101

Odp: szarpanie silnikiem VW V5 2.3 150KM

Taa...
A świstak siedzi... bo wiewiórka była nieletnia  :mrgreen:

102

Odp: szarpanie silnikiem VW V5 2.3 150KM

Cudowna michnikowszczyzna... Nie da się konkurować merytorycznie, trzeba spróbować publicznie umniejszyć poziom adwersarza... Pięknie po prostu, klasyka gatunku.

Nuże, opolski kałboju, działaj dalej i produkuj kolejne światłe teorie na temat VR5. Naprawdę są spoko.

103

Odp: szarpanie silnikiem VW V5 2.3 150KM

caniggia napisał/a:

pieknie, pieknie, tylko po co klepiesz ze opanowane, jak wiadomo ze nie gwiazdo polskiego gazownictwa.


A jak cię wezwę, żebyś przy okazji pierwszego VR5 jaki tu zawita przyjechał i się sam przekonał, to jak zwykle powiesz, że nie przyjedziesz? Już jeden taki test w twojej obecności chciałem przeprowadzić, jak zacząłeś usiłować naskakiwać na mnie wywodząc bzdurne teorie o rzekomo błędnym montażu.

To co, wchodzisz, inteligentna inaczej zakało opolszczyzny? Czy znowu wymiękasz?

104

Odp: szarpanie silnikiem VW V5 2.3 150KM

caniggia napisał/a:

poczekamy az jakis uzytkownik sie wypowie jeszcze, jak narazie pozytywów w tej kwestii nie ma. a wybacz, szkoda mi zupy jechać do ...


Wiedziałem...  :mrgreen: Leszczowymiękacz!

105

Odp: szarpanie silnikiem VW V5 2.3 150KM

Swoją drogą - charakterystyczne - jeśli ktoś zdradza poparcie w moją stronę - jest nazywany d...włazem. Jeśli skrytykowałby mnie - jest fajny gość. Ot, widać od razu klasę zawodnika. Zwłaszcza że się musiał zmartwić, że jednak komuś pomogłem :-)

106

Odp: szarpanie silnikiem VW V5 2.3 150KM

No bo - jeśli rzeczywiście to auto jeździ poprawnie - to nie kwestia jakiegoś kosmicznego patentu, tylko określonego zestawu czynności, które albo zostaną, albo nie zostaną przeprowadzone. I tyle.