1

(10 odpowiedzi, napisanych - AC (STAG))

Nikt nic nie doradzi ?

2

(10 odpowiedzi, napisanych - AC (STAG))

Mam nową istalację ok 2 tygodniu. Problemem jest woń gazu podczasa postoju. Nie jest to zawsze ale czasami się zdarza. Sygnalizowałem to już w warsztacie oni sprawdzali, podokręcali i niestety problem nadal . Zaczęli mi wciskać kity, że  tak czasdem może być,m że niby auto nie zawszew spala całkowicie itp. itd. Jest to dla mnie dziwne, że poprzednio 5 lat miałem auto  na LPG i nigdy nic nie było czuć. Co robić z takim zakładem ? Chwilowo jeszcze nie chce pisac dokładnie nazwy to zakład któy tu sai.ę na forum reklamuje.

3

(7 odpowiedzi, napisanych Co zamontować Czy montować)

Przyłaczam się bo  też planuję zakup Astry. Ale w ASO Opla usłyszałem bym szukał tych z silnikami bez zmiennych faz rozrzadu bo ponoć w tych ze zmiennymi instalacja po 30 tyś km niszczy silnik.

4

(1 odpowiedzi, napisanych Co zamontować Czy montować)

Dziś w ASO Opla usłyszałem, że do silników ze zmiennymi fazam rozrzadu lepiej LPG nie motować lub motowac tylko V generację. Czy to prawda czy oni tam słąbo sie w temacie znają ?

5

(4 odpowiedzi, napisanych Co zamontować Czy montować)

Straciłem w wypadku auto. Musze kupić nowe tzn nowsze. . Doradżcie co kupić w granichach do 20 tyś. Miałem dotąd Astrę II 1,6 Kombi. Szukam czegoś zblizonego w miarę taniego w naprawie i eksploatacji. Myslę o Astrze III rok 2007 lub 2008 rocznik też 1,6. Czy to dobry pomysł ? 

Kilka dni temu chciałem zatankowac na stacji 1-2-3 należącej do Statoil. Poniewaz nie jestem zwolennikiem samotankowania wezwałem obsługe stacji. Pan odmówił tłumaczac, że mam wlot gazu umiejscowiony w trudno dostepnym miejscu bo pod zderzakiem i on w takiej styuacji nie musi mi zatankować. Na moje słowa, że instaalcja jest zgodna z normami prawnymi i kilkakrotnie przechodziła badania techniczne pracownik tej stacji w kilku niecenzuralnych słowach wyjasnił co go to obchodzi. Na moje informacje, że złoze skarge u jego kierownictwa zareagował podobnymi epitetami. Sądząc, że to tylko chamstwo pracownika stacji odszukałem odpowiedni formularz na stonach Statoil. Ich odpowiedż mnie zdumiała:

"Dziękujemy za kontakt z naszą firmą oraz za przesłanie uwag na temat jakości obsługi na stacji Statoil 1-2-3 w Katowicach. Pańskie uwagi zostały przesłane do kierownika regionu w celu wyjaśnienia.

Wyjaśniamy, że podczas tankowania LPG pracownicy stacji Statoil są zobowiązani do zachowania szczególnej ostrożności i stosowania się do procedury „Zasady bezpiecznego tankowania LPG”. Procedura ta reguluje postępowanie pracownika w zakresie tankowania autogazu w pojazdach klientów. W trosce o bezpieczeństwo naszych klientów, zgodnie z tą procedurą pracownik stacji ma prawo odmówić tankowania autogazu w przypadku, gdy gniazdo instalacji gazowej jest zamontowane w trudno dostępnym miejscu.
Mamy nadzieję, że powyższe wyjaśnienie spotka się z Pana akceptacją.

Z poważaniem,

Biuro Obsługi Klienta

Statoil Fuel & Retail Polska Sp. z o.o.
ul. Puławska 86
02-630 Warszawa
Tel. 22 5640000
e-mail: [EMAIL="reklamacja@statoilfuelretail.com"]reklamacja@statoilfuelretail.com[/EMAIL]"

7

(14 odpowiedzi, napisanych Moto)

czesio napisał/a:

Hahaha, dobre smile Mogą się spodziewać wzmożonego ruchu przy tankowaniu gazu przez pracownika tongue


Mnie się stary system podobał. Mam wlot gazu pod zderzakiem i muszę się bardzo mocno schylić a praktycznie przyklęknąć by zapiąć pistolet. Wymaga to podłożenia czegoś by sobie nie pobrudzić spodni a podczas deszczu jest to naprawdę irytujące. Pracownik stacji ma roboczy uniform. Kierowca nie. Dlatego pytam czy będę miał wybór 2 zł lub ubrudzenie ubrania.

8

(14 odpowiedzi, napisanych Moto)

Dziś dowiedziałem się podczas rozmowy na stacji Orlenu że po wejściu w życie samotankowania gazu ta stacja będzie pobierać opłatę 2 zł od osób które będą chciał by pracownik stacji zatankował gaz. Czy ktoś się orientuje czy takie działanie będzie legalne ?

9

(19 odpowiedzi, napisanych Moto)

czesio napisał/a:

Czytając to co napisałeś, mam wrażenie że nigdy nie tankowałeś sam gazu. I nie bardzo wiesz co piszesz... GAZ ULATNIA SIĘ SIĘ PODCZAS PODŁĄCZANIA PISTOLETU DO ZAWORU TANKOWANIA????  :shock: Bardzo ciekawe... To potwierdza moją tezę, że to Ty prawdopodobnie nigdy tego nie robiłeś. Nie będę wdawać się w dyskusję czy tankowanie jest "dla Ciebie" bezpieczne. Sam to robiłem wielokrotnie. To tylko do twojej informacji.
I na przyszłość jedna uwaga- nie zapędzaj się w osądach.

NA  PRZYSZŁOŚCI I TERAŹNIEJSZOŚĆ: TO NIE JA ZAPĘDZIŁEM SIĘ W OSĄDACH TYLKO TY.

Tylko bardzo nieodpowiedzialna osoba próbowałaby tankować gaz jeśli gaz zaczyna się ulatniać. 



To nie ja napisałem tylko Ty. Wiec kto tu kogo zaczął atakować już wiesz ???!!!! Kto się zapędził ????!!!! Kolega Oktan bardzo mądrze napisał. Tankowanie gazu naszymi końcówkami nie polega na zwykłym włożeniu u zakręceniu jak to ma miejsce w systemie niemieckim czy na włożeniu jak to ma miejsce przy benzynie. Nie ma też możliwości nigdzie przećwiczenia " na sucho" tej czynności np podpinając pistolet do nie podłączonego do instalacji wlotu gazu. Jeśli do tego dodać schylanie się pod zderzak obciążonego samochodu i  siedzące w środku 4 osoby, z których nikt nie może pomóc bo się tez na tym nie zna, to dopełnia obrazu sytuacji. I aby nie było następnych kąśliwych uwag: nie ja montowałem wlew gazu w tym miejscu gdzie mam. Zapewne osoby mające wyżej wlot gazu a najlepiej obok wlotu baku mają łatwiej, ale u nas nadal często montuje się go pod zderzakami co w sumie nie jest złe bo nie wierci się dziury w karoserii ani żadnym z jej elementów. I pisałem, że nawet na stacjach benzynowych nieraz widziałem jak pracownik też miał często takie psyknięcia. A to osoby przeszkolone. Niemiecki system z nakrętkami jest o niebo lepszy. I dopóki u nas go nie wprowadzą - nie powinni zostawiać ludzi sam sobie. benzyna nawet rozlana na skórę, co najwyżej trochę poszczypie, popiecze jak rozpuszczalnik. Gaz wydobyty z takiego psyknięcia ochładzając metalowe elementy spowoduje odmrożenie i to nie aż takie małe.
Ewentualnie alternatywą jest tez by każda firma montująca instalację gazową musiała przeprowadzać krótki instruktaż jak tankować samemu gaz.  Wystarczyłoby ok 30 min pokazać kierowcy oraz dać właśnie "na sucho" nie podłączone pistolet + wlew gazu. 10 -15 razy założenie  i zdjęcie pistoletu i już by to rozwiązało problem.