Szarpanie przy przełączaniu (Seat Leon 1.4, 63 kW)

Pytanie

Instalacja EuropeGAS (reduktor Tomasetto Alaska, centralka Oscar N, wtryskiwacze Hana). Wszystko było OK do 4 tys. km. Najpierw padł reduktor, który został wymieniony na nowy. Po około 1 tys. km znowu padł reduktor i znowu został wymieniony na nowy. Do tego czasu instalacja sprawowała się przyzwoicie (nie było problemów z przełączaniem ani z szarpaniem podczas jazdy). Po wymianie reduktora samochód zaczął dziwnie się zachowywać. Szarpał przy przełączaniu z benzyny na gaz oraz od czasu do czasu szarpał podczas jazdy przy mocno wciśniętym gazie. Wymieniono następnie centralkę na nową oraz dokonano nowych ustawień. O dziwo szarpanie przy przełączaniu nie zniknęło. Nie szarpało podczas jazdy, a zaczęło na biegu jałowym. Od czasu do czasu efekt jakby wypadającego zapłonu. Sugestia gazownika oczywiście zepsute coś w układzie zapłonowym. Sprawdzono świece, cewki, sondy lambda i oczywiście wszystko OK.

Przy następnej wizycie okazało się, że padł jeden z wtryskiwaczy i za duże były dysze. Oczywiście wymiana wszystkiego na gwarancji. Po drodze wymieniono dysze w kolektorze ssącym na kierunkowe (okazało się, że poprzednie były nie koniecznie dobrze zamontowane). Szarpanie niestety nie ustąpiło. Dopiero po wizycie poza serwisem EuropeGAS, u innego gazownika po przejechaniu 200 km i 4 godzinach na podłączonym komputerze (na oscyloskopie wycinanie nieprawidłowych wachań dotrysku) efekt szarpania podczas jazdy i na biegu jałowym znikł). Szarpanie przy przełączaniu pozostało jedynie tylko w niektórych przypadkach.

Podczas jazdy na 4 lub 5 biegu przy wciśniętym gazie podczas przełączania potrafi podszarpnąć. Podczas postoju lub na niższych biegach efektu szarpnięcia nie ma. Nie wiem co dalej robić? Dalej jeździć z kompem i próbować zniwelować mapy przy 4 i 5 biegu, czy coś sprawdzić w instalacji? Może problemem jest to, że wymieniono 1 z 4 wtryskiwaczy i nie są one z jednej partii?

Proszę o radę i z góry dziękuję!