Opcje wyszukiwania (Strona 2 z 3)

Jeśli bym przytakną to bym skłamał! Z jakością paliw w naszym kraju zawsze było na bakier. A VSI jest bardzo podatna na zabrudzenia wytrącone w procesie rozprężania gazu, czego żaden filtr nie jest w stanie zatrzymać.

Właśnie z tego powodu jestem przeciwnikiem ogólnego dostępu do programów i interfejsów obsługujących instalacje gazowe!!!  Jeśli instalacja przejeździła 80000 km. i dotychczas było ok. to, co mogło się zmienić w programie centrali gazowej?? Po co tam cokolwiek zmieniać?, Przecież sama się nie przeprogramowała, a regulacją zamiast usunąć usterkę dodatkowo rozprogramujesz centralę i dopiero ciężko dojść, co ją boli. Przestrzegam wszystkich, iż w takim przypadku oprogramowanie stosuje się do diagnozy a nie regulacji.

Jeśli mogę wtrącić to jestem za LANDI RENZO gdyż VSI jest bardzo mało odporna na zabrudzenia wytrącone z naszego gazu. Bardzo często mazut blokuje iglicę w reduktorze, reduktor zacina się i system rejestruje błąd nie dopuszczając do przełączenia na gaz. Jedyne, co można zrobić to rozebrać go wyczyścić lub wymienić zestaw naprawczy ( kosztowne!!)
VSI wyposażone jest w listwę wtryskiwaczy KEIHIN ( rewelacyjne Japońskie wtryskiwacze, ale drogie, bo ok. 450 zł.za sztukę :shock: ) a jest on nierozbieralny i najczęściej nie daje się wyczyścić. :!:

Jak dobrze kojarzę to silnik o poj. 4 L. to rzędowa szóstka. Ja poleciłbym system AC Stag 300.

Schematu budowy nie posiadam , lecz wiem conieco o jego budowie.A jaki masz problem z tym reduktorem?

Od pięciu lat jeżdżę swoim samochodem i jak dotąd na żadnym przeglądzie nie sprawdzano dokumentów od gazu. Instalacja montowana była przez wcześniejszego właściciela a ja żadnych papierów nie otrzymałem. Jeśli chodzi o zbiornik to faktycznie diagnosta zapytał o atest, ale że go niemiałem to spisał dane z tabliczki na zbiorniku i z stempelkiem w dowodzie nie miałem problemu. Jeśli od tego roku zmienił się przepis to będę miał spory problem. :shock:

A jadąc rowerem zawsze się mieścił.

Mój samochód złamałby się w pół.

Fajnie było by podłączyć komputer do sterownika DIEGO i po obserwować, co dzieje się podczas jazdy w trakcie wystąpienia objawu. Moim zdanie rejestruje jakiś błąd.

Jeśli chodzi o wlot powietrza to dobrze, że został zablokowany i czerpie powietrze z komory silnika a dlaczego został zaciśnięty? Albo jest to niedopatrzenie z strony montażysty albo celowe działanie, aby wzbogacić mieszankę na gazie, co świadczyłoby o złym doborze mixera i stąd brak mocy i niestabilność regulacyjna powodująca gaśnięcie na wolnych obrotach. A co do montażu klapy anty-strzałowej w górnej części obudowy filtra powietrza to sprawdź czy ma ona odpowiednią odległość na otwarcie się względem zamkniętej pokrywy komory silnika, bo mam wrażenie, że opiera się o maskę i niema prawa się otworzyć. Żenada!

Jak się nie mylę to samochody wyposażone w katalizator i sondę lambda powinny posiadać elektronikę sterującą. Gaźnik wymaga wypalania benzyny z komory pływakowej, więc nie można zastosować elektroniki z systemu II generacji, ale lov-eco lub mini-lambda mogą współpracować z centralką do gaźnika a żaden diagnosta się nie doczepi.