GasShow oczami branży

Targi bywają zwykle papierkiem lakmusowym kondycji branży, której dotyczą. Czy podobnie jest w przypadku GasShow i autogazu?

Targowe cele

„Udział w GasShow jest dla dużych firm branży autogazowej w Polsce sprawą wizerunkową" - twierdzi Janusz Siczek, dyrektor handlowy Auto-Gaz Centrum. „Obecność wszystkich największych graczy oraz stoiska, które pod względem budżetowym nie ustępowały zeszłorocznym, mogą świadczyć o dobrej kondycji rynku. Uważam, że spowolnienie, o którym sporo mówiło się w trakcie spotkań, ma charakter przejściowy i jest jednym z wielu gorszych okresów, które branża przeżyła w czasie swojego istnienia". Pogląd ten podziela Grzegorz Sienkiewicz, kierownik działu marketingu firmy EuropeGAS: „Sądząc po liczbie odwiedzających nasze stoisko można powiedzieć, że targi ciągle rosną w siłę, ale wciąż można wiele zrobić, by stały się jeszcze bardziej profesjonalne. Targi są doskonałym odzwierciedleniem kondycji branży, więc ich rozwój również świadczy pozytywnie o zmianach zachodzących zarówno u producentów, jak i na rynku jako całości". Inaczej sprawę widzi Jacek Okoński, właściciel firmy Czakram: „Patrząc na stoiska i zaangażowanie marketingowe niektórych firm-wystawców, można odnieść wrażenie, że branża autogazu przeżywa rozkwit. Zakończony niedawno rok niestety przeczy tej tezie. Oczywiście bardzo cieszy atrakcyjny obrazek zapamiętany przez odwiedzających targi. Dzięki niemu nasza branża jawi się jako mocna, bogata i kreatywna".

Taki zresztą cel przyświecał prawie wszystkim wystawcom. Patryk Gozdecki, dyrektor handlowy LPGTECH, potwierdza tę opinię: „Naszym celem było m. in. ukazanie firmy LPGTECH jako stabilnego, rozpoznawalnego i solidnego partnera w branży LPG/CNG, co zostało podkreślone w naszym statusie Partnera Głównego GasShow 2015". W podobnym tonie wypowiadali się inni wystawcy, którzy oprócz promocji własnych marek pragnęli zaprezentować nowe produkty, będące efektem pracy konstruktorów i inżynierów. Tylko nieliczni przyznawali, że istotne i naturalne było „trzymanie ręki na pulsie”. „Z zainteresowaniem obserwowaliśmy rozwiązania i poczynania naszej konkurencji. W tym zakresie nie zostaliśmy zaskoczeni spektakularnymi nowościami", ocenił Jacek Okoński (Czakram).

Goście GasShow

Wszyscy wystawcy oceniają, że wśród targowych gości przeważali biznesowi kontrahenci, choć nie brakowało także zwiedzających. Celnie scharakteryzował to Patryk Gozdecki (LPGTECH): „Wśród naszych gości można było wyróżnić trzy-cztery grupy: osoby reprezentujące firmy zagraniczne działające na rynku LPG/CNG, polskich dystrybutorów w branży autogazu, właścicieli i pracowników warsztatów montujących oraz oczywiście kierowców". Czego dotyczyły rozmowy? Montażyści pytali o produkty i sprawy techniczne, a także o możliwości przystąpienia do sieci producenckich, porównując w ten sposób proponowane warunki współpracy.