Wątek ekologii komentuje również G. Jarzyński (Elpigaz): „Zaskakują mnie twierdzenia autora, że ’auto zasilane gazem truje o wiele bardziej niż zasilane benzyną’. W związku z homologacjami nowych instalacji przebadaliśmy w bieżącym roku szereg samochodów zasilanych gazem. Badania przeprowadzone zostały w Instytucie Transportu Samochodowego na różnych samochodach - od BMW przez Kia, Mercedesa, Opla, Renault, Seata po Volkswagena. Wszystkie spełniły wymagania normy EURO 4 i we wszystkich poziom emisji dwutlenku węgla był od 15 do 20% niższy niż przy zasilaniu benzyną. Skoro autor wysuwa takie śmiałe twierdzenia, to zapewne dysponuje aktualnymi wynikami badań potwierdzających jego tezy. Jeżeli nie, to jest to kolejny mit, powstały być może z ’odgrzewanych kotletów’. (...) Tak się składa, że na początku października odwiedziłem targi samochodowe w Paryżu - największe w Europie. Jako człowiek z branży z zadowoleniem oglądałem kilkanaście aut prezentowanych z instalacja gazową. Były to głównie auta spełniające wymagania normy EURO 5, które wg danych podawanych przez wystawców charakteryzowały się niższą emisją na gazie niż na benzynie i w większości były lepiej klasyfikowane.”
Niekiedy „Poradnik” Auto Świat szuka sensacji tam, gdzie jej nie ma, zręcznie unikając zagłębienia się w temat i przekazania rzetelnej wiedzy. „Silnik zasilany gazem nie pracuje lepiej niż na benzynie (…), osiągi auta mogą być kilka-kilkanaście proc. niższe niż przy zasilaniu benzyną. (…) Zdarza się, że silnik pracuje na gazie idealnie (…).” W tym fragmencie nie ma sensacji - brakuje tylko rzetelnego wyjaśnienia.
Celnym komentarzem podsumowuje powyższy wątek A. Skrzypko (AC): „Silnik, który zasilany jest LPG, pracuje identycznie jak na benzynie przy małych, jak również dużych obciążeniach, a osiągi przy prawidłowym ustawieniu są porównywalne do tych na benzynie. Dobrzy fachowcy od instalacji gazowych są nawet w stanie zwiększyć osiągi silnika na tym ekologicznym paliwie. Jeżeli zdarzało się, że silnik miał problem z pracą na gazie, związane to było wyłącznie z brakiem wystarczającej wiedzy posiadanej przez montażystę.”
Od redakcji możemy dodać, że autor zapomniał, iż celem jazdy na LPG nie są wyższe osiągi, lecz tańsza eksploatacja.
Nie jest także celem montażu instalacji LPG niższe zużycie gazu czy benzyny (mierzone w litrach), o czym zapomina autor pisząc: „Spalanie gazu mierzone w litrach (gaz kupujemy na litry), jest zawsze wyższe niż spalanie benzyny.”
Na ten fragment zwraca uwagę w swoim liście G. Jarzyński (Elpigaz): „Większość samochodów jeżdżących na gazie zużywa do 10% więcej tego paliwa niż benzyny. Zdarzają się także przypadki wyższego zużycia, ale nieprzekraczającego granicy 20%. Być może zdarzają się wyjątki. Skoro są tacy, którzy jeżdżą na gazie nawet, gdy zużycie osiąga 130% spalania na benzynie, to dowód, że nawet wówczas to się opłaca! Chciałbym także sprostować, że największe zużycie paliwa następuje nie przy rozruchu zimnego silnika (o czym przekonuje dziennikarz AŚ: „(...) faza rozruchu to okres najwyższego spalania” - przyp. red.), lecz przy maksymalnych obciążeniach. Zapewne potwierdzą to oprócz mnie także wszyscy silnikowcy. Przy rozruchu zimnego silnika występuje bogata mieszanka, ponieważ w niskiej temperaturze nie odparowują wszystkie węglowodory. Przedwczesne przełączenie silnika na gaz powoduje dostanie się fazy ciekłej gazu do silnika i zbyt bogatą mieszankę, a nie ubogą, jak twierdzi autor. Twierdzenie o przegrzaniu silnika nie ma tu więc żadnych podstaw - świadczy wręcz o braku znajomości elementarnych zjawisk zachodzących w silniku.”
Kolejny przykład nieznajomości zagadnień związanych ze zjawiskami zachodzącymi w silniku przytacza A. Skrzypko (AC): „Jazda na zubożonej mieszance powoduje miejscowe przegrzewanie się głowicy silnika.” Natychmiast też wyjaśnia: „Kiedy jest ustawiona uboga mieszanka, wiąże się to ze wzrostem temperatury spalania (więcej powietrza = wyższa temperatura spalania), ale pragnę podkreślić, że to nie jest wina paliwa LPG, lecz ubogiej mieszanki. Przy poprawnie ustawionym składzie mieszanki gazowo-powietrznej, temperatura spalania jest niemal identyczna jak na benzynie. Temperatura może równie dobrze wzrosnąć przy zasilaniu benzyną, jeśli mieszanka będzie zbyt uboga.”
Wszyscy producenci zwrócili uwagę na istotny pod względem kalkulacji kosztów i wygody eksploatacji instalacji LPG fragment tekstu: „Niektóre elementy w aucie są bardziej obciążone niż w przypadku zasilania benzyną - to m. in. świece zapłonowe i przewody wysokiego napięcia. Niby drobiazg, ale często mając gaz w aucie trzeba je wymienić, a nie musielibyśmy tego robić, gdyby nie gaz.”
A. Skrzypko (AC): „Świece zapłonowe i przewody wysokiego napięcia to elementy, które wymagają wymiany co pewną liczbę przejechanych kilometrów i nieistotne jest, czy silnik jest zasilany benzyną czy gazem.”
G. Jarzyński (Elpigaz): „Jeżeli chodzi o dodatkowe koszty, to zapewne są, ale raczej nie takie, o których wspomina autor. Świece czy przewody zapłonowe zużywają się i należy je wymieniać bez względu na to, czy jeździ się na benzynie, czy na gazie. Jeżdżę na przeglądy i dokonuję serwisów zgodnie z zaleceniami producenta samochodu dla benzyny, przy okazji tych wizyt serwisuję także instalację gazową.”
Tomasz Zyśk (Landi Renzo): „Stwierdzenie użyte w artykule, że eksploatacja instalacji gazowej rodzi koszty, jest oczywiste, natomiast zabrakło rzetelnej analizy kosztów w stosunku do oszczędności pochodzących z używania tańszego paliwa, które znacznie przewyższają sumę poniesionych kosztów. Oczywiste jest też, że instalację gazową należy poddawać regularnym przeglądom, podobnie jak cały użytkowany samochód, nie jest to jednak wadą alternatywnego układu zasilania.
Kwintesencją stosunku „Poradnika” AŚ do jakości urządzeń i oczekiwań użytkownika wydaje się ciekawa rada autora: „Im mniej zapłacimy za instalację, tym szybciej wydatek ten się zwróci”.
W elegancki sposób G. Jarzyński (Elpigaz) rozwija ten punkt widzenia: „Dalsze rozwijanie wątku o skutkach wyboru najtańszych i niepewnych jakościowo rozwiązań powinno być raczej przestrogą.”
Zaś A. Skrzypko (AC) doradza zdecydowanie: „Na instalacji nie należy oszczędzać i zakładać instalacje znanych i uznanych producentów.”
Tomasz Zyśk (Landi Renzo) zwraca uwagę na inny, podobny w wymowie fragment artykułu: „Zaskakujące jest podsumowanie artykułu, w którym autor radzi >>nie płacić za instalację zbyt dużo, bo się nie zwróci<
Tekst „Poradnika” w oryginalny sposób komentuje Z. Domański (Autogaz): „Zgadzam się z pańską konkluzją, że „Nie jest prawdą, że gaz jest dla silnika obojętny czy wręcz dobry.” ON JEST WPROST IDEALNY I NIEZASTĄPIONY!!!”
Pointą do artykułu w tzw. „Poradniku” Auto Świata jest opinia Krzysztofa Grabarza (Czakram):„Pozostaje jeszcze sprawa czytelników ’Poradnika’ Auto Świat, którzy po zapoznaniu się z treścią artykułu, nie mając pojęcia o braku merytorycznej wiedzy ze strony redaktora, zawierzą jego opiniom. Chodzi o miliony użytkowników samochodów z instalacją gazową i setki tysięcy osób, które w przyszłości będą montować instalację gazową w swoim aucie. Tym czytelnikom należą się wyjaśnienia i sprostowanie.”
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl