Temat: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Struna napisał/a:

Zenit to sterownik

SebastianS napisał/a:

Nieprawdą jest, że zapętlanie wtrysków stanowi problem


dla większości stanowi smile


Wiem, dlatego pan z corsy OPC po całym dniu twoich stroicielskich wysiłków, przyjechał do mnie i teraz jeździ zadowolony.

2

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

A cóż ma do tego jakaś corsa, która nie pętli.
I oczywiście jak zwykle bajki piszesz byle tylko siebie "docenić".

3

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Widzę że po paru miesiącach stawania przed lustrem i mówienia sobie "i tak jestem najlepszy", w końcu uwierzyłeś w siebie i znowu będzie trzeba ci czymś utrzeć nosa żebyś przestał świecić...
Oczywiście, 200-konna corsa OPC w ogóle nie pętli...  :mrgreen:

4

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Zupełnie nie wiem co ma do tematu Vectry z silnikiem saaba jakaś corsa.

5

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

A ja zupełnie nie wiem, co masz ty do sensownych wypowiedzi na tematy z tego wątku, o których nie masz pojęcia, co udowodniłeś w praktyce właśnie przy tej corsie.

6

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

1,5 godziny to dla ciebie cały dzień, przyjechał do ciebie i co? - robiłeś grube przeróbki w instalacji, podczas gdy ja jedynie programowo ustawiałem na tym co klient przyjechał, pomimo iż dostał wcześniej wykaz wymaganych modyfikacji, ale jednak zrobił inaczej niż zostało zasugerowane. Ponadto ja do dzisiaj nie mam od tegoż klienta ani krzty informacji jakoby moja regulacja była niewłaściwa/błędna/problematyczna.

Więc sorry - ale kto tu bredzi i jaki ma w tym cel...

Ocenę pozostawiam bystremu czytelnikowi.

BTW - ten brak pojęcia pozwala mi na bezproblemowe podnoszenie mocy w takich dokładnie silnikach opartych na tymże sterowniku, także w sumie mnie ten brak pojęcia odpowiada, całkiem przyjemny i dochodowy jest to stan smile

A ty jak zwykle tworzysz sztuczne sensacje, żonglując selektywnymi, skrzętnie dobranymi strzępkami informacji starając się gloryfikować siebie jednocześnie dyskredytując wszystko i wszystkich wokół. 

Norma.

7

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Dyskredytuję tylko i wyłącznie bajkopisarzy i hochsztaplerów twego pokroju. Jeśli chiptuningiem zajmujesz się tak profesjonalnie, jak strojeniem instalacji LPG, to pożal się Boże. Wyjeździłeś wedle relacji Klienta trzy zbiorniki. 200-konne auto miało Magic III BIG i niebieskie Hana 2000, a ty - skoro chcesz brnąć i pograżać się nie tylko w kwestii strojenia ale i w kwestii oceny doboru sprzętu - twierdziłeś, że auto ma niedopuszczalne spadki ciśnienia, przez co szarpie, bo brakuje mu gazu. Jak na posiadacza sondy AFR i głosiciela wszem i wobec swoich z tego tytułu przewag - uwaga katastrofalnie durna.

Moje modyfikacje instalacji były faktycznie przerażająco grube - ustawiłem wtryski na krótszych weżykach w pionie, bo zastałem je w poziomie, wrzucone byle jak, na długich wężach. Przeniosłem z przyczyn estetyki reduktor w inne miejsce - to na pewno wpłynęło dramatycznie na wydajność instalacji  :mrgreen: Wybiłem gościowi z głowy niebieskie Hana, bo są zawodne, zmieniłem na zielone, mając w zapasie wielkie możliwości Magic-a BIG w kwestii regulacji ciśnienia (do 1,9 bara). Po czym auto wystroiłem i stwierdzam co następuje:

1. Auto jeździ bez najmniejszych problemów
2. Masz zero pojęcia o tym co robisz - przynajmniej w temacie LPG, choć chiptuning niedaleko w sensie wymaganej wiedzy... chyba że się usuwa FAP-y Swiftechem, to umie każdy gówniarz który kupi soft.
3. Nie masz ani krzty ambicji i honoru by się przyznać że jesteś cienki
4. Jesteś zarozumiałym bubkiem
5. Szczegóły relacji Klienta o jego corsie i twoich z nią przeprawach można znaleźć na konkurencyjnym forum, chyba że jako jego admin zadbałeś, by informacja cicho zniknęła i nie burzyła twojego jakże starannie wypracowywanego wizerunku.

i jak możesz - daj se spokój z replikami, bo z tobą skończyłem

8

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

SebastianS napisał/a:

Masz zero pojęcia o tym co robisz

no patrz, a ja po Tobie poprawiałem już koło 10 aut bo jakoś mimo swoich nadludzkich umiejętności jakoś nie było obiecanych rewelacji, a mnie się udało - co za ironia losu smile

Trafiło Ci się jedno auto po mnie, które miało ponoć jakieś problemy, o których nic mi nie było wiadomo, bo klient ( mimo udzielonej na usługę gwarancji ) z niewiadomych przyczyn nie powiadomił mnie o problemie. Być może coś się zmieniło w parametrach od czasu gdy ja to stroiłem - tego nie wiem i z pewnością się raczej nie dowiemy.

Także zakładając, że spieprzyłem coś ( nie wykluczam takiej opcji - nie ma ludzi nieomylnych, no oczywiście poza tobą big_smile ) to nie miałem o tym informacji z pierwszej ręki, a Tobie Sebastianie zwyczajnie nie ufam w kwestii ferowanych wyroków, gdyż wielokrotnie pokazałeś jak sprytnie wyrywkami informacji lawirujesz i mataczysz aby próbować gloryfikować swą ( w twym pojęciu ) wiedzę i kunszt, a rzeczywistość pokazywała i pokazuje co innego. 
Mimo to ja osobiście jestem zdania ( a nawet mam na tyle charakteru i jaj żeby to napisać ) iż wiedzę i umiejętności masz, ale jakby te dwie kwestie to nie wszystko, a i nie ma ludzi nieomylnych ( o czym jakoś co do swojej osoby zapominasz lub wręcz nie dopuszczasz )

SebastianS napisał/a:

Szczegóły relacji Klienta o jego corsie i twoich z nią przeprawach można znaleźć na konkurencyjnym forum

sorry - ale ja nie uważam aby fora były konkurencją, bo niby dlaczego tak by miało być ? Czyżby dla ciebie wszystko co "inne" to od razu konkurencja... W sumie to by tłumaczyło cały jad jaki z siebie rzucasz wokół smile

SebastianS napisał/a:

chyba że jako jego admin zadbałeś, by informacja cicho zniknęła i nie burzyła twojego jakże starannie wypracowywanego wizerunku.

To musiałbym chyba być Tobą big_smile

Także pisz sobie co chcesz, uważaj co chcesz, a ja nadal będę robił swoje z powodzeniem, również auta po twoich montażach. 
Cóż ja na to poradzę, że cie mierzi pozytyw moich działań. 

Tyle w temacie.

9

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Struna napisał/a:
SebastianS napisał/a:

Masz zero pojęcia o tym co robisz

no patrz, a ja po Tobie poprawiałem już koło 10 aut bo jakoś mimo swoich nadludzkich umiejętności jakoś nie było obiecanych rewelacji, a mnie się udało - co za ironia losu smile


Hahahahaha  :mrgreen:
Biorąc pod uwagę nastawienie kilku łachmytów udzielających się na tym i konkurencyjnym forum (to nie moje stwierdzenie - spróbuj tu dać linka do tamtej domeny, zobaczysz, że tut. moderator to wywali) - gdybyś poprawiał po mnie choć jedno auto stwierdzając jakiekolwiek uchybienia, istniałby szeroko cytowany materiał służący dyskredytacji mojej osoby i mojej firmy. Tymczasem ta biedna banda robi mi kapitalną reklamę, bo wciąż wywlekają słynną nieszczęsną mazdę sprzed już kilku lat, co najwyraźniej świadczy o tym że nic innego na mnie nie mają :-)

A co do chowania niewygodnych rzeczy na swój temat, oraz zamykania ust swoim krytykantom - doskonale wiemy obaj, że kiedy ja byłem moderatorem, nikt nigdy nie dostał warna za to że mnie krytykował, zaś ty, kiedy krytykowałem ciebie i resztę hołoty - dawałeś mi warny i się tym chwaliłeś na moderatorni przed resztą politbiura. Już raz to wkleiłem tobie prywatnie, teraz mogę wkleić publicznie, żeby wszyscy zobaczyli, że do powyżej wymienionych cech twojej żałosnej osoby należy dopisać astronomiczną hipokryzję i zakłamanie.

10

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Panowie, wystarczy wyciągania brudów...

11

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

SebastianS napisał/a:

Już raz to wkleiłem tobie prywatnie, teraz mogę wkleić publicznie, żeby wszyscy zobaczyli, że do powyżej wymienionych cech twojej żałosnej osoby należy dopisać astronomiczną hipokryzję i zakłamanie.

heheheh - dobre smile  jak zwykle jakieś chore wymysły niczym nie poparte smile

SS w całej krasie.

Kończę bo szkoda czasu i miejsca na serwerach na dysputę z takimi betonami smile

czesio - sorry, że dałem się wciągnąć w zbędną wymianę zdań.

12

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Masz rację , oczywiście. Natomiast temat dotyczył Opla Vectry. Nie mam nic przeciwko założeniu nowego oddzielnego tematu.

13

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Struna napisał/a:
SebastianS napisał/a:

Już raz to wkleiłem tobie prywatnie, teraz mogę wkleić publicznie, żeby wszyscy zobaczyli, że do powyżej wymienionych cech twojej żałosnej osoby należy dopisać astronomiczną hipokryzję i zakłamanie.

heheheh - dobre smile  jak zwykle jakieś chore wymysły niczym nie poparte smile

SS w całej krasie.

Kończę bo szkoda czasu i miejsca na serwerach na dysputę z takimi betonami smile

czesio - sorry, że dałem się wciągnąć w zbędną wymianę zdań.

No to po kolei - pełna treść mojej wypowiedzi na którą zareagował (jak stoi powyżej) struna:

SebastianS napisał/a:

A co do chowania niewygodnych rzeczy na swój temat, oraz zamykania ust swoim krytykantom - doskonale wiemy obaj, że kiedy ja byłem moderatorem, nikt nigdy nie dostał warna za to że mnie krytykował, zaś ty, kiedy krytykowałem ciebie i resztę hołoty - dawałeś mi warny i się tym chwaliłeś na moderatorni przed resztą politbiura. Już raz to wkleiłem tobie prywatnie, teraz mogę wkleić publicznie, żeby wszyscy zobaczyli, że do powyżej wymienionych cech twojej żałosnej osoby należy dopisać astronomiczną hipokryzję i zakłamanie.

A teraz tytułem wyjaśnienia: Pretekstem do usunięcia mnie na stałe z konkurencyjnego forum było użycie określenia "beton" wobec najgłupszego i najbardziej odpornego na wiedzę wśród moderatorów. Jak widać - określenie się przyjęło i z braku własnych pomysłów struna używa go całkiem sprawnie - cóż, odtwórczość zawsze jest łatwiejsza od twórczości i nie wymaga wysokich wartości IQ.

A poniżej każdy może sobie poczytać spakowany ZIP-em załącznik do tego postu (*.pdf), jak struna dzielnie plenił konkurencyjne forum z mojej twórczości - są tam cytaty z moich wypowiedzi i stanowisko struny, oraz kilku innych podówczas moderujących forum panów. Można sobie popatrzeć, za co i jakich metod się tam używa, żeby forum mówiło jednym głosem  :mrgreen: Do dziś nawiasem mówiąc - struna zaprzecza i zapiera się w żywe oczy, że to nie on dawał mi ostrzeżenia o których mowa - wcześniej było to widoczne i można było zobaczyć od kogo jest warn, potem zostało to utajnione.
Jeśli pisałem o studium ustroju zamordystycznego i obradach Politbiura, to możecie ocenić na ile miałem rację. Czysty Orwell i "Folwark Zwierzęcy".

Miłego czytania.  :mrgreen:

P.S. Czesio, jeśli chcesz to wydzielić, owszem, ma to sens, bo faktycznie temat o Oplu jest. Ale - tu się zgodzę - warto żeby wyszła i była dostępna prawda o metodach funkcjonujących na konkurencyjnym forum i o cechach charakteru paru kolesi strojących się w piórka demokratów i patrzących z mieszaniną politowania i współczucia na "pieniącego się SS".
Nie wiem, czy wątek jest dostępny w obecnych zasobach tamtego forum - w końcu administrują nim ci sami ludzie, których dotyczyła i dotyczy moja krytyka...

14

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Struna napisał/a:
SebastianS napisał/a:

Masz zero pojęcia o tym co robisz

no patrz, a ja po Tobie poprawiałem już koło 10 aut bo jakoś mimo swoich nadludzkich umiejętności jakoś nie było obiecanych rewelacji, a mnie się udało - co za ironia losu smile

Trafiło Ci się jedno auto po mnie, które miało ponoć jakieś problemy, o których nic mi nie było wiadomo, bo klient ( mimo udzielonej na usługę gwarancji ) z niewiadomych przyczyn nie powiadomił mnie o problemie. Być może coś się zmieniło w parametrach od czasu gdy ja to stroiłem - tego nie wiem i z pewnością się raczej nie dowiemy.

Także zakładając, że spieprzyłem coś ( nie wykluczam takiej opcji - nie ma ludzi nieomylnych, no oczywiście poza tobą big_smile ) to nie miałem o tym informacji z pierwszej ręki, a Tobie Sebastianie zwyczajnie nie ufam w kwestii ferowanych wyroków, gdyż wielokrotnie pokazałeś jak sprytnie wyrywkami informacji lawirujesz i mataczysz aby próbować gloryfikować swą ( w twym pojęciu ) wiedzę i kunszt, a rzeczywistość pokazywała i pokazuje co innego. 
Mimo to ja osobiście jestem zdania ( a nawet mam na tyle charakteru i jaj żeby to napisać ) iż wiedzę i umiejętności masz, ale jakby te dwie kwestie to nie wszystko, a i nie ma ludzi nieomylnych ( o czym jakoś co do swojej osoby zapominasz lub wręcz nie dopuszczasz )

SebastianS napisał/a:

Szczegóły relacji Klienta o jego corsie i twoich z nią przeprawach można znaleźć na konkurencyjnym forum

sorry - ale ja nie uważam aby fora były konkurencją, bo niby dlaczego tak by miało być ? Czyżby dla ciebie wszystko co "inne" to od razu konkurencja... W sumie to by tłumaczyło cały jad jaki z siebie rzucasz wokół smile

SebastianS napisał/a:

chyba że jako jego admin zadbałeś, by informacja cicho zniknęła i nie burzyła twojego jakże starannie wypracowywanego wizerunku.

To musiałbym chyba być Tobą big_smile

Także pisz sobie co chcesz, uważaj co chcesz, a ja nadal będę robił swoje z powodzeniem, również auta po twoich montażach. 
Cóż ja na to poradzę, że cie mierzi pozytyw moich działań. 

Tyle w temacie.

Obrzydliwy hipokryto...
Nie udzieliłeś żadnej gwarancji na usługę, tylko się poddałeś, bo usługi po prostu nie udzieliłeś - auto nie chciało jeździć, boś go wystroić nie umiał, więc Klient sobie po prostu pojechał - i trafił do mnie.
A tak pisałeś do mnie na PW 28 maja br., kiedy z lektury wątku na konkurencyjnym forum się o tym dowiedziałeś, że auto jeździ:

Struna napisał/a:

Hello, hello

Doszły mnie słuchy że opelka dłubałeś po moich próbach ogarnięcia tematu na nieco słabawym setupie, którego właściciel mimo deklaracji jakoś nie chciał zmienić smile

Możesz powiedzieć co było przyczyną podobno nierównej pracy silnika po odpaleniu ( co prawda mnie tego klienta nie zgłaszał, dowiedziałem się post-factum )

Nieco mnie ciekawi co też takiego się wydarzyło, że mu coś tarabaniło motorem z rana.

Obstawiam reduktor.

Obecnie, według mojej wiedzy, wątek nie istnieje, poprosiłem znajomych o jego odszukanie.

No comments. "Pozytywy twoich działań" mówią same za siebie.

15

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

dewon napisał/a:

Nie jestem adwokatem struny ale skoro[...]

...Z tego co napisał do Ciebie Struna nie wynika, że się poddał, probował ustawić , oraz wskazal klientowi prawdopodobną przyczynę. Ciekawe, że nigdzie nie piszesz co jednak zostalo wymienione w tym aucie?  :roll:Nie widzę winy Struny w zachowaniu klienta ktory odpuścil temat i nie drązył go do końca ze struną ( dopiero po nietrafionej diagnozie Struny - tzn bez poprawy zachowania auta po wymianie np reduktora) moglbys pisać o fuck-upie Struniastego. Sytuacja dla mnie dosyć oczywista.

Z tego co tu przedstawiono widać jedynie że klient nie dokonczył ustawiac/naprawiac auta u Struny i trafil do Ciebie. Nie piszesz jednak co zostało wymienione i dodatkowo Struna nie obejrzal auta po Twoich poprawkach aby zweryfikowac prawdziwosc Twoich rewelacji.


Taaa.. powinien koniecznie być sędzią we własnej sprawie i zaopiniować czy miałem prawo podjąć się czegoś, czego nie umiał zrobić.

Wrzuć coś konkretnego - np co zmieniono itp itd. Pewnie Struna chętnie sie przyjrzy co "zawalił" ?


Wyjątkowo, z racji wyjątkowej okazji, raczę udzielić ci odpowiedzi, tani propagandysto. Odpowiedź na dręczące cię pytanie o to co zostało zmienione znajduje się w TYM WĄTKU. Od razu widać, że nie czytasz, tylko bez uwzględniania jakichkolwiek okoliczności - tendencyjnie obsrywasz. Teraz przynajmniej się odkryłeś beznadziejnie.

I przy okazji: Nie proś się w różnych o to bym odpowiadał na twoje pytania, bo nie gadam ze szmaciarzami.

Struna ,ostatnio  maniera na XXX-forum robi sie nieciekawa - skoro walicie bany - to walcie je po równo i nie kasujcie topicow aby kazdy mogl sobie sam potem wyrobic zdanie.


Musiałby zbanować sam siebie, podobnie jak paru innych kolesi.

16

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

boszzzz jak Ty gościu manipulujesz... a jak łatwo to dowieść.

Starczy chronologię zdarzeń zweryfikować i wychodzi jakim lawirantem i krętaczem jesteś i jak wijesz się oraz żonglujesz wyrywkami faktów aby próbować się nieudolnie tłumaczyć ze swoich matactw.

Dostałeś trzy warny na "ostygnięcie" jak zresztą widać w przytoczonym załączniku, szkoda tylko, że jak zwykle zapomniałeś nadmienić dalszej części sprawy, która miała się tak, że zostałeś odblokowany.

Więc sorry ale takie pieprzenie o szopenie to możesz wciskać swoim nieświadomym klientom, którzy łykają tą papkę marketingową jak młody bocian żabę.

Kto rozumny wie kim jesteś i po jakim poziomie się poruszasz oraz jakich matactw się dopuszczałeś, dopuszczasz i zapewne dopuszczał będziesz, bo z takiego szamba w jakim egzystujesz to już się raczej nie wypływa.

Także pisz sobie dalej swoje bzdury wyssane z brudnego palucha, a życie i tak to zweryfikuje.


A tekst że się poddałem, czy że nie udzieliłem gwarancji to po prostu kpina i łganie w żywe oczy - ale o tym doskonale wiesz bo to przecież Twój chleb powszedni.

Żegnam ozięble ciebie i rynsztok w którym się taplasz.

17

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Struna napisał/a:

boszzzz jak Ty gościu manipulujesz... a jak łatwo to dowieść.

Starczy chronologię zdarzeń zweryfikować i wychodzi jakim lawirantem i krętaczem jesteś i jak wijesz się oraz żonglujesz wyrywkami faktów aby próbować się nieudolnie tłumaczyć ze swoich matactw.

Dostałeś trzy warny na "ostygnięcie" jak zresztą widać w przytoczonym załączniku, szkoda tylko, że jak zwykle zapomniałeś nadmienić dalszej części sprawy, która miała się tak, że zostałeś odblokowany.


Owszem, wcale nie twierdzę że było inaczej, przecież nie w tym rzecz, że to były warny które mnie usunęły z forum! Jasne że zostałem odblokowany, a dokładniej - minął czas trwania "twoich" warnów, a dokładniej jeszcze - kiedy się kończył najstarszy, twój kumpluś szybciutko walnął mi kolejnego, żebym za szybko nie mógł wykazać, jakie bzdury wypisuje na temat LPG.
A jak już mogłem - natychmiast spytałem, kto dał mi te warny, ponieważ otrzymałem za jeden konkretny tekst - najpierw jednego, a potem, po dłuższym namyśle - kolejne dwa (vide załącznik) - co świadczy dobitnie że ostrzeżenia traktowaliście i traktujecie zapewne nadal, jak narzędzie do walki z takimi, którzy was krytykują (vide twoje nawoływanie żeby dać kolejne trzy, czyli bana). I w żywe oczy przez dwa lata unikasz przyznania się, że warny były od ciebie.
Nie masz za grosz honoru, można ci napluć w gębę a i tak będziesz wołał że pada deszcz. Brzydzę się tobą, kreaturo bez kręgosłupa.

Więc sorry ale takie pieprzenie o szopenie to możesz wciskać swoim nieświadomym klientom, którzy łykają tą papkę marketingową jak młody bocian żabę.

Kto rozumny wie kim jesteś i po jakim poziomie się poruszasz oraz jakich matactw się dopuszczałeś, dopuszczasz i zapewne dopuszczał będziesz, bo z takiego szamba w jakim egzystujesz to już się raczej nie wypływa.


Już nie egzystuję w szambie - dostałem bana  :mrgreen:
Ty i reszta tej hałastry uczyniliście z konkurencyjnego forum zbiorowisko nijak niemoderowanych wypowiedzi na temat branży, przemieszanych informacji pożytecznych i bzdurnych - wynik z jednej strony miernego poziomu merytorycznego moderatorów, z drugiej - używania przypisanych im uprawnień do załatwiania prywatnych porachunków.

Także pisz sobie dalej swoje bzdury wyssane z brudnego palucha, a życie i tak to zweryfikuje.

A tekst że się poddałem, czy że nie udzieliłem gwarancji to po prostu kpina i łganie w żywe oczy - ale o tym doskonale wiesz bo to przecież Twój chleb powszedni.

Żegnam ozięble ciebie i rynsztok w którym się taplasz.


Wklej, minogu, schowany/skasowany wątek o corsie OPC tutaj, to sobie wszyscy poczytamy jak to widział jej właściciel. Pyskówka ze szmaciarzem nie ma dla mnie sensu, bo to rzeczywiście przypomina taplanie się w rynsztoku.

18

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Ty to jednak masz zdrowo nasrane pod deklem.
Wątek z oplem nigdy nie był i nie jest schowany/skasowany. Kolejne steki bzdur i matactw jakimi karmisz wszystkich - cholera tylko wie po co, pewnie jakiś kompleks...

Teksty Ci się kończą, zaczynasz się powtarzać, nudą wieje, argumenty dawno się skończyły to zaczynasz jak zwykle jadem pluć. Jedyne co potrafisz gdy twoje brednie okazują się nie mieć poparcia w rzeczywistości - wielka mi gwiazda polskiego gazownictwa. Heh - śmiech na sali.

19

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Przeniosę wam Panowie tą dyskusję do innego działu i temat opla wydzielę.

20

Odp: Dywagacje nt. Corsy OPC i nie tylko...

Struna napisał/a:

Ty to jednak masz zdrowo nasrane pod deklem.
Wątek z oplem nigdy nie był i nie jest schowany/skasowany. Kolejne steki bzdur i matactw jakimi karmisz wszystkich - cholera tylko wie po co, pewnie jakiś kompleks...

Teksty Ci się kończą, zaczynasz się powtarzać, nudą wieje, argumenty dawno się skończyły to zaczynasz jak zwykle jadem pluć. Jedyne co potrafisz gdy twoje brednie okazują się nie mieć poparcia w rzeczywistości - wielka mi gwiazda polskiego gazownictwa. Heh - śmiech na sali.


Nie widzę jakoś ani linku ani załącznika, tani propagandowy gadzie.