ERC DI-LPG GasLube - bezpośrednia ochrona

fot. gazeo.plGama środków ochrony zaworów i gniazd zaworowych w ofercie ERC jest szeroka, ale widać, że DI-LPG GasLube (do silników z bezpośrednim wtryskiem) wysuwa się na pierwszy plan

ERC, specjalista w dziedzinie dodatków do paliw z Buchholz w Niemczech, od lat opracowuje i sprzedaje lubryfikatory do silników zasilanych LPG i CNG, czyli środki chroniące układy zaworowe przed nadmiernym zużyciem po zmianie zasilania. Firma idzie z duchem czasu i ma już w ofercie specjalną odmianę swojego produktu GasLube do jednostek napędowych z bezpośrednim wtryskiem paliwa, które od kilku lat masowo zastępują silniki starszej generacji, wyposażone we wtrysk pośredni, do kanałów kolektora dolotowego.

Zasadnicza różnica między silnikami z pośrednim i bezpośrednim wtryskiem paliwa polega, z punktu widzenia ochrony zaworów i gniazd, na miejscu podania środka ochronnego. Ponieważ w jednostce typu DI przez zawory dolotowe przepływa wyłącznie powietrze (wyjątkiem są silniki z bezpośrednim wtryskiem benzyny konwertowane za pomocą układów pośredniego wtrysku LPG w formie odparowanej), poddawanie ich działaniu lubryfikatora jest zbyteczne. Tym bardziej, że na największe obciążenia cieplne narażone są i tak zawory wydechowe, przez które przepływają gorące spaliny.

fot. gazeo.pl150 tys. km na LPG i ani śladu nadmiernego zużycia - Hyundai i40 CW

Podanie środka ochronnego bezpośrednio przez wtryskiwacz benzynowy do komory spalania ma jednak tę dodatkową zaletę, że więcej zostaje w mieszance paliwowo-powietrznej (środek nie odkłada się na zaworach dolotowych), a więc zawory wydechowe i ich gniazda są lepiej chronione. Zasilanie silnika LPG bezpośrednio przez wtryskiwacze benzynowe tworzy też jednak nowe wyzwania, którym można sprostać poprzez modyfikację składu lubryfikatora. Przede wszystkim służy on do czyszczenia wtryskiwaczy z zanieczyszczeń zawartych w paliwie gazowym, których nie ma w benzynie. Po drugie, smaruje pompy paliwa (nisko- i wysokociśnieniową), które podczas pracy w trybie LPG nie mają dostatecznego smarowania.

fot. gazeo.plŚrodek ochronny DI-LPG GasLube przechowywany jest w pojemniku przypominającym zbiorniczek płynu do spryskiwaczy, a dozowany przez sterowany elektronicznie układ wprost do komór spalania

Skuteczność nowo opracowanego środka ochronnego ERC DI-LPG GasLube i układu jego aplikacji (bezpośrednio do paliwa płynącego przez wtryskiwacze do komór spalania) zaprezentowano podczas targów GasShow 2016 na przykładzie Hyundaia i40 z dwulitrowym silnikiem GDI, który na gazie przejechał od 2013 r. już 150 tys. km, nie wykazując ponadnormatywnej recesji gniazd zaworowych ani spadku wydajności wtryskiwaczy.

Firma ERC prowadzi badania wybiegające w przyszłość, aby w teraźniejszości móc oferować kierowcom rozwiązania dopasowane do szybko zmieniających się nowych technologii w motoryzacji, bez konieczności czekania na opracowanie właściwych dodatków. Oszczędności płynące z zamiany benzyny na LPG w silniku z bezpośrednim wtryskiem nie muszą czekać!