Mercedes SLS AMG Coupé Electric Drive (tak brzmi jego pełna nazwa!) jest samochodem o zapierającym dech wyglądzie (ze „skrzydlatymi” drzwiami zdążyliśmy się oswoić, ale lakier sprawiający wrażenie płynnego błękitnego metalu to widowiskowa nowość) i jeszcze bardziej imponujących osiągach – w wersji elektrycznej legitymuje się nawet wyższymi wartościami mocy i momentu obrotowego niż benzynowy pierwowzór. Wspaniale, o ile komuś nie zależy na słuchaniu odgłosów pracy ośmiocylindrowego silnika, nagłośnionych dodatkowo przez końcówki układu wydechowego ani czuć wywołujących ciarki, delikatnych wibracji przenoszących się na oparcie fotela i kierownicę.
Gullwing „na baterie” ma cztery silniki elektryczne, każdy umieszczony przy napędzanym przezeń kole. Jednostki ważą po 45 kg sztuka i czerpią energię z 548-kilogramowego, chłodzonego cieczą akumulatora litowo-jonowego o pojemności 60 kWh, ulokowanego w tunelu środkowym i za fotelami. Kto myśli, że taka masa obniża osiągi supersportowca z gwiazdą na masce, powinien jeszcze raz się zastanowić (tym bardziej, że i tak lekkie aluminiowe nadwozie odchudzono poprzez hojne zastosowanie włókna węglowego oraz użycie karbonowo-ceramicznych tarcz hamulcowych). Electric Drive to nie tylko najmocniejszy SLS, ale w ogóle najmocniejszy samochód, jaki kiedykolwiek powstał w stajni AMG. Ma 751 KM (o 160 KM więcej niż konwencjonalny, o ile można tak powiedzieć, SLS AMG GT!) i... 1000 (słownie: jeden tysiąc!) Nm momentu obrotowego. Jeżeli ten samochód nie wyrywa kołami kawałów asfaltu z jezdni podczas przyspieszania (sprint 0-100 km/h trwa 3,9 s), to jaki samochód to robi?
Strach pomyśleć, co ten błękitny potwór umie na drodze. Zdaje się, że nawet jego twórcy przerazili się potęgi swojego dzieła, dlatego na wszelki wypadek prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h. Aby dodatkowe konie mechaniczne dały się okiełznać i nie znarowiły, zmodyfikowano również zawieszenie – układ z podwójnymi wahaczami z przodu ustąpił wydajnej konstrukcji typu pushrod, z zamontowanymi poprzecznie amortyzatorami i sprężynami śrubowymi. Na każdą oś przypada zaś osobna przekładnia, a układ AMG Torque Dynamics zajmuje się rozdziałem siły napędowej pomiędzy poszczególne koła (na podstawie danych z czujników badających rodzaj nawierzchni i stopień przyczepności) w celu zapewnienia jak najlepszej trakcji.
Ile będzie kosztować przywilej wstawienia sobie do garażu Mercedesa SLS AMG Electric Drive? Wiadomo, że nawet benzynowy SLS AMG GT do tanich nie należy i tylko wybrani mogą go mieć, ale wersja elektryczna została wyceniona na równowartość... dwóch egzemplarzy spalinowych! Wprawdzie emituje o 100% mniej spalin, ale przy cenie 416500 euro kosztuje o 100% więcej niż model napędzany konwencjonalnie (dostępny od 204680 euro). Mimo to nie mamy wątpliwości, że znajdą się chętni – głównie wśród zatroskanych o ekologię arabskich szejków i innych naftowych baronów. To po prostu jeżdżąca definicja ironii!
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl