Kto bacznie śledzi informacje pojawiające się w gazeo.pl, ten dobrze wie, że o Toyocie JPN Taxi piszemy nie po raz pierwszy. Od 2013 r., kiedy po raz pierwszy zaprezentowano wersję koncepcyjną tego samochodu, faktycznie mieliśmy kilka okazji, by go opisać. Ostatnio robiliśmy to jednak jesienią 2015, kiedy Japończycy pokazali światu (a raczej innym Japończykom) ostateczny wygląd auta. Zespół napędowy był jeszcze wówczas w fazie opracowania, a debiut „na służbie” zapowiadano na wiosnę 2018. Wygląda na to, że Toyota dotrzyma danego podczas salonu w Tokio słowa.
Od początku wiadomo było, że JPN Taxi otrzyma układ hybrydowy, którego silnik spalinowy zostanie fabrycznie przystosowany do zasilania LPG – paliwa typowego dla japońskich taksówek od dziesięcioleci. Przed premierą „ostatecznie ostatecznej” wersji pojazdu, którą zapowiedziano na Tokyo Motor Show 2017, producent ujawnił, że pod maską znajdzie się 1,5-litrowa jednostka gazowa, czerpiąca paliwo z pokaźnego zbiornika zamontowanego za tylną kanapą. W połączeniu z silnikiem elektrycznym i akumulatorami, napędzany autogazem motor zapewnia spalanie na poziomie zaledwie 5,2 l/100 km.
Hybrydowe układy napędowe Toyoty podtrzymują dobre imię producenta w kwestii trwałości i niezawodności, ale inżynierowie japońskiej marki w tym przypadku przyłożyli się w sposób szczególny, by zapewnić bezawaryjną eksploatację w wymagających warunkach, jakimi charakteryzuje się służba na taksówce. Producent liczy, że zarówno tokijczycy, jak i turyści (zwłaszcza ci przyjeżdżający do Tokio na Igrzyska Olimpijskie w 2020 r.) z miejsca polubią nowy pojazd i stanie się on taką samą ikoną, jaką od dawna są brytyjskie taksówki typu „hackney carriage”. Wprawdzie JPN Taxi ma do nadrobienia kilkadziesiąt lat obecności w świadomości użytkowników, ale nie brak jej argumentów przemawiających na jej korzyść.
Samochód, jako stworzony od podstaw w konkretnym celu, cechuje nastawienie na komfort i potrzeby pasażerów. Całkowicie płaska podłoga znajduje się nisko nad ziemią, co ułatwia wsiadanie i wysiadanie, podobnie jak szerokie, przesuwane drzwi po lewej stronie wysokiego nadwozia. Wewnątrz nie brak uchwytów, gniazdek do ładowania urządzeń przenośnych oraz nawiewów systemu wentylacyjnego. Bagażnik, który w odróżnieniu od taksówek brytyjskich nie znajduje się obok kierowcy, lecz za tylną kanapą, bez problemu pomieści pakunki czworga pasażerów, jakich JPN Taxi potrafi zabrać na pokład.
Zamówienia na dedykowaną taksówkę Toyoty już ruszyły. Podstawowy model, Nagomi, kosztuje niecałe 3,3 mln jenów, czyli niespełna 29 tys. dolarów (ok. 103500 zł). Droższa, lepiej wyposażona wersja Takumi to dla operatora floty wydatek rzędu 3,5 mln jenów (31 tys. dolarów, 110500 zł). Niemało, ale biorąc pod uwagę, co czasami wyjeżdża w roli taksówek na ulice polskich miast, może wcale nie tak dużo. Tym bardziej, że koszty eksploatacji wynoszą niewiele ponad 10 zł/100 km. W naszych warunkach byłby tylko jeden szkopuł: jak taksówkarz miałby po godzinach pojechać takim samochodem załatwiać prywatne sprawy?
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl