STAG DIESEL - to działa!

fot. AC S.A.Po Hiluksie zupełnie nie widać 100 tys. km przejechanych w krótkim czasie. Po jego instalacji gazowej zresztą też nie

W przypadku diesla dotychczasowe doświadczenia uczyły, że najlepsze wyjście to nie wchodzić, zwłaszcza jeżeli istnieje alternatywa w postaci wersji benzynowej, którą można z łatwością konwertować na napęd LPG. Dzięki innowacyjnemu podejściu oraz możliwościom, jakie daje Centrum Rozwojowo-Badawcze białostockiej firmy AC S.A., stereotyp został przełamany – powstał niezawodny układ gazowy dedykowany do silników Diesla. Aby w pełni potwierdzić rangę produktu, STAG DIESEL został sprawdzony przez producenta na dystansie 100 tys. km przed wprowadzeniem do sprzedaży. Oto założenia i przebieg testu.

Jazdy odbywały się w warunkach mieszanych, ale ze zdecydowaną przewagą warunków pozamiejskich (80% przebiegu, wobec 20% po mieście). Co 15 tys. km samochód (pick-up Toyota Hilux rocznik 2012, z silnikiem 2,5 Euro 5 o mocy 144 KM) zjeżdżał z drogi do laboratorium w celu wykonania (w obecności i z udziałem rzeczoznawcy) pomiaru następujących parametrów i elementów:

• ciśnienie turbodoładowania;
• tuleje cylindrowe (inspekcja endoskopowa);
• moc i moment obrotowy;
• wydajność wtryskiwaczy gazowych (AC W01);
• stabilność pracy reduktora (AC R01);
• zużycie paliwa (oleju napędowego i autogazu).

Przeglądy gwarancyjne auta doświadczalnego wykonywano w autoryzowanym serwisie producenta, zaś cały test podsumowano całościową inspekcją silnika, a wyniki i płynące z nich wnioski opisano w obszernym i szczegółowym raporcie.

fot. gazeo.plKto nie spodziewa się instalacji LPG w silniku z takim oznaczeniem, może nawet nie zauważyć komponentów odpowiedzialnych za obniżanie kosztów i oczyszczanie spalin

Jednym z najważniejszych parametrów badanych po zakończeniu testu był pomiar luzów zaworowych. Limity producenta zakładają wartości w przedziale 0,35-0,45 mm dla zaworów wydechowych i 0,2-0,3 mm dla dolotowych. Wartości zmierzone wyniosły zaś 0,36-0,38 mm w pierwszym przypadku i 0,21 mm w drugim, a więc zmieściły się idealnie w przewidzianej normie, eliminując konieczność regulacji luzów. Progresja redukcji luzu także okazała się minimalna – inspekcja po 1000 km testu wykazała luzy na poziomie 0,38-0,39 mm dla zaworów wydechowych i 0,23-0,24 mm dla dolotowych. Sprawdzona na hamowni podwoziowej moc silnika po teście wyniosła 133 KM wobec 136 KM po pierwszym tysiącu kilometrów.

A jak spisały się komponenty instalacji gazowej? Wtryskiwacze wykazały się doskonałą powtarzalnością – każdy z czterech pozostawał otwarty w czasie od 2,22 do 2,25 ms (na początku testu było to od 2,39 do 2,45 ms, a więc przepływ spadł z 55 do 51 l/h, czyli o 7,3-8,9%), a zamknięty przez 1,17-1,21 ms (wobec 1,29-1,35 ms po 1000 km), a więc nie tylko nadal działają bardzo szybko, ale również równomiernie się zużywają i dozują paliwo gazowe.

Kluczową w przypadku gazodiesla kwestią jest zużycie paliwa (a właściwie paliw) i związane z tym oszczędności. Firma AC S.A. przetestowała swoje rozwiązanie w szeregu różnych pojazdów (osobowych, pick-upów, SUV-ów, dostawczych, a nawet ciągników rolniczych), łącząc olej napędowy z LPG lub CNG, zmniejszając wydatki na paliwo o 7-29% w przypadku autogazu (najmniej w Seacie Altei i Fiacie Ducato 3,0, najwięcej w Mitsubishi Pajero 3,2) i 16-23% w przypadku metanu. Testowy Hilux wykazał się oszczędnościami na poziomie średnio 13% na dystansie 100 tys. km, zamieniając średnie spalanie samego oleju napędowego na poziomie 10,5 l/100 km na zużycie 6,1 l ON i 6 l LPG na 100 km. Przy dzisiejszych cenach (4,26 zł/l ON i 1,93 zł/l LPG) oznacza to zmniejszenie kosztów przejechania 100 km o ponad 7 zł – z 44,73 zł na 37,57 zł (25,99 + 11,58 zł), a więc nawet o 16%. A to tylko koszt paliwa, do którego należy doliczyć trudne do oszacowania koszty wolniejszego zużywania się silnika i jego podzespołów, co w przypadku diesla ma niebagatelne znaczenie.

fot. gazeo.plAuto jest stałym bywalcem stoisk AC S.A. podczas różnych wydarzeń branżowych, gdzie promuje system STAG DIESEL

Powie ktoś, że 7 zł/100 km to nie oszczędności. Ale 7000 zł/100 tys. km to już coś, prawda? Trzeba pamiętać, że pojazdy użytkowe z reguły pokonują znacznie większe odległości niż auta osobowe, a więc pokonanie dystansu 100 tys. km to nie jest kwestia 7-8 lat, jak w przypadku samochodu prywatnego, lecz 3-4 lat, czasami nawet mniej. I żaden operator floty nie powie, że redukcja kosztów eksploatacji o 7000 zł to coś, obok czego przejdzie obojętnie. Zwłaszcza, kiedy pomnożyć tę kwotę przez liczbę użytkowanych pojazdów – przy pięciu egzemplarzach ze skromnie wyglądających 7000 zł robi się 35 tys., przy dziesięciu już bardzo namacalne 70 tys. Przeprowadzony przez AC S.A. test długodystansowy dowodzi zaś, że o bezawaryjność instalacji gazowej do diesla, jak i kondycję silnika absolutnie nie trzeba się martwić. STAG DIESEL po prostu działa!