Toyota Avensis z systemem Lovato Easy Fast OBD

fot. Auto-Gaz BiedrzyckiW szczelnie wypełnionej komorze silnika nie widać wiele, ale sterownik Easy Fast łatwo wypatrzeć

Obecna, trzecia generacja Avensisa kontynuuje długą tradycję modeli średniej klasy Toyoty, zapoczątkowanej dawno temu przez Carinę. Jak długo jeszcze przetrwa ta tradycja, nie wiadomo – rosnący z pokolenia na pokolenie Avensis najpierw „wygryzł” z europejskiego rynku większe o jeden rozmiar Camry, teraz zaś jemu samemu grozi podobny los za sprawą coraz większej Corolli (czyli wersji sedan Aurisa). Póki co jednak model pozostaje w ofercie, a więc używane egzemplarze jeszcze przez dłuższy czas będą trafiać do warsztatów montujących instalacje gazowe w celu poddania konwersji.

Opisywany przez nas egzemplarz (kombi, rocznik 2011) został przystosowany do napędu gazowego w zakładzie Auto-Gaz Paweł Biedrzycki z Zadębia k/Prażmowa w woj. mazowieckim. Pod maską auta pracuje 2-litrowy silnik wolnossący o mocy 152 KM, którego osobistym „dietetykiem” został system Lovato Easy Fast z opcją obsługi OBD. Ze względu na niewygórowaną moc jednostki napędowej wystarczający okazał się podstawowy reduktor RGJ, dla zapewnienia szybkich reakcji na dodanie gazu (dosłownie!) postawiono jednak na wydajniejsze wtryskiwacze KP. Układu lubryfikacji gniazd zaworowych nie zastosowano.

fot. Auto-Gaz BiedrzyckiPrzełącznik zamontowano w poprzek, ale wskazania poziomu gazu pozostają poprawne :)

Auto do małych nie należy, więc nie dziwi nas ani nie oburza informacja, że w trybie benzynowym zużywa 10 l paliwa na 100 km. Po konwersji spalanie wzrosło do 11,2 l/100 km w trybie mieszanym, ale nawet mimo to koszty bieżącej eksploatacji spadły praktycznie o połowę. Toroidalny zbiornik Stako, zamontowany oczywiście we wnęce koła zapasowego, mieści użytkowo 43 l gazu, a więc wystarcza na prawie 400 km jazdy bez konieczności uzupełniania na stacji. Kiedy już taka konieczność się pojawia, tankowanie odbywa się przez wygodnie umieszczony zawór, zamontowany pod klapką wlewu benzyny. Przełącznik w kabinie znalazł się zaś po lewej stronie kolumny kierowniczej, w miejscu zaślepki „nieobecnego” przycisku funkcyjnego. Co ciekawe, dla lepszego wizualnego wpasowania przełącznika w przewidziane dla niego miejsce zamontowano go... pionowo! To oczywiście w niczym nie przeszkadza, po prostu wygląda troszkę nietypowo.

Avensis kombi to bardzo rodzinny samochód, który w razie potrzeby może również służyć za niewielką bagażówkę. Autogaz pasuje jak ulał do jego natury, jak i zresztą do natury każdego auta, którego właściciel chce wyraźnie zmniejszyć swoje rachunki za paliwo. Życzymy szerokiej drogi i niskich rachunków – co do tego drugiego jesteśmy spokojni.

Przypominamy, że dział Montuj u nas tworzycie Wy, użytkownicy portalu gazeo.pl i właściciele warsztatów, w których powstają niecodzienne adaptacje. Zachęcamy do dalszego nadsyłania zgłoszeń niezwykłych samochodów na gaz, np. luksusowych, sportowych czy specjalnych. Pokazujmy razem, że LPG to paliwo, które niczego się nie boi! Czekamy na maile pod adresem redakcji (redakcja@gazeo.pl).