Gazowy autobus wozi za darmo

fot. auto-gas.netPodobne autobusy jeżdżą również w niektórych regionach Włoch. A u nas? Przedsiębiorstwa komunikacji publicznej chcą od diesla przejść od razu do prądu. Nie za szybko?

W Valladolid nie tylko można było legalnie jeździć „na gapę”, ale do tego kursy realizowano z wykorzystaniem autobusów napędzanych LPG. W tym mieście to jednak nic niezwykłego – 103 spośród 150 używanych tam pojazdów tego typu porusza się właśnie za sprawą autogazu. A może powinniśmy powiedzieć „busogazu”?

Bezpłatne kursy w Dniu bez Samochodu sponsorował koncern naftowy Repsol, jeden z najzagorzalszych propagatorów LPG na Półwyspie Iberyjskim. Nie poprzestano zresztą na darmowych autobusach – przez cały Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu (jak również nazywa się Tydzień Mobilności) promowano zalety naszego ulubionego paliwa alternatywnego, by zachęcić kierowców do rozważenia konwersji. W centrum miasta zorganizowano także niewielką wystawę samochodów z zamontowanymi instalacjami gazowymi.

Na ile skuteczne okażą się te działania, dopiero się przekonamy, ale faktem jest, że LPG w Hiszpanii systematycznie zyskuje na popularności. Po drogach jeździ ok. 50 tys. pojazdów zasilanych gazem, a sieć stacji tankowania obejmuje ponad 360 obiektów, w tym cztery w Valladolid. Miasto ze swojej strony promuje tańszy zamiennik benzyny udzielając używającym go zmotoryzowanym aż 65-procentowej obniżki w podatku drogowym. To nam się podoba!