Autogaz wciąż o 3 zł/l tańszy

fot. gazeo.plDlaczego w kółko piszemy o tym, że autogaz nadal się opłaca? Bo gdybyśmy mieli czekać, aż przestanie się opłacać, to byśmy się nie doczekali

Widać już koniec wakacji, uczniowie zżymają się na myśl o powrocie do szkolnych ław, studenci ścierają kurz z podręczników przed sesją poprawkową, a jednak są i tacy, którzy urlopy mają dopiero przed sobą. Patrząc na relacje cen paliw w pierwszej połowie lipca, kiedy autogaz kosztował 1,85-1,87 zł/l, a benzyna balansowała na granicy 5 zł/l, czasami ją przekraczając (15 lipca e-petrol zanotował średnią cenę 5,05 zł/l), mogli żałować, że to nie wtedy właśnie przypadło im pojechać na „wypoczyn”, bo oszczędziliby najwięcej. Ale czy cena litra LPG na poziomie 1,92 zł wobec benzyny po 4,92 zł za taką samą ilość nie jest wystarczająco kusząca?

Wiadomo, że najprzyjemniej byłoby, gdyby autogaz kosztował złotówkę, a benzyna 10 zł/l. Tak jednak nigdy nie było i raczej nigdy nie będzie, chyba że w Wenezueli. To nie znaczy, że należy obojętnie przechodzić obok perspektywy tankowania o całe 3 zł/l taniej! Relacja ceny LPG do ceny paliwa konwencjonalnego wynosi 39%, a patrząc w drugą stronę, za litr „95” można kupić 2,5 l autogazu i jeszcze zostanie reszta! Wiemy, że są i zawsze będą tacy, których i to nie przekonuje. Cóż, wypada nam uszanować ich lojalność wobec ponaddwukrotnie droższego paliwa, nawet jeżeli tej lojalności zupełnie nie rozumiemy. Niemniej wszystkim kierowcom życzymy udanych wakacyjnych wyjazdów!