Fleet Market 2016 - napędzanie rynku

Po latach stagnacji sprzedaż nowych samochodów w Polsce wreszcie rośnie. A ponieważ większość z nich kupują nie użytkownicy indywidualni, prywatni, a właśnie firmy, nic dziwnego, że importerzy prześcigają się w tworzeniu atrakcyjnych ofert, które mają skłonić fleet managerów i działy księgowości polskich przedsiębiorstw do robienia motoryzacyjnych zakupów właśnie u nich.

Marką tradycyjnie już kojarzoną z instalacjami gazowymi i właściwie zawsze popularną w Polsce jest Fiat, który dzięki nowemu Tipo coraz skuteczniej walczy o odzyskanie pozycji jednego z liderów rynku nowych aut w naszym kraju. Do tej pory sprzedano ponad 3000 egzemplarzy Tipo w wersji sedan, a wynik ten na pewno znacznie poprawią debiutujące podczas Fleet Market 2016 warianty hatchback i kombi. Fabryczna instalacja gazowa w cenie 3500 zł, łączona z mocnym i nowoczesnym silnikiem 1,4 T-Jet o mocy 120 KM, może autu tylko pomóc w zmaganiach o serca i portfele potencjalnych nabywców.

Marką oferującą najszerszą gamę modeli z fabrycznymi systemami zasilania LPG jest natomiast Opel, również dobrze widoczny w hali Expo XXI, choć nie prezentujący tym razem żadnej nowości w kontekście zasilania gazowego. Wbrew oczekiwaniom, paleta nie zostanie poszerzona o oszczędniejszą wersję malucha Karl, ponieważ w szerszej perspektywie nie ma to ekonomicznego sensu – auta tej klasy sprzedają się nad Wisłą w zbyt małych liczbach, by uzasadnić opracowywanie i wdrażanie montowanych na linii produkcyjnej instalacji LPG. Szkoda. Liczymy natomiast, że Astra po niedawnej zmianie pokoleniowej wkrótce doczeka się odmiany, która pali nie tylko mało, ale też wyjątkowo tanio.

Weteranem polskiego rynku samochodów, którymi już z salonu można wyjechać na LPG, jest oczywiście także Skoda, niedawno obchodząca 10-lecie współpracy z Landi Renzo w naszym kraju. Tym razem jednak gwiazdą stoiska był zupełnie nowy model lidera polskiego rynku nowych samochodów – duży SUV Kodiaq, mogący pomieścić nawet 7 pasażerów na pokładzie. Nie ma na razie informacji o ewentualnym dodaniu do oferty odmiany LPG, ale jeżeli auto spełni pokładane w nim nadzieje w zakresie popularności wśród klientów, Skoda z pewnością rozważy opracowanie dedykowanego systemu, z pewnością po raz kolejny przygotowanego przez Landi Renzo Polska.

Nowicjuszem w gronie marek oferujących samochody z fabrycznymi lub dedykowanymi instalacjami gazowymi w Polsce jest Ford, który nawiązał współpracę z firmą Prins Autogaz i oferuje klientom auta z silnikami z rodziny EcoBoost konwertowanymi przy użyciu nowoczesnych systemów Prins Direct LiquiMax, aplikujących gaz w fazie ciekłej bezpośrednio do komór spalania, bez wcześniejszego odparowywania i za pośrednictwem fabrycznych wtryskiwaczy. Rozwiązanie nie należy do tanich, ale przynosi znaczne oszczędności dzięki praktycznie zupełnemu wyeliminowaniu benzyny, a więc w kontekście zastosowań flotowych wydaje się co najmniej godne rozważenia.

Wśród marek oferujących klientom tańszą jazdę dzięki LPG na parkiecie Fleet Market 2016 obecne były również Renault i Hyundai. Francuzi, ze względu na niedawną zmianę pokoleniową modeli Megane i Fluence (ten drugi na powrót stał się Megane sedanem), proponują w tej chwili jedynie Clio (hatchback i kombi) z silnikami 1,2 16V (pomijając szeroką gamę modeli Dacii, „osobiście” nieobecnej w Warszawie), Koreańczycy natomiast w dalszym ciągu mają w cennikach maluchy i10 i i20 z systemami gazowymi. Liczymy, że za rok targi staną się areną większej liczby premier aut napędzanych LPG, zwłaszcza że flotowcy patrzą na takie samochody coraz przychylniejszym okiem.