Pytanie
Witam, mam Forda Escorta z 1994 r, instalacja została założona w czerwcu 2009, przez poprzedniego właściciela. Na początku okazało się, że auto nie może wjechać pod góre. Pojechałam więc do zakładu, w którym była zrobiona instalacja. Pan coś tam pokręcił i auto jechało. Potem pojawił się problem ze spalaniem gazu, 10 litrów na 40 km. Pojechałam znowu ale pan pod wpływem alkoholu niby sprawdził i było jeszcze gorzej bo do domu nie mogłam dojechać gdyż zaczęło coś strzelać w samochodzie. Przełączyłam na benzynę i też jechać nie mogłam. Przy uruchomieniu samochodu obroty sięgają 2500-3000 obrotów. Samochód szarpie i nie da się nim bezpiecznie jechać. Prosze o poradę, gdyż mimo, że jest na gwarancji instalacja to serwis totalnie to olewa. Co mogę zrobić i jakie są przyczyny takiego zachowania auta?
Piotr Złoty
Redaktor gazeo.plProblem tzw. "strzałów" (cofnięcie płomienia w układ dolotowy) najczęściej jest spowodowany usterką układu zapłonowego (świece, przewody wn, cewka zapłonowa). Po "strzale" może nastąpić rozszczelnienie układu dolotowego np. zżucenie przewodu podciśnieniowego, zaślepki. Skutkiem mogą być znacznie podwyższone obroty biegu jałowego. Mimo, że instalacja jest jeszcze na gwarancji proponuję poszukać innego warsztatu, który będzie w stanie zdiagnozować pojawiający się problem i usunąć usterkę.
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl