Na pewno. Ale o 40% tańszy STAG - też da radę bez niczego. Kluczem jest tu prawidłowy montaż.

1,802

(8 odpowiedzi, napisanych Co zamontować Czy montować)

Jeśli wtrysk paliwa realizowany jest w kolektor ssący, a nie bezpośrednio do cylindra - nie ma przeciwwskazań.
Zgaduję, że to silnik K20?

Panowie, znam i BRC i polskie instalacje. I przy STAG-u - BRC nie powinno nawet leżeć. Jest droższe i GORSZE - absolutnie nie uważam BRC za instalację z wyższej półki. Zaletą jest faktycznie rozbudowana sieć i system Assistance. Wadą - bardzo poważna nieelastyczność systemu i brak możliwości uelastycznienia go poprzez manualną kalibrację przez gazownika. Zestrojenie auta polega na  naciśnięciu przycisku "kalbracja" i zebraniu trzech punktów charakterystycznych pracy siulnika - na Pb i na LPG. Reszta mapy jest wyliczana matematycznie, według jakiegoś wzoru. To nie ma prawa zadziałać z oczekiwaną precyzją w bardzo wielu przypadkach. To właśnie wada BRC - jeśli "podejdzie" pod dane auto - zwykle ludzie są zadowoleni, bo trwałość ustawień (w sensie trzymania parametrów) jest w BRC niezła. Trwałość wtryskiwaczy też przyzwoita, ale są one bardzo wolne, co w zestawieniu z mało wydajnymi reduktorami (sporo ponizej deklaracji producenta), oraz brakiem obsługi silników z wtryskiem Full Group, Renix (wtryski Pb niskoomowe), wtryskami Pb wysterowywanymi plusem, itp - powoduje, że bardzo wiele aut nie ma szans pracować na BRC.

Jeździ do nas pół Polski z bardzo trudnymi przypadkami. Wszyscy wyjechali zadowoleni - na Stagu 300/300Plus.

1,804

(13 odpowiedzi, napisanych Co zamontować Czy montować)

czesio napisał/a:

Jeśli masz 1 sondę to myślę że wystarczy zwykła instalacja II generacji z elektroniką AUTRONIC, BRC, lub KME-BINGO...
Nie ma co się pakować w sekwencję...decyzja należy do ciebie i pamiętaj przy wyborze instalacji weź pod uwagę jakie są warunki gwarancji, czy warsztat ma ugruntowaną pozycję itp.
powodzenia


Silnik prosty i oczywiście pójdzie na II gen. Ale różnica w cenie jest tak niewielka, że szkoda psuc auta druga generacją. Gadanie o korekcji mieszanki z pomocą silnika krokowego psu na budę - to nienadążny system, w dodatku wypełniający kolektor mieszanką - czyli potencjalnie zagrażający strzałem.

1,805

(18 odpowiedzi, napisanych Co zamontować Czy montować)

Bardziej: kwestia dobrze wybranego gazownika. I jeszcze kwestia dobrze dobranych podzespołów.
Wariowanie sterownika benzyny to ewidentny objaw niespełnienia dwóch powyżej podanych warunków.

Auto znakomicie pójdzie na polskim, doskonałym STAG-u 300-6 Plus.
Bardzo odradzam BRC Plug&Play.

1,806

(55 odpowiedzi, napisanych IV generacja)

Jeśli moc z jednego cylindra nie przekracza 80 KM, nie ma powodów do rezygnacji z montażu LPG IV generacji. Powyżej - może być problem z wydajnością wtryskiwaczy. Turbina nie wpływa na poprwność działania prawidłowo założonej i zestrojonej instalacji.

1,807

(46 odpowiedzi, napisanych Samochody, w których lepiej nie montować)

Nie ma większego znaczenia, czy zawory regulowane są płytkowo, czy hydraulicznie. Erozja gniazd i przylgni, jaka powoduje zmianę luzu zaworowego, nie jest spowodowana spalaniem gazu, jako takiego, tylko pracą silnika na ubogiej mieszance. Przy prawidłowym AFR, temperatura spalania na LPG jest niemal identyczna, jak na Pb, więc nie ma powodu do rezygnacji z instalacji. Są natomiast powody do rozgladania się za odpowiedzialnym instalatorem.

1,808

(58 odpowiedzi, napisanych Samochody, w których lepiej nie montować)

Trzeba rozróżnić wśród silników o bezpośrednim wtrysku paliwa dwie grupy:

- silniki spalające mieszankę homogeniczną
- silniki spalające mieszankę uwarstwioną

W pierwszej grupie mieszczą się wszystkie obecnie stosowane rozwiązania i koncerny

W drugiej jest GDI Mitsubishi.

Co do pierwszej grupy - wszystkie tak zasilane silniki spalają mieszankę stechiometryczną, więc zasadniczo nie istnieje przeszkoda w zagazowaniu takiego silnika, jedynie problem lezy w fakcie, że odłączone wtryskiwacze benzynowe utracą mozliwość odprowadzenia zeń ciepła - a wkręcone w głowicę - otrzymują go mnóstwo. Normalnie paliwo przepływając przez wtryskiwacz, chłodzi go i smaruje. Odłączony (przy pracy na LPG) wtrysk się po prostu zapieka na amen.
Teoretycznie więc nie istnieją przeszkody w zagazowaniu takich silników, jednakże dla uniknięcia zniszczenia wtrysków Pb, trzeba wprowadzić algorytm przetryskiwania benzyną co któryś cykl.
Wersja hardcore"owa to przeniesienie wtryskiwaczy Pb do kolektora i użycie normalnej instalacji LPG.

Grupy drugiej nie uda się zgazować w żaden sposób systemem IV generacji. Konieczne byłoby uzycie wysokociśnieniowego wtrysku fazy ciekłej bezpośrednio do cylindra. Ciekawy temat big_smile