Cena LPG: to już koniec!

fot. gazeo.plAż nie do wiary, że tak podobne paliwa mogą się do tego stopnia różnić pod względem ceny, a jednak to prawda!

Autogaz nie podrożał i to jest fakt. Mało tego, jest to fakt autentyczny, który wydarzył się naprawdę. Nic nie jest bardziej faktyczne niż ten fakt. Tyle tylko, że benzyna i olej napędowy nie tylko przestały drożeć, ale wręcz minimalnie potaniały względem notowania z 18 marca 2015, a więc w ujęciu względnym LPG podrożało. Na usta ciśnie się zatem pytanie: co z tego, do licha?

Właściwie to nic. Benzyna potaniała o 3 gr/l (do 4,62 zł/l), w związku z czym jest teraz o równo 2,70 zł/l droższa od LPG (1,92 zł/l). Relacja cenowa wynosi 41,55%, a więc nawet po uwzględnieniu wyższego apetytu silnika na paliwo po zamianie benzyny na LPG można z czystym sumieniem powiedzieć, że autogaz obniża koszty jazdy samochodem dokładnie o połowę.

Co będzie z cenami w kolejnych tygodniach? Skoro paliwa klasyczne już na powrót tanieją, gazowe również powinno. Może jeszcze nie za tydzień, może nawet nie za dwa (rynek LPG charakteryzuje pewna bezwładność), ale później powinno już być widać obniżki. O ile w międzyczasie benzyna i diesel znowu nie podrożeją. Tak czy owak, nie ma na rynku tańszego sposobu na napędzanie samochodu niż autogaz, więc jeżeli ktoś ósmy miesiąc czeka na dobry moment, by konwertować swoje cztery kółka, niech wreszcie przestanie marnować pieniądze na benzynę i zapisze się w warsztacie na montaż. Jeżeli LPG przestanie się opłacać, pierwsi o tym napiszemy. Słowo!