Przewód gazowy dostarcza ciekłe LPG do reduktora-parownika w komorze silnikowej. W Fieście zastosowano reduktor Tomasetto Alaska AT-09. Z uwagi na niewielką ilość miejsca w komorze silnikowej, reduktor LPG został umieszczony pod przednim zderzakiem i dostęp do niego uzyskuje się z kanału lub podnośnika.
Został on zamontowany w taki sposób, że dostęp do filtra fazy ciekłej i wszelkich złącz (gazowych, wodnych i elektrycznych) jest bardzo łatwy. Wykonywana w ramach obsługi technicznej wymiana wkładu filtra fazy ciekłej wymaga co prawda skorzystania z podnośnika czy kanału, lecz nie ma konieczności wykonywania żadnych dodatkowych czynności (np. odkręcania reduktora od nadwozia czy też rozpięcia części wysokociśnieniowej instalacji gazowej). Dostęp do pokrywy filtra jest bardzo dobry.
Zamontowanie reduktora pod samochodem wymusiło konieczność zastosowania stosunkowo długiego przewodu doprowadzającego gaz do wtryskiwaczy LPG. Po drodze znajduje się oczywiście filtr fazy gazowej, który zamocowano w okolicy zamka pokrywy silnika. W ten sposób zapewniono dobry dostęp, ułatwiający wymianę wkładu filtra. Aby jednak wymienić wkład, obudowę filtra najlepiej odkręcić od wspornika, uzyskując jeszcze lepszy dostęp. Długość przewodów gumowych pozwala na swobodne operowanie obudową filtra w celu odkręcenia odstojnika (nie trzeba rozłączać węży).
Za filtrem fazy gazowej, na drodze przepływającego w kierunku silnika paliwa, znajduje się czujnik ciśnienia i temperatury PTS 01, którego wskazania pozwalają na wyznaczenie gęstości gazu, a tym samym precyzyjne dobranie odpowiedniej dawki LPG.
Końcowym elementem gazowego układu zasilania są wtryskiwacze TECH Dragon, które zamontowano bardzo estetycznie na listwie wtryskiwaczy benzynowych. Prawie pionowa pozycja wtryskiwaczy LPG ułatwia spływanie ewentualnych zanieczyszczeń zawartych w gazie w kierunku silnika.
Dodatkowo, taki sposób mocowania wtryskiwaczy LPG (na listwie wtryskiwaczy benzynowych) powoduje, że są one umieszczone bardzo blisko kanałów dolotowych kolektora. Dzięki temu wężyki łączące wtryskiwacze LPG z dyszami wkręconymi w kolektor są bardzo krótkie. Reakcja silnika na polecenia wydawane przez kierowcę pedałem przyspieszenia jest błyskawiczna.
Jedynym elementem instalacji LPG, z którym obcuje kierowca (o ile nie korzysta z samoobsługowego tankowania), jest przełącznik rodzaju zasilania. W Fordzie zamontowano go w niewielkim schowku z lewej strony pod kierownicą.
Według LPGTECH użytkownicy często wybierają taki właśnie sposób montażu przełącznika rodzaju zasilania, tłumacząc swą decyzję brakiem problemów z wjazdem na parkingi podziemne. Teoria jak najbardziej słuszna, jednak trudno spotkać ochroniarza zaglądającego do samochodów i obserwującego wnętrze w poszukiwaniu przełącznika gaz-benzyna. Poza tym, przełącznik może i jest ukryty, ale przecież w ładowni mamy zamontowane 100-litrowe „cygaro". Czy jego ochroniarz nie zauważy? Coś w tej teorii się nie klei.
Czas na podsumowanie. Nie mamy może takiego doświadczenia, jak warsztatowcy ale nie jeździliśmy jeszcze samochodem, w którym zmiana rodzaju zasilania, zarówno z benzyny na gaz, jak i z gazu na benzynę, byłaby zupełnie nieodczuwalna, bez względu na to, w jakich warunkach się odbywała. Szczególnie, że temperatura reduktora do przełączenia na LPG była ustawiona na 20° C, przyczyniając się wydatnie do znacznego skrócenia czasu pracy na benzynie (brawo!) przed przełączeniem silnika na gaz.
Duży plus dla warsztatu LPGTECH za mocowanie poszczególnych elementów instalacji gazowej. Wszystkie jej podzespoły zostały zamocowane w przemyślany sposób, z wykorzystaniem istniejących otworów technologicznych, bez wykonywania dodatkowych otworów w nadwoziu. Niestety, w pewnym momencie doprowadziło to do opisywanego już przez nas powyżej błędu, ponieważ elastyczny przewód wysokiego ciśnienia, dostarczający LPG do reduktora w komorze silnikowej, prowadzony przez całą długość samochodu w profilu podwozia, wyprowadzono na zewnątrz otworem technologicznym w jego dolnej części. Tym samym przewód LPG stał się w tym miejscu najniżej położonym punktem podwozia.
Jednym z najważniejszych elementów podsumowania w każdym teście jest oczywiście zużycie paliwa. Na odcinku testowym o dystansie 150 km Ford zużył 11,05 l LPG, co daje średnie zużycie 7,37 l LPG/100 km.
To bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że 60 km trasy, na odcinku autostradowym, było pokonane bardzo, ale to naprawdę bardzo dynamicznie. Resztę, czyli 90 km, stanowiła jazda w ruchu miejskim. Średnio w całym teście zużycie paliwa wyniosło 9,2 l LPG/100 km, co nie jest może najniższym możliwym do uzyskania wynikiem, ale prędkości średnie także odbiegały od kodeksowych.
Biorąc pod uwagę średnie zużycie LPG uzyskane w teście, zasięg na pełnym zbiorniku powinien wynosić blisko 870 km, a utrzymując je na minimalnym poziomie, który udało się nam uzyskać, możliwe jest pokonanie dystansu ponad 1000 km na jednym tankowaniu.
Generalnie silnik wyposażony w system zasilania gazowego ze sterownikiem TECH ONE sprawuje się bez najmniejszych problemów. Produkt LPGTECH oferuje znakomity stosunek jakości i możliwości do ceny. W Firmowym Warsztacie LPGETCH cena montażu systemu ze sterownikiem TECH ONE i 100-litrowym zbiornikiem walcowym wynosi 2575 zł (brutto), a ze zbiornikiem toroidalnym (do 50 l) koszt spada do 2450 zł (brutto). To naprawdę znakomita propozycja dla większości samochodów na naszym rynku.
Zobacz stronę producenta:
LPGTECHwczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl