Mitsubishi Colt (2009), 1.3 95 KM (70 kW)

Pytanie:

Witam

Moje problemy z gazem zaczęły się od tego, że po przejechaniu 450 km zatankowałem 26 litrów gazu.
Po czym co jakiś czas rozłączało mi gaz. Po jakimś czasie instalacja się nie przełączała. Po prostu na przełączniku świeciła się tylko czerwona dioda od benzyny. Pojechałem do jednego gazownika, przetrzymał auto tydzień i stwierdził że padł komputer od gazu, następnemu u którego byłem udało mu się owy komputer naprawić, lecz po odbiorze już zaczęły się problemy, ponieważ rozłączało mi gaz i załączało od nowa. W międzyczasie zacząłem sprawdzać instalację i połączenia. Okazało się, że miałem spalony przekaźnik rozłączający LPG od PB. Jednak problemy powróciły rozłączanie i przełączanie. Były takie dwie sytuacje, że w momencie przełączania przy załączeniu przedniego elektrozaworu wszystko znikło. Aż padło całkowicie. Świeci się tylko czerwona dioda od benzyny na centralce LPG. Przy okazji zauważyłem znaczny ubytek benzyny. Jadąc na LPG zużywa mi tyle benzyny co jadąc na PB. Proszę o podpowiedź co mogło się zepsuć i jak działa ten przekaźnik NC (może to coś w tym obrębie)

Instalacja E-g@s Sly Iniection, wtryskiwacze Matrix reszta egas, przebieg 190 tys. km.