Alkane P-26/P-33 LPG - klasa sama w sobie

fot. Alkane TruckCiężarówki z kabiną nad silnikiem to w USA wciąż rzadkość, zresztą wygląd Alkane'a wskazuje na silne inspiracje pojazdami europejskimi, być może "przefiltrowanymi" przez chińskie poczucie estetyki

Amerykański rynek pojazdów użytkowych zbudowany jest inaczej od europejskiego. Nie będziemy wdawać się w szczegóły, bo nie w tym rzecz – dość powiedzieć, że tamtejsza klasa 7, do której należy Alkane P-26/P-33, to odpowiednik naszej kategorii 12-tonowych ciężarówek dystrybucyjnych. Pi razy oko, ale chodzi o rozeznanie typu pojazdu, który przedstawiamy.

Wóz dostępny będzie w dwóch wariantach: P-26 (o masie całkowitej 26 tys. funtów, czyli 11,7 t) i P-33 (DMC 33 tys. funtów – 14,85 t). Obie będą napędzane gazowymi silnikami Ford Triton o pojemności 6,8 l, łączonymi z 6-biegowymi automatycznymi skrzyniami Torqshift, również produkcji Forda. 10-cylindrowe, widlaste jednostki (o utwardzonych pod kątem pracy na LPG zaworach i wzmocnionych gniazdach), wykonane w technice trójzaworowej, są konwertowane za pomocą systemów wtrysku gazu w fazie ciekłej marki Bi-Phase Technologies.

Wszystkie samochody są certyfikowane wg wymagań EPA (Agencji Ochrony Środowiska) i CARB (Kalifornijskiej Rady Zasobów Powietrza), co oznacza, że mogą być używane na drogach całych Stanów Zjednoczonych. Obecny stopień rozwoju infrastruktury do tankowania LPG może jeszcze nie do końca na to pozwala, ale rosnąca popularność autogazu za Atlantykiem wkrótce sprawi, że przemierzanie tras z Nowego Jorku do Los Angeles czy z Miami do Seattle na gazie nie będzie już żadnym problemem.