Dacia LPG - ewolucja oferty

fot. DaciaJeden z najsprawniejszych poza asfaltem SUV-ów jest także jednym z najtańszych. Od pewnego czasu wybór LPG nie oznacza rezygnacji z napędu 4x4

Gazowa paleta rumuńskiej Dacii zawsze była wszechstronna – praktycznie każdy model można było zamówić w salonie z systemem zasilania silnika autogazem. Z małymi wyjątkami – Sandero Stepway nie miało wersji LPG, podobnie jak (jeszcze nie tak dawno) Duster 4x4. Czas jednak nie stoi w miejscu i Dacia musi uzupełniać luki, by utrzymać konkurencyjność oferty na tle rynkowej konkurencji. Co przygotowała marka przeżywająca drugą młodość pod skrzydłami Renault?

Po pierwsze, pojawił się Duster Euro 6, zarówno w wersji 4x2 (z napędem wyłącznie na przednią oś), jak i 4x4. Pod maską nadal pracuje silnik 1,6 16V o mocy 105 KM, który w swoim długim życiu napędzał wiele modeli Renault (z Megane, Kangoo i Laguną na czele), tyle że teraz został przystosowany do spełniania surowszych wymogów nowej normy emisji spalin. Co do napędu, wersja 4x4 LPG jest inicjatywą polskiego importera – w rumuńskiej fabryce z taśmy zjeżdża tylko gazowa odmiana modelu 4x2 (ze zbiornikiem w koszu na tylnym zwisie), egzemplarze czteronapędowe (ze zbiornikami gazu we wnękach pod podłogą bagażnika) konwertowane są w autoryzowanych serwisach w Polsce. To oznacza, że jeden model można mieć w wersji fabrycznej (4x2) albo dedykowanej (4x4), za każdym razem z systemem Landi Renzo Omegas. Planowany jest także Duster LPG z silnikiem 1,2 TCe (z bezpośrednim wtryskiem benzyny i pośrednim wtryskiem gazu), ale prace nad nim jeszcze trwają.

fot. DaciaDacie ładnieją z pokolenia na pokolenie, a nie przestają być przystępne cenowo - to się musi podobać!

Do mniejszych modeli, tzn. rodziny Logan/Sandero/Logan MCV zawitał z kolei trzycylindrowy silnik TCe 90 o pojemności 0,9 l (dokładnie 898 cm³). Dokładniej rzecz biorąc, do Logana MCV zawita jesienią 2015 r., prawdopodobnie w październiku. Choć nazwa silnika sugeruje przynależność do tej samej rodziny, z której pochodzi 1,2-litrowa jednostka z bezpośrednim wtryskiem benzyny montowana już teraz w większości modeli Dacii, wersja 0,9-litrowa bezpośredniego wtrysku nie ma. Ma za to turbodoładowanie, dzięki czemu osiąga 100 KM z litra pojemności skokowej. Tyle że ma 0,9 l pojemności, więc osiąga 90 KM.

Do gazowej rodziny Dacii należą też vany Lodgy i Dokker, ale (r)ewolucja obejmująca pozostałe modele nie stała się ich udziałem, przynajmniej na razie – najbardziej rodzinne modele w ofercie marki nadal mają instalacje LPG łączone z silnikami 1,6 o skromnej mocy 84 KM. Nie mieliśmy okazję nimi jeździć, ale i bez tego spodziewamy się, że „przeszczep” jednostek TCe 90 nie byłby złym rozwiązaniem. Tylko czy ktoś kupiłby vana z trzycylindrową jednostką o pojemności poniżej jednego litra? To pytanie na inną okazję.