Nowość - Landirenzo Omegas Direct NG 5.0

Zasilanie gazowe nowoczesnych silników

Konwersja na zasilanie gazowe nowoczesnych jednostek napędowych, które praktycznie wyłącznie są wyposażone w bezpośredni wtrysk benzyny stwarza coraz więcej wyzwań dla producentów instalacji LPG, choćby z uwagi na coraz bardziej skomplikowane metody kontroli pracy silników. Kontrolowanych jest coraz więcej parametrów a algorytmy, które sprawują nadzór są coraz bardzie skomplikowane.

Instalacje LPG nadążają za zmianami w technice silnikowej

Podstawowym zadaniem firm zajmujących się produkcją gazowych układów zasilania staje się powoli odczytywanie tych algorytmów, poznawanie sposobu ich działania i takie opracowywanie oprogramowania sterowników gazowych, by adaptacja na zasilanie LPG nie powodowała konfliktu ze sterownikiem układu benzynowego, czyli aby nie notował on błędów. Jest to zadanie coraz trudniejsze i tylko najbardziej doświadczeni producenci samochodowych instalacji gazowych, którzy dysponują odpowiednim zapleczem badawczo-rozwojowym i wykwalifikowaną kadrą są w stanie takie systemy opracowywać.

LANDI RENZO - niezależny potentat

Jedną z takich firm jest LANDI RENZO - globalny potentat w zakresie dostaw samochodowych instalacji gazowych na pierwszy montaż w fabrykach motoryzacyjnych oraz w formule 0 km (montaż w serwisie w momencie sprzedaży auta).

W najbliższym czasie do oferty firmy LANDI RENZO trafi sterownik Omegas Direct NG 5.0.

fot. gazeo.plRobert Szenfeld, Landi Renzo Polska

O szczegóły związane z tym urządzeniem zapytaliśmy Roberta Szenfelda z firmy Landi Renzo Polska.

gazeo.pl.: Co sprawia największą trudność w adaptacji na zasilanie LPG współczesnych jednostek napędowych?

Robert Szenfeld, Landi Renzo Polska.: Podczas konwersji nowoczesnych silników z bezpośrednim wtryskiem paliwa natrafiamy na szereg trudności, z których za jedną z wiodących należy uznać emulację obwodu wtryskiwaczy benzyny. Żadna z powszechnie stosowanych metod nie jest pozbawiona wad.

Na czym konkretnie polega ten problem?

Problem polega na tym, że impuls otwarcia wtryskiwacza benzyny jest wielokrotnie sprawdzany przez sterownik układu zasilania benzyną i to często nie tylko na zboczu wznoszącym i w piku, ale także w punktach pośrednich. Zbudowanie idealnej fali symulującej wykonany przez sterownik benzynowy impuls otwarcia wtryskiwacza paliwa staje się coraz trudniejszy, a czasem wręcz niemożliwy z racji choćby wprowadzania strategii obsługi filtrów cząstek stałych (GPF), podgrzewania katalizatora, funkcji sprawdzających drożność poszczególnych wtryskiwaczy, etc. Typowe fale symulacji otwarcia powoli wychodzą zatem z użycia pomimo tego , że w oprogramowaniu Landirenzo Direct są one bardzo szczegółowo budowane i "obrośnięte" szeregiem adaptacji.

Jak zatem sobie z tym poradziliście?

Logicznym rozwiązaniem takiego problemu wydawało się pozostawienie sterowania wtryskiwaczami w spokoju i zatrzymanie działania attuatora pompy wysokiego ciśnienia, wskutek czego silnik był stale zasilany paliwem o ciśnieniu transportowym. Jeśli udało się zastosować emulator bądź zasymulować w obwodzie sterownika normalne obciążenie attuatora - silnik pracował poprawnie na LPG. Takie rozwiązanie nie było jednak pozbawione wad. W jednej z bardzo popularnych wśród menadżerów, i mocno przepłaconych marek samochodów, gdzie stosowane jest powszechnie rozwiązanie zwane potocznie "cięciem pompy" - odbudowanie wysokiego ciśnienia przy konieczności powrotu na benzynę zajmuje zbyt dużo czasu (z racji zastosowania mało wydajnej pompy) i jest wyczuwalne przez kierowcę.

fot. LANDI RENZO PolskaSterownik Landirenzo Omegas Direct 5.0

A co z wtryskiwaczami benzyny? Czy ciśnienie transportowe zapewnia im chłodzenie i smarowanie?

Zapewne nie, więc szereg funkcji wspomagających taką strategię, które są dostępne w arsenale sterowników Omegas Direct - wydłuża im życie. Należy także wspomnieć, że rozwiązanie z "ciętą pompą" może być w zasadzie użyte wyłącznie w silnikach, gdzie odcięcie zasilania attuatora pompy wysokiego ciśnienia powoduje jego spadek do transportowego, co wcale nie jest regułą.

Rozumiem, że receptą na to jest nowe rozwiązanie Landirenzo w postaci sterownika Omegas Direct NG 5.0?

Wychodząc naprzeciw takim wyzwaniom stało się jasne, że w temacie emulacji przyszedł czas na zmiany. Jednym z najważniejszych modułów nowego sterownika Omegas Direct NG 5.0 jest emulacja sygnału wtryskiwaczy benzyny. Układ ten jest hybrydą emulacji otwarcia wtryskiwacza i ingerencji w ciśnienie paliwa. Emulacja, w formie zbliżonej do dotychczas stosowanej pozwala (w dużym uproszczeniu) na precyzyjne określenie czasu, w którym pozwolimy benzynie płynąć przez wtryskiwacz. Mamy zatem smarowanie i chłodzenie wtryskiwaczy benzyną płynącą pod ciśnieniem daleko wyższym niż transportowe.

Jakie to będzie ciśnienie?

Do jego określenia służy osobny blok z dedykowaną mapą, gdzie w każdym punkcie pracy silnika możemy określić (znów mówię w dużym uproszczeniu) o ile nominalne w tym punkcie ciśnienie zostanie obniżone.
Umiejętne zastosowanie takiej hybrydowej emulacji pozwala utrzymać zużycie benzyny na niezwykle niskim poziomie przy zachowaniu ochrony podzespołów silnika i bardzo dobrej "jezdności" pojazdu, a poza tym pozwala realnie myśleć o konwersji coraz bardziej skomplikowanych pod kątem utrzymania emisji silników.

Dziękuję za rozmowę.