Autobus LPG wraca na dobre?

fot. auto-gas.netWszystko pięknie, ale jeżeli nie ma koła zapasowego, to gdzie zamontowano zbiornik LPG?

Wprawdzie tym razem konieczne już będzie kupowanie biletów, ale nie tylko o oszczędności tylko chodzi. Władze Valladolid, widząc rosnącą popularność autogazu w całej Hiszpanii i coraz krytyczniej patrząc na olej napędowy, postanowiły na szerszą skalę zastosować ideę autobusu miejskiego napędzanego LPG. W czasach, gdy tego typu pojazdy korzystają raczej z CNG/LNG, są hybrydyzowane lub elektryfikowane, zasilanie auto(buso)gazem to rozwiązanie nietypowe. Co zresztą w naszych oczach tylko czyni je ciekawszym.

Jeden na początek

Pierwszy pojazd wejdzie do służby testowej wkrótce i jeżeli się sprawdzi, przetrze szlak dla kolejnych tego typu autobusów w taborze Auvasa (Autobuses Urbanos de Valladolid), lokalnego przewoźnika transportu zbiorowego. Szczegóły techniczne nie są w tej chwili znane, ale nie spodziewamy się gazodiesla, a raczej rozwiązania w pełni opartego na LPG. Taki właśnie autobus kursował w Valladolid we wrześniu 2016, podobne używane są w rejonie Reggio Emilia we Włoszech, a swego czasu jeździły także w Wiedniu, dopóki nie zaczęto zastępować ich modelami elektrycznymi.

Więcej korzyści dla LPG

Dzięki zastąpieniu autobusów dieslowskich gazowymi zyskają wszyscy mieszkańcy miasta (za sprawą czystszego powietrza), ale władze Valladolid szykują coś także dla tych, którzy LPG używają na co dzień w swoich prywatnych samochodach. Planuje się bowiem zlikwidować zniżkę w lokalnym podatku komunalnym, przysługującą dziś pojazdom z silnikami Diesla, a w to miejsce wprowadzić ulgę dla aut napędzanych autogazem lub innymi paliwami alternatywnymi, pod warunkiem jednak, że ich emisja CO₂ nie przekracza bariery 120 g/km. Musimy przyznać, że zdecydowanie podoba nam się kierunek, w jakim zmierza hiszpańska polityka względem naszego ulubionego zamiennika benzyny...