nie musi. Lubryfikator albo jest "podawany" do części wspólnej kolektora i wtedy "robi co chce". Albo z rozdzielacza do każdego osobno - kolejna wkrętka, kolejne koszta, kolejne przewody. Dobrze jeśli się to w ogóle zmieści.
Na marginesie, przeanalizuj dla czego w dość prostych kolektorach BMW, sprzed 10ciu lat, trzeba wkrętki pod wtryskiwacze gazowe robić tak ekstremalnie blisko zaworu ssącego. W zasadzie nie mogą być ani o kawałek dalej niż wtryskiwacze benzyny.
2. Wtryskiwacze montuje się tak blisko wlotu do cylindra, aby mieć pewność, że cała dawka zdąży zostać wessana, zanim zawór się zamknie. Wtedy można bardzo precyzyjnie ją kontrolować - zmniejsza się margines błędu.
Dawka, de facto, jest wtryskiwana/zaczyna być przed otwarciem zaworu. W bardzo wysilonych jednostkach stosuje się czasami zapętlenie wtrysku. Leje się więc paliwo non-stop. Po otwarciu zaworu całe paliwo + jego pary są zabierane do komory spalania. Precyzję dawkowania zapewniają dokładne wtryskiwacze i precyzyjnie dobrany czas ich otwarcia przy stabilnym ciśnieniu paliwa.
Popieram, że producenci systemów lubryfikacyjnych powinni udzielić informacji nt. działania, efektywności i ewentualnych skutków dla silnika, przyrody itp. - i powinni mieć na to "twarde" dowody.
W przeciwnym wypadku to będzie tylko placebo.
Tutaj zgadzam się z Tobą w 100%. Szczególnie podoba mi się określenie "placebo" - jest bardzo trafne! :mrgreen:
Tu chodzi o co innego niz temperatura. Nie ma po co o tym dyskutować, bo są poważniejsze kwestie.
Cały, przydługi z resztą i ironiczny tekst SebastianaS, służył temu, żeby pokazać jak nieprecyzyjny i niekontrolowalny to system. W kolektorze dolotowym sytuacja zmienia się b. dynamicznie. Skoro wkrętki w kolektor pod doprowadzenie gazu z wtryskiwaczy muszą być tuż obok wtrysków benzyny, zeby lpg nie był podsysany do innego cylindra, to jak przewidzieć gdzie i wjakiej ilości poleci "lubryfikator". Może do 1go i 4go poleci wszystko, a do 2go i 3go nic??
Niech producent określi jaka reakcja zachodzi w komorze spalania do której wpadnie to coś. Dokładnie i z fizykochemicznego punktu widzenia. Może wtedy będzie się dało określić czy w tym micie leży choć ziarnko prawdy?
Lubryfikacja to mit. Powinni się tym zająć Adam Savage i Jamie Hyneman. :mrgreen:
A jakie ciśnienie jest podczas cut-off? Zavoli potrafi mieć bardzo duże przerosty. To może powodować też utrzymywanie się dużego ciśnienia po przejściu na pb.
Z tego co pamietam w tym silniku nie ma hydraulicznych popychaczy tylko płytki o różnej grubości i tym sposobem reguluje się luz. Szkalnka to określenie rodzaju popychacza i nie determinuje kwestii czy ma kompensacje czy nie.
Możliwe też, że zatankowany został gaz o bardzo małej zawartości propanu i prężność par w zbiorniku jest zbyt mała w niskiej temperaturze otoczenia.
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9
Forum gazeo.pl → Posty przez Szymdi
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc