Poziom wykonania i zastosowane materiały są adekwatne dla pojazdów klasy Dacii Sandero. Auto wygląda bardzo dobrze i równie dobrze się prowadzi.
Jest to samochód, którym z pewnością można od czasu do czasu złamać przepisy w zakresie prędkości bez utraty pewności prowadzenia i związanego z tym poczucia bezpieczeństwa.
Auto dobrze trzyma się drogi i poprawnie wykonuje polecenia wydawane przez kierowcę za pośrednictwem układu kierowniczego.
Dacia nie jest demonem dynamiki i szybkości ale zarówno w mieście jak i na trasie (także przy prędkościach autostradowych) porusza się nadzwyczaj sprawnie. Litrowy silnik daje sobie spokojnie radę z tej wielkości samochodem. Da się nim nawet jeździć w trybie Eco, choć wymaga to pewnej cierpliwości i przyzwyczajenia.
Zastosowany w Dacii Sandero silnik TCe 100 ECO-G to jednostka napędowa zbudowana w obecnie bardzo popularnym, 3-cylindrowym, rzędowym układzie konstrukcyjnym.
Pojemność skokowa silnika wynosi 999 cm³. Silnik ma pośredni wtrysk benzyny, turbodoładowanie i 4 zawory w każdym cylindrze.
Jednostka napędowa osiąga moc maksymalną 100 KM (74 kW) przy 5 000 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy o wartości 170 Nm już przy 2 750 obr./min. co zapowiada bardzo dobrą elastyczność silnika.
Na gazie silnik emituje zatem o 13% mniej dwutlenku węgla.
Jednostka TCe 100 ECO-G jest wyposażona w gazowy układ zasilania, którego dostawcą jest włoska firma Landi Renzo.
W instalacji gazowej są także polskie akcenty. Dostawcą zbiornika jest oczywiście światowy potentat w dziedzinie produkcji samochodowych zbiorników LPG, firma STAKO ze Słupska, która wchodzi obecnie w skład Grupy Worthington Cylinders - globalnego producenta zbiorników i urządzeń ciśnieniowych.
Pewnym zaskoczeniem był filtr fazy lotnej, pomiędzy reduktorem a listwą wtryskiwaczy. Niespodzianką może nie było zastosowanie filtra polskiego dostawcy ale pozostawienie na nim oznaczeń producenta - polskiej firmy Filgaz.
Od dawna wiadomo, że wiele z firmowanych przez światowych producentów instalacji gazowych filtrów pochodzi od polskich producentów, jednak po raz pierwszy taki filtr w nowym samochodzie występuje pod swoją macierzystą marką.
Dopłata za instalację LPG w Dacii Sandero to nadal tylko 1 000 zł. Ale silnik zasilany LPG jest dostępny tylko w bogatszych wersjach wyposażeniowych (Essential i Comfort).
LPG nie jest oferowane w wersji Acces oraz w wyższych wersjach wyposażenia w połączeniu z automatyczną skrzynią biegów CVT.
Oznacza to, że:
podczas gdy Sandero w wersji Acces z silnikiem wyłącznie benzynowym, jednak o mocy 65 KM, można kupić już od 41 900 zł. Niestety do Accesa nie dołożymy 1 000 zł by jeździć na 2 razy taniej dzięki LPG.
Tysiąc złotych za instalację LPG to bardzo dobra cena, szczególnie, że jest to markowy system Landi Renzo zamontowany fabrycznie.
Dodatkowo został on zintegrowany z komputerem pokładowym, który pokazuje wszystkie parametry w odniesieniu do LPG, jeśli auto jedzie na gazie. To unikalna na rynku funkcja, którą mógł swego czasu pochwalić się jedynie Opel w swoich samochodach z instalacjami LPG.
LPG jest przechowywane w zamontowanym w miejscu koła zapasowego toroidalnym zbiorniku o wymiarach (średnica x wysokość) 650 x 200 mm, którego producentem jest firma STAKO ze Słupska, największy na świecie producent samochodowych zbiorników LPG (obecnie w strukturach Worthington Industries).
Objętość geometryczna zbiornika LPG wynosząca 50 l pozwala na zatankowanie 40 l autogazu.
Z oględzin zbiornika wynika, że tak jak w innych samochodach z fabryczną instalacją LPG jest on dostarczany do fabryki jako premontowany, czyli z zmontowanym wielozaworem i przewodami wysokociśnieniowymi wyprowadzonymi pod samochód.
Zamontowane pod samochodem przewody doprowadzają LPG w stanie ciekłym do zamontowanego głęboko w komorze silnikowej reduktora Landi Renzo, w którym następuje zmiana stanu skupienia LPG z ciekłego na gazową. Przepływa ona poprzez wcześniej wspomniany filtr fazy lotnej firmy Filgaz do listwy wtryskiwaczy gazowych, które są produkowane przez należącą do Landi Renzo firmę MED.
Listwa wtryskiwaczy LPG jest zamocowana na dedykowanym wsporniku, a wszystkie węże w newralgicznych miejscach są zabezpieczone specjalną otuliną.
Mocowanie wszystkich elementów oraz przewodów i węży jest wykonane z wykorzystaniem dedykowanych wsporników.
Wszystko wygląda bardzo profesjonalnie, co potwierdza że to instalacja gazowa zamontowana w warunkach fabrycznych na linii produkcyjnej.
To samo dotyczy wnętrza pojazdu. Przycisk służący do zmiany sposobu zasilania jest wkomponowany w deskę rozdzielczą nowego Sandero, a komputer pokładowy pokazuje parametry w zależności od paliwa, które wykorzystuje silnik. W czasie jazdy na LPG pokazuje parametry związane ze zużyciem autogazu przez samochód. Wszystkie informacje są przekazywane kierowcy bardzo intuicyjne na dobrze widocznym wyświetlaczu pomiędzy prędkościomierzem a obrotomierzem.
Jak wcześniej wspomniano samochód prowadzi się nadspodziewanie dobrze, co znakomicie świadczy o konstrukcji układu jezdnego i kierowniczego tego z założenia taniego samochodu.
Poziom wykończenia jest bardzo przyzwoity a rozmieszczenie elementów sterowania bardzo ergonomiczne. Tylko sterowanie w kierownicy wymaga pewnego przyzwyczajenia.
Pomimo zastosowania "telewizora" (wyświetlacz centralny wymaga dopłaty 1 200 zł) na desce rozdzielczej zostawiono kilka fizycznych przycisków i pokręteł, dzięki czemu np. zmiana temperatury czy prędkości wentylatora wnętrza nie grozi śmiercią jak w innych samochodach, w których te funkcje są dostępne tylko dotykowo.
Gałka to gałka, sięganie po nią jest odruchowe, a licząc kliknięcia można oszacować o ile zmieniła się temperatura wnętrza. Wszystko to można zrobić nie odrywając oczu od drogi. "Grzebanie" w menu wyświetlacza dotykowego jest niewygodne a tym samym niebezpieczne. Dodatkowym atutem wyświetlacza centralnego w Sandero jest możliwość jego wygaszenia, dzięki czemu nie rozprasza on uwagi kierowcy.
Samochód zużył średnio 8,8 l LPG na każde 100 km pokonanej trasy (taką informację pokazywał komputer pokładowy). Zużycie paliwa gazowego na takim poziomie pozwoliło na pokonanie 448 km.
Wynik ten został uzyskany w warunkach jazdy pozamiejskiej, głównie autostradowej z zazwyczaj włączonym trybem Eco, który powoduje, że auto niestety jest bardzo ospałe. Jednak jednostajna jazda z włączonym tempomatem w tym trybie przebiega dość sprawnie.
W czasie jazd testowych przejechaliśmy Sandero blisko tysiąc km. Nawet pokonywanie dłuższych odcinków najmniejszą Dacią nie jest męczące.
Można przypuszczać, że zużycie LPG w czasie użytkowania auta w mieście będzie sporo niższe niż podczas naszych jazd testowych.
Pokonanie 100 km Dacią Sandero na LPG w warunkach ruchu autostradowego kosztuje średnio 22,6 zł (średnia cena LPG 2,57 zł/l wg notowania e-petrol z 7 kwietnia 2021 r.). Należy sądzić, że w czasie jazdy w warunkach miejskich samochód zużyje jeszcze mniej paliwa gazowego, co spowoduje, że koszt użytkowania związany z paliwem może spaść poniżej 20 zł na 100 km.
Czy potrzebujemy zatem aut elektrycznych? Pewnie tak ale muszą być tańsze w zakupie i eksploatacji a na razie nie są. Cieszmy się zatem klasyczną motoryzacją, póki jeszcze możemy. Przy takich kosztach eksploatacji radość z jazdy jest przynajmniej podwójna.
Zobacz stronę producenta:
LandiRenzowczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl