Autogaz - paliwo wagi ciężkiej

fot. Lynn StarGaz do diesla? Pytanie nie brzmi: czy to się opłaca?, ale: jak bardzo to się opłaca?

Firma Lynn Star Haulage and Distribution z Norfolk zamontowała instalację LPG do jednego ze swoich ciągników siodłowych – Leylanda DAF-a CF 460 FTG 6x2 – który na co dzień jeździ z trzyosiową naczepą, tworząc 44-tonowy zestaw drogowy. Po dwóch miesiącach przyszedł czas na pierwsze podsumowania, a rezultaty przeszły najśmielsze oczekiwania pomysłodawców całego przedsięwzięcia.

Koszty tankowania dzięki konwersji spadły o 18%, co w przypadku pojazdu dalekobieżnego, z definicji pokonującego rocznie dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy kilometrów, jest bardzo znaczącym osiągnięciem. A emisja? Zawartość tlenków azotu (NO_X), jednych z najbardziej szkodliwych składników gazów wydechowych, spadła o połowę, czyniąc i tak czysty pojazd (spełniający normę Euro 6) jeszcze bardziej neutralnym dla środowiska i ludzkiego zdrowia.

Przyglądamy się wynikom tego testu pod względem zarówno ekonomicznym, jak i środowiskowym i jak na razie jesteśmy bardzo zadowoleni. Sprawdziliśmy zestaw w bardzo różnych warunkach i zanotowaliśmy w ujęciu średnim redukcję zużycia paliwa o 17,9%, 13-procentowy spadek emisji dwutlenku węgla i zmniejszenie emisji NO_X o zdumiewające 49%. Mówimy tu o pojeździe, który zużywa 30 l paliwa na 100 km (9,5 mili na galonie), a więc flota takich ciężarówek w ciągu roku zaoszczędziłaby sześciocyfrowe kwoty pieniędzy, zostawiając po sobie znacznie mniejszy ślad węglowy, a więc czystsze powietrze dla przyszłych pokoleń.

Sherridan Dowan, dyrektor zarządzający Lynn Star Haulage and Distribution

W Wielkiej Brytanii sprawa wydaje się jeszcze o tyle istotna, że w dużych miastach albo już funkcjonują strefy ograniczonego ruchu, za wjazd do których słono się płaci (Lynn Star Haulage and Distribution musiałoby dziennie rozstawać się ze 100 funtami, gdyby chcieli dostać się do ścisłego centrum zestawem z ciągnikiem napędzanym silnikiem Diesla) albo władze wypowiadają wojnę olejowi napędowemu i stopniowo utrudniają życie użytkownikom pojazdów nim zasilanych. Montaż instalacji LPG w ciężarówce przynosi więc podwójny zysk – unika się „myta” i obniża rachunki za paliwo. Korzystają przedsiębiorcy (operatorzy flot), korzystają mieszkańcy miast (wdychają mniej toksyn), wbrew pozorom korzystają również władze (bo mniej wydają na leczenie). Kolejne konwersje to tylko kwestia czasu!