W Polsce niestety gama dostępnych samochodów hybrydowych jest wyjątkowo skromna, a większość dostępnych modeli produkuje koncern Toyota. Dlatego też jedną z „fabrycznych załóg” stanowił dobrze nam znany Prius. Rodzimy oddział Nissana wystawił zaś samochód, który pokazano publiczności zaledwie rok temu, a w Europie odwiedził tylko Hiszpanię i Rosję - prototypowy Denki Cube, nawiązujący stylistyką do seryjnego, choć spalinowego auta sprzedawanego od jakiegoś czasu w Japonii. Denki, z japońskiego „elektryczny”, został wydłużony między osiami o 24 cm, by pomieścić zestaw pojemnych baterii. Ciekawy koncept, służący jednak wyłącznie przyciąganiu wzroku zwiedzających i zbieraniu doświadczeń przez producenta, gdyż w tej wersji na ulicach go nie spotkamy.
Kilka interesujących samochodów przywieźli też wystawcy indywidualni. I tak na przykład mogliśmy podziwiać elektrycznego Forda Escorta rocznik ’80, przebudowanego przez studentów i wykładowców Akademii Morskiej oraz seryjnego, ale kupionego jako używany Peugeota 106. Auto trafiło w ręce obecnego właściciela nieco zdekompletowane, ten jednak uzupełnił braki i wkrótce wyjedzie nim na ulice. Tuż obok białego „lwiątka” prezentowano najciekawsze bodaj eksponaty - Daewoo Nexię i Toyotę Corollę przerobione własnym przemysłem i bez udziału sponsorów. Z obydwu aut zniknęły tradycyjne silniki, ustępując miejsca elektrycznym motorom.
Z właścicielem trudno było porozmawiać, gdyż stale otaczał go wianuszek zaciekawionej publiczności. Ta ostatnia zaś, pomimo skromnej ekspozycji i kapryśnej pogody, dopisała na medal. Mamy nadzieję, że będzie to sygnał dla organizatorów i dostateczny powód, by całą rzecz powtórzyć z większym rozmachem za rok.
Oprócz samochodów, można było zapoznać się z niemałą ofertą innych „wehikułów” stroniących od paliw ropopochodnych. Wystawiano skutery, małe pojazdy dla inwalidów i osób starszych, elektryczne rowery (również zestawy do samodzielnej przeróbki własnego jednośladu), pojawiła się także łódź z bateriami słonecznymi.
Wojsko pokazało bezzałogowy pojazd zwiadowczy o wyglądzie pocisku, naturalnie również „na prąd”. Wbrew pozorom więc, polski rynek daleki jest od zastoju, co najwyżej brakuje odpowiedniej promocji. Dlatego też inicjatywy takie jak gdyński zlot są bardzo potrzebne, aby nadać rozgłos idei ekologicznego napędu i stworzyć modę na korzystanie z niego.
Zlotowi towarzyszyła, odbywająca się w auli Wydziału Nawigacyjnego Akademii Morskiej, konferencja „Pożegnanie Ropy”. Biorący w niej udział prelegenci prezentowali sytuację aut hybrydowych i elektrycznych w Polsce i na świecie, perspektywy stojące przed motoryzacją, przedstawiali nowe technologie i sposoby ich wykorzystania. Żałować można jedynie, że formuła wystąpień była często ściśle naukowa i teoretyczna, przez co pasjonaci-laicy mogli czuć się zagubieni. Wierzymy, że większa przystępność materiałów może w przyszłości jeszcze zwiększyć, i tak dobrą, frekwencję, namawiamy więc gorąco do porzucenia schematów elektrycznych i wzorów fizycznych na rzecz bardziej przejrzystych (co nie znaczy mniej fachowych) środków przekazu.
I Zlot Pojazdów Elektrycznych i Hybrydowych to wydarzenie, jakiego brakowało na mapie polskich imprez z dziedziny paliw alternatywnych. Liczymy, że stanie się trwałym punktem kalendarza, a może też zainspiruje kogoś do naśladownictwa i przeszczepienia pomysłu na inne regiony Polski. Potrzebujemy tego i my (elektryczne auta są tanie w eksploatacji), i środowisko, a nawet same pojazdy, by wreszcie mogły wyjść z cienia!
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl