Subaru Outback i STAG-4 QBOX PLUS od Auto-Elektro-Serwis

fot. Auto-Elektro-SerwisBokser nie lubi LPG? Może Rocky Balboa, bo na pewno nie ten...

Subaru Outback zaczynało rynkowy żywot jako Legacy Outback – podniesiona, obudowana osłonami progów, nadkoli i podwozia wersja mieszczańskiego Legacy w wersji kombi. Także i dziś Outback nie wyprze się bliskiego pokrewieństwa ze swoim pierwowzorem, ale Subaru stara się wizerunkowo i marketingowo zdystansować obydwa modele, podobnie jak Imprezę i osobnego już dziś WRX-a. Ale my tu gadu gadu, a Outback stygnie...

Prezentowany na zdjęciach egzemplarz pochodzi z rynku amerykańskiego, gdzie zresztą się nie najeździł – wyprodukowano go w roku 2014, a na konwersję zgłosił się z przebiegiem 14600 mil, czyli nieco ponad 23 tys. km. To znaczy, że jego 2,5-litrowy silnik o mocy 174 KM akurat pewnie zdążył się dotrzeć, a już adaptowano go do zasilania gazowego. Można więc powiedzieć, że auto od nowości jeździ na LPG.

fot. Auto-Elektro-SerwisPrzełącznik pasuje tu jak ulał - wygląda jak fabryczny element wyposażenia

Operację przeprowadzono w tarnowskim warsztacie Auto-Elektro-Serwis, należącym do sieci białostockiej firmy AC S.A. W tym przypadku do komory silnika trafiły wszelkie komponenty marki AC, jakie tylko mogły – oprócz sterownika STAG-4 QBOX PLUS także reduktor R01 (w wersji do 250 KM, z czerwoną pokrywą) oraz wtryskiwacze W03. Oprócz tego zastosowano filtr fazy gazowej Certools, przewody wodne Semperit oraz gazowe Parker (do fazy gazowej) i Faro (do fazy ciekłej).

Od AC pochodzi oczywiście także przełącznik rodzaju zasilania, który znalazł się po lewej stronie kolumny kierowniczej. Zawór do tankowania gazu znalazł się pod klapką wlewu benzyny i wymaga wkręcania adaptera podczas każdej wizyty na stacji. Gaz przez ów zawór z adapterem płynie do toroidalnego zbiornika, który znalazł się – cóż za nuda – we wnęce koła zapasowego. Butla pochodzi z katalogu GZWM i przy wymiarach 650x270 mm ma pojemność brutto 70 l, czyli w praktyce wchodzi do niej 56 l LPG.

fot. Auto-Elektro-SerwisTaki sposób montażu wlewu gazu szybko zyskuje na popularności

Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie Outbacka na paliwo (w trasie zużywa 12 l benzyny lub 15 l gazu na 100 km), zbiornik powinien wystarczyć na niemal 400 km jazdy między „dolewkami”, a to całkiem niezły rezultat. Zresztą, przy oszczędnościach, jakie zapewnia LPG, nawet tankowanie co 200 km byłoby umiarkowaną uciążliwością.

Przypominamy, że dział Warsztaty tworzycie Wy, użytkownicy portalu gazeo.pl i właściciele warsztatów, w których powstają prezentowane przez nas adaptacje. Zachęcamy do dalszego nadsyłania zgłoszeń samochodów na gaz, np. luksusowych, sportowych czy specjalnych, ale też tych popularnych. Pokazujmy razem, że LPG to paliwo, które niczego się nie boi! Czekamy na maile pod adresem redakcji (redakcja@gazeo.pl).