Nie bez powodu o szczegóły związane z Ice Spedwayem zapytaliśmy Michała Knappa, zawodnika Misza Knapp Racing Team #35, ponieważ w bieżącym sezonie zespół ten jest sponsorowany przez firmę Elpigaz.
Jak do tego doszło, że firma produkująca samochodowe instalacje gazowe i zbiorniki LPG rozpoczęła przygodę na lodowym torze?
No właśnie, jak?
gazeo.pl.: Jak doszło do kontaktu Pańskiego zespołu Misza Knapp Racing Team #35 z firmą Elpigaz?
Michał Knapp, Misza Knapp Racing Team #35.: Poszukiwanie finansowania dla mojej dyscypliny sportu, która jest bardzo mało znana w Polsce nie jest łatwe. Mnie się jednak udało. Za sprawą mojego kolegi z zespołu - Krystiana, który namawiał mnie do kontaktu z firmą Elpigaz, po skonsultowaniu tego pomysłu z innymi członkami naszego zespołu doszło do kontaktu z Panem Grzegorzem Jarzyńskim. Jest on w zasadzie moim sąsiadem, bo mieszkamy w odległości około 4 kilometrów od siebie.
Wiedzieliśmy, że Pan Grzegorz wspiera lokalne inicjatywy z czego jest znany w naszej okolicy. Doszło do spotkania, na którym przedstawiłem na czym polega moja dyscyplina sportu i jak to wygląda z naszej strony.
Już podczas tego spotkania Pan Grzegorz podjął decyzję o współpracy, a po dokładnym przemyśleniu tego pomysłu, na następnym spotkaniu, przedstawił swoją propozycję takiej współpracy. No i tak się to zaczęło w sezonie 2022-2023.
Proszę przybliżyć nam Pana dyscyplinę sportu.
Moja dyscyplina to Ice Spedway, czyli po polsku wyścigi motocyklowe na lodzie. To nie jest żużel na lodzie, to jest trochę inna odmiana sportu motocyklowego. W każdym biegu startuje 4 zawodników. W każdych zawodach jest około 20 biegów. Miejsca są punktowane. Za pierwsze miejsce otrzymuje się 3 punkty, za drugie - 2 punkty i za trzecie - 1 punkt. Czwarty zawodnik nie zdobywa punktów. Zawodnicy z największą liczbą punktów trafiają do półfinału lub finału w zależności od formuły w jakich rozgrywane są zawody.
Może Pan opowiedzieć coś na temat rozwiązań technicznych stosowanych w motocyklach do Ice Speedwaya?
Ludzie słysząc hasło Ice Speedway kojarzą tę dyscyplinę z wyścigami na żużlu, a ona ma tak naprawdę bardzo niewiele wspólnego z klasycznym Speedwayem (żużlem klasycznym). Motocykle są całkiem inne (kształt, masa), inna jest technika jazdy.
Wspólną cechą z wyścigami na żużlu jest stosowane paliwo. Mój motocykl jest także napędzany metanolem, tez nie ma hamulców i ma suche sprzęgło tak jak w motocyklach żużlowych. I właściwie na tym podobieństwa się kończą. Dalej są tylko różnice.
W żużlu klasycznym nie ma skrzyni biegów, my mamy 2 biegową przekładnię. Opony na kołach naszych motocykli mają kolce o długości 28 mm. W obu kołach łącznie jest około 300 takich kolców, które służą oczywiście utrzymaniu przyczepności. Jeździmy w lewo, więc opony naszych motocykli mają większą liczbę kolców po lewej stronie.
W przeciwieństwie do żużla klasycznego my mamy 100-procentową przyczepność. Na starcie tylne koło w żaden sposób nie może zabuksować bo trzyma je kilkanaście, prawie 3-centymetrowych kolców, które są wbite w lód. Właśnie dlatego mamy skrzynię biegów, by można wystartować z jedynki i po około 30 metrach zmienić bieg na drugi. Ciekawe jest to, że drugi bieg włącza się bez użycia sprzęgła na pełnym gazie. Skrzynie w tych motocyklach są "pancerne".
Kiedy rozpoczęła się Pańska przygoda z Ice Speedwayem?
To było w 2010 r. a może nawet trochę wcześniej, kiedy mój Ś+P wujek, Grzegorz Knapp zabrał mnie na trening jazdy na lodzie na zamarzniętym jeziorze. To właśnie on "zaraził" mnie Ice Speedwayem. Był to znakomity zawodnik, swego czasu siódmy na świecie. Niestety jego karierę przerwał śmiertelny wypadek na torze żużlowym w Holandii w 2014 r. Po tym wypadku, za namową mamy, zrezygnowałem z uprawiania tego sportu, choć właśnie w 2014 r. miał miejsce mój najważniejszy występ w tamtym okresie. Wystąpiłem na drużynowych mistrzostwach świata w Ice Speedwayu.
Po wypadku Grzegorza Knappa Ice Speedway właściwie w Polsce zamarł, a mieliśmy już w tamtym czasie około 5 czynnych zawodników, którzy startowali regularnie w zawodach.
Mój powrót do wyścigów na lodzie nastąpił jakieś 3 lata temu. Uznałem, że to jest dyscyplina jaką chciałbym uprawiać. To jest bardzo emocjonujący sport. Emocje, które towarzyszą wyścigom na lodzie trudno nawet opisać. Jest to jednak także bardzo kosztowny sport. Żeby go uprawiać i mieć jakieś wyniki potrzebne są dość duże pieniądze.
I tutaj z pomocą przychodzi firma Elpigaz?
Tak, spotkanie firmy Elpigaz na mojej sportowej drodze to dla mnie bardzo duże szczęście. Pan Grzegorz bardzo nam pomógł.
Wydatki związane z moim sportem, nawet odliczając wydatki na sprzęt, są bardzo duże. Sam przejazd, zakwaterowanie i koszty "życia" są poza domem znacznie wyższe.
Dla przykładu mogę podać, że wyjazd do Szwecji w tym sezonie na eliminacje mistrzostw świata, trwający 8 dni kosztował nasz zespół 14 000 zł.
To są naprawdę duże pieniądze i z domowego budżetu nie jestem w stanie takich wydatków "uciągnąć".
Co jest najdroższe w tym sporcie?
Właściwie wszystko jest drogie. Sam motocykl jest bardzo kosztowny. Dobrym przykładem mogą być opony. Właśnie ostatnio kupiliśmy 2 komplety opon, które razem z przesyłką kosztowały około 3 000 euro. Jeden komplet opon wystarcza na przejechanie około 3 zawodów. Są to najczęściej imprezy 3-dniowe, co oznacza, że wystarczają one na 9 dni jazdy. Takie 2 komplety opon zabezpieczają mi właściwie cały sezon.
Pomimo bardzo drobiazgowych przygotowań zawsze mogą zdarzyć się jakieś nieprzewidziane sytuacje i awarie, co wymaga właściwie zdublowania sprzętu, by móc na takie sytuacje sprawnie reagować.
Ma Pan jakieś prywatne doświadczenia związane z LPG?
Mój pierwszy samochód, który użytkowałem, a był nim Volkswagen Golf dwójka z silnikiem 1.8 o mocy 107 KM był właśnie wyposażony w instalację LPG. Była to instalacja z mikserem.
Najgorzej było zimą, kiedy parownik potrafił zamarznąć, co pewnie wynikało z chęci jak najszybszego przełączenia na gaz.
Bardzo dobrze wspominam ten samochód i jego silnik, który pracował na gazie lepiej niż na benzynie. Późnej miałem Voyagera z silnikiem V6 3.3 l, w którym już był zamontowany sekwencyjny wtrysk gazu. To już była zupełnie "inna bajka" jeśli chodzi o LPG w samochodzie. Jeździło się za pół ceny, co przy codziennym użytkowaniu samochodu stanowiło bardzo odczuwalną różnicę.
Nie wykluczam, że w przyszłości będę miał auto z LPG, np. w Chryslera Pacifica.
Czy Elpigaz w jakiś sposób wykorzystuje współpracę z Panem do innego reklamowania swoich produktów niż tylko poprzez umieszczenie logotypów na motocyklu czy kombinezonie? Myślę o tym czy np. firma nie chciałaby by został pan "twarzą Elpigazu"
Na razie nie mamy takich ustaleń ale nie wykluczam rozwijania współpracy z firmą Elpigaz i jej poszerzania, gdyż moje dotychczasowe doświadczenia z Panem Grzegorzem są bardzo pozytywne i z pewnością chciałbym tę współpracę kontynuować.
Czy da się żyć z tego sportu?
Nie, na razie to nie ten etap i nie wiem czy to się w ogóle zmieni. Na co dzień pracuję jako kierowca ciężarówki a Ice Speedway jest przeze mnie traktowany hobbystycznie i jako swego rodzaju rozrywka. Nawet gdybym zdobywał najważniejsze tytuły w tym sporcie w zawodach rangi mistrzowskiej to wynagrodzenia za miejsca na podium są raczej symboliczne.
Dziękuję za rozmowę i życzę samych sukcesów, oczywiście z firmą Elpigaz.
Dziękuję.
Przelicz opłacalność instalacji LPG w swoim aucie w Kalkulatorze gazeo.pl
Opłaca się? Zamów wycenę na stronie Wycena instalacji LPG gazeo.pl
Masz już instalację? Szukasz materiałów eksploatacyjnych lub części? Zamów je w nagaz24.pl
Zobacz stronę producenta:
Elpigazwczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl