Cały sezon Green Hybrid Cup, rozgrywek organizowanych przez włoską firmę BRC, producenta samochodowych instalacji gazowych używanych także w wyścigowych Kiach Vengach, obejmuje tylko sześć weekendów, przy czym za każdym razem rozgrywane są dwa biegi. To daje dwanaście wyścigów, przy czym w drugim danego dnia kierowcy z pierwszych ośmiu miejsc zawsze startują w odwróconej kolejności – zwycięzcy pierwszej potyczki trafiają na koniec pierwszej ósemki, przegrani na początek stawki, a tak naprawdę najbardziej poszkodowani są ci ze środka „peletonu”, bo nic nie zyskują. Ale też nie tracą. Niemniej, skoro liczba startów jest umiarkowana, klasyfikacyjne punkty warto zaczynać zbierać od samego początku i wytrwale walczyć o kolejne.
W tym roku na czoło stawki po pierwszym starciu, rozgrywanym na torze Vallelunga we Włoszech, wysforowali się młody Jacopo Lombardelli, ambitnie walczący w 2013 r., oraz doświadczony Jimmy Ghione – triumfator Green Scout Cup (poprzednika Green Hybrid Cup, gdy samochody nie były jeszcze hybrydami) z 2012 r. oraz wicemistrz Green Hybrid Cup 2013 (musiał wówczas uznać wyższość młodziutkiej Alessandry Breny, która zdążyła już pożegnać się z pucharem). W Poznaniu walka toczyła się więc między Lombardellim i Ghione, jednak czarnym koniem potyczki okazał się Paolo Palanti, po pierwszej rundzie zajmujący niezbyt okazałe, ósme miejsce. W eliminacjach jednak zawodnik ten popędził kota kolegom i zajął pole position, które w pierwszym z niedzielnych wyścigów przekuł w swoje pierwsze zwycięstwo, mimo że podczas wyścigu musiał na niespełna jedno okrążenie oddać prowadzenie Jimmy'emu Ghione i Giuseppe Gulizii, którzy dzięki elektrycznemu „dopalaczowi” wyprzedzili go na pierwszej prostej. Palanti szybko wrócił na pozycję lidera, Ghione i Gulizia walczyli zaś zażarcie o drugie miejsce. Gdzie dwóch się bije, trzeci korzysta – po drobnej kolizji tych zawodników Lombardelli sprawnie ich wyprzedził i jechał za Palantim. Na siódmym okrążeniu Gulizię wyeliminowała awaria skrzyni biegów i pierwszy bieg skończył się dla niego przedwcześnie. W przerwie między odsłonami zmagań na torze skrzynię jednak naprawiono i Gulizia wystartował w drugim wyścigu.
Palanti nie wypuścił już cennego prowadzenia z rąk. Lombardelli i Ghione przyjechali tuż za nim, odpowiednio na 2. i 3. pozycji, a więc zasadniczy kształt tabeli „generalki” nie uległ zmianie – Lombardelli „uciekł” Ghionemu na kilka dodatkowych punktów (po Vallelundze prowadził zaledwie dwoma oczkami), a Palanti w dalszym ciągu im nie zagraża. Jak się okazało, jeszcze więcej emocji czekało na widzów w drugim starciu. I nie ma co się dziwić – zepchnięci do „ogona” pierwszej ósemki najszybsi kierowcy zawsze starają się jak najszybciej odrobić wymuszone straty i przepchnąć się na pozycje liderów (cały wyścig trwa 20 minut plus 1 okrążenie, więc czasu jest niewiele), a to czyni walkę na asfalcie bardziej zajadłą i podnosi ryzyko dojścia do kolizji. I rzeczywiście – na drugim okrążeniu, po „bliskim spotkaniu” z jednym z rywali, tor opuścił weteran wyścigów Arturo Merzario (uszkodził chłodnicę oleju i „krwawiącym” samochodem zjechał do boksu), potem zaś, z powodu obaw o poniewierające się po nawierzchni elementy nadwozi i plamy oleju, nad torem załopotała żółta flaga i do akcji wkroczył samochód bezpieczeństwa oraz sędziowie przeczesujący swoim bacznym wzrokiem nawierzchnię. Kierowcy nie mogli się wyprzedzać, a czas uciekał (wyścig kończy się po upływie regulaminowych 20 minut i jednym dodatkowym „kółku”, bez względu na okoliczności).
Zobacz stronę producenta:
BRCwczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl