Akcyza na autogaz podtrzymana

fot. gazeo.plTemu i innym brytyjskim dystrybutorom LPG życzymy, by miały więcej pracy

Brytyjski kanclerz skarbu zapowiedział, że stawka podatku nakładanego na autogaz pozostanie niezmieniona do września 2015 r. To powinno zmotywować kierowców do konwertowania samochodów na napęd LPG (o kupowaniu takowych trudno mówić, bo na rynku oferowany jest tylko jeden model z instalacją fabryczną/dedykowaną – Proton Gen-2 ecologic) – dotąd, ze względu na brak przejrzystej polityki dotyczącej gazu skroplonego jako zamiennika benzyny, brytyjscy zmotoryzowani byli raczej sceptyczni wobec tego paliwa, a rynek przeżywał stagnację zamiast się rozwijać.

Można się zastanawiać, czy zamrożenie akcyzy na niespełna półtora roku przyniesie wyczekiwany przez lokalny sektor LPG przełom (CNG i LNG uzyskały gwarancję utrzymania stałego poziomu opodatkowania do 2024 r.), ale po pierwsze ten czas może w wielu przypadkach w zupełności wystarczyć, by instalacje gazowe zarobiły na siebie, a po drugie nawet po wrześniu 2015 podatek będzie rósł w tempie proporcjonalnym do tempa podnoszenia akcyzy na paliwa konwencjonalne, a więc opłacalność tankowania autogazu pozostanie niezagrożona. Poza tym, klimat polityczny może się w międzyczasie zmienić i wsparcie ma szansę być jeszcze przedłużone.

Infrastruktura tankująca jest już w Wielkiej Brytanii dobrze rozwinięta i obejmuje 1400 stacji na terenie Anglii, Walii, Szkocji (nawet daleko na północy, blisko wybrzeża Atlantyku) i Irlandii Północnej. Na razie korzysta z niej, wg różnych szacunków, od 150 do 170 tys. kierowców, a więc średnio zaledwie nieco ponad 100 na każdy obiekt. Dla porównania, w Polsce z ok. 6000 stacji LPG korzysta 2,8 mln kierowców, czyli średnio prawie 470 na każdy obiekt. To pokazuje, że brytyjski rynek ma przed sobą jeszcze długą drogę, nim się nasyci (aby ruch na stacjach był taki, jak u nas, samochodów napędzanych autogazem musiałoby być na Wyspach ponad 650 tys.), ale gwarancja utrzymania akcyzy na niezmienionym poziomie daje nadzieję, że zainteresowanie konwersjami (zwłaszcza wśród flot) wzrośnie i sprzedaż paliwa nabierze tempa. O efektach politycznego wsparcia dla LPG w Wielkiej Brytanii będziemy informować na bieżąco.